#21
Post
autor: jajo » 21 paź 2020, o 19:45
z taka gadka, ze licza sie tylko punkty, to moznaby meczow nie ogladac, tylko sprawdzac wyniki.
z reszta po lekturze tego forum kilkanascie lat mam wrazenie, ze wiekszosc tak te mecze ocenia. wygrali = fajnie grali i walczyli. przegrali = slabo grali i sie obijaja.
awans oczywiscie jest najwazniejszy, nawet "brzydki". co nie znaczy, ze nie mozna druzyny i trenera krytykowac za styl i zaangazowanie. zwlaszcza, ze juz pare razy widzielismy co sie dzieje, jak sie czuja za pewnie. dzisiaj mamy na to dowod. na Lubin, ktory mial stworzyc problemy wyszli duzo bardziej zamotywowani niz na Brzeg. od poczatku meczu pressowali, probowali przejac pilke. nie to co z Brzegiem np, gdzie na poczatku czlapali.
zabraklo dzis moze ladnych akcji, ale przypuszczam ze ci mlodziezowcy Lubina rozsadnie stoja na tmy boisku niz np Nysa. zostali skarceni w inny sposob i dobrze.
Paszek sie w tej chwili wyroznia na tle reszty druzyny.
na minus, ze znow dawalismy przeciwnikowi w 1 polowie z 3 razy strzelic z nieduzego dystansu.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...