Szkoda Baszcza ale przy transferze do Ruchu potraciył kajś rozum, póki co wiecej jest negatywów w jego grze niż pozytywów. Mo dużo ambicji, to niewątpliwy atut, ale lepiej zeby cześć tej ambicji przekuć na resztę drużyny a Bazczu niech skupi się na grze.
Niedzielan, jo już zapomnioł że chopa momy w kadrze, ale pogoda jest tako że w ZUS albo miejskim lazarecie na pewno w piątek majom szansa go obejrzeć
A tak wogóle to jo bych wydoł w Ruchu dożywotni zakaz powrotów zawodników co grali wcześniej w pierwszym składzie. Jakieś kodeksy muszą być a jedyny udany powrót jaki pamiętom to Wira i Wrona ale to pamiętają tylko nieliczni na tym forum. Reszta powrotów to zawsze było gorzej niż za pierwszym razem.
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]