czy Śrutwa odejdzie z Ruchu??

[Wilus]

Gerhat z jednej strony faktycznie ogolnie grajki nie spelnili pokladanych w nich nadzieji i generalnie na tym polu trzeba zmian.
Jednak po :

1. Kto ma grac w Ruchu ? Sprowadzenie zawodnikow ambitnych z nizszych lig nie uratuje nam 2 ligii nie mowiac juz o jakis wyzszych celach. Czyli calkowita wymiana przez Ciebie proponowanych zawodnikow, na grajkow z nizszych lig doprowadzi IMO do spadku.

2. Mozna ich zastapic kupujac zawodnikow, ktorzy gwarantuja walke o wyzsze cele. Problemem jest ich cena to raz, a takze zapewnienie im odpowiedniego , wyplacalnego kontraktu przez klub. Tutaj patrzac na stan klubowej kasy ten punkt to s-f.

3. Aby zrealizowac punkt 2 potrzebna jest kasa, co za tym idzie zmiany organizacyjne ( moze SSA z sponsorami, nowy zarzad, prezes, jasna polityka na przyszlosc Itp ). To dopiero sie okaze po 11 grudnia, czy obecnie Ruch Chorzow dorosl do tego aby takie roszady mialy miejsce ?

4. Jezeli punkt 3 zakonczy sie pomyslnie to czy nie wplynie i zmobilizuje to do gry zawodnikow ( wiekszosc ), ktorych chcesz sie pozbyc ? Wtedy wystarczy madrze dokonac korekt w skladzie i powinno byc dobrze.

5. Jezeli punkt 3 to kolejne obiecanki i mrzonki to ..........tego klubu chyba juz nic nie jest w stanie uratowac, nawet zmiana zawodnikow, bo kurcze nawet w 5 lidze nie ma frajerow, ktorzy graja z poswieceniem, za darmo.

Proponuje nie oceniajmy tak surowo od razu teraz, poczekajmy do wyborow, a potem mozemy zaczac dzialac.

[Gość]

[...]poczekajmy do wyborow, a potem mozemy zaczac dzialac.

Po wyborach to już nic nie będziemy mogli zrobić... no chyba że Tobie chodzi o czekanie do nastepnych wyborów... teraz właśnie musimy być czujni jak ważka w okresie godowym 8)

[fuhr]

jak Ruch nie splaci zaleglosci w stosunku do piilkarzy nie bedzie mogl dokonywac transferow....to z poniedzialkowej wyborczej - mowil to Listkiewicz

[Wilus]

WojtekO racja musimy byc czujni, jednak chodzilo mi o osady i manewry transferowe wzgledem zawodnikow. Prezes obiecal , ze 11 sytuacja w klubie sie na pewno zmieni. naszym zadaniem jest czuwanie i nie dopuszczenie, aby sie zmienila niekorzystnie dla Ruchu. Natomiast jezeli chodzi o sprawy wzmocnien, transferow itp poczekalbym az sie wyjasni sprawa funkcjonowania Ruchu po 11 grudnia. Bedzie jeszcze wtedy czas aby usiasc do rozmow z tymi co kontrakt koncza z koncem roku, a takze zaczac rozgladac sie za nowymi graczami, albo..............kupic gwozdzie dechy, zbic trumne i pochowac nasz klub ( chos staram sie nawet po takiej sytuacji nie myslec ).

[gerhat]

Czyli calkowita wymiana przez Ciebie proponowanych zawodnikow, na grajkow z nizszych lig doprowadzi IMO do spadku.

Gdzie ja to zaproponowałem????
Poz atym masz rację, z tym że ja temat Śrutwy traktuję osobno od spraw klubu i zarządu. Tutaj wypowiadam się na temat jego przydatności na boisku, a nie bidy która panuje. Grzechy Rogali są znane, problemy zresztą też. Wyjście jest jedno, musi być duża kasa aby to wszystko uratować, spłacić długi, dokonać znaczących wzmocnień i zapewnić wypłacalnośc pensji zawodnikom. Bez tego, nie mamy czego szukać w II lidze. A skoro będą już te podstawy czyli kasa warunkuje dalszą egzystencję, to należy tez podziękować śrutwie, bo jego archaiczny styl ma negatywny wpływ na druzynę. Nawet gdyby dorzucił jeszcze 2-3 gole w tej rundzie nic to by nie zanczyło bo to tylko indywidualne osiągniecia nie mające przełożenia na obraz drużyny.

[Wilus]

Gerhat, chodzi mi o to, ze kilka postow wyzej napisales, ze sladami Mariusza powinni isc jeszcze Molek, Bartos, Fornalik, i ktos tam jeszcze.
Rozumie, ze trzeba ich kims zastapic, a jaka sytuacja jest to wiemy i jak na razie byc moze beda to co najwyzej gracze z nizszych lig, ktorzy Ruchu IMO nie uratuja. Ty pewnie tez o tym wiesz, ale nie zaproponowales nic co w zamian jakby Ci zawodnicy by odeszli.

Wydaje mi sie, ze najlepiej bedzie jak wszystkie kwestie transferow beda poruszane po ewnetualnych zmianach, ktore maja sie odbyc 11 grudnia

[WOJTEKK]

z jednej strony gerhat masz racje ale z drugiej strony powiedz jak odejdzie Mario któru\y z grajków tak mocno sie utozsamia z Ruchem ??kto pociagnie ten wózek??Niechciałbym odejscia Maria bo to jedyny synek w tej chwili,który poszczega problemy Ruchu i chce tak mysle wyciagnac z bagna druzyne i przedewszystkim klub nasz kochany !!!czy na stanowisku prezesa czy jako zawodnik zycze mu jak najlepiej i moim zyczeniem jest tez aby inni zawodnicy tez równiez chcieli sie zaangazowac w ratowanie klubu.A tak naprawde to wszystko mam nadzieje roztrzygnie sie po 11 grudnia oby to były dobre nowiny

[piopry]

Panowie, jak rogala wygra wyborym, to nic tylko po prostu pikietowac pod klubem az zrezygnuje - latwe to nie bedzie, ale w koncu odpusci (chyba ze naprawde jest przyspawany;-)
A co do zawodnikow - w kilku klubach sprawdzil sie model sponsoringu poszczegolnych zawodnikow przez firmy wspomagajakluby, moze i u nas tak sprobowac ?
A tak w ogole, to moze daloby sie zrobic jakas akcje kibicow i postarac sie przejac wladze w klubie (mysle o czyms na wzor akcji kibicow Cracovii bodaj 2 lata temu - teraz chyba robi to Polonia) - moze dowiedziec sie u tych, ktorym sie to juz udalo i z ich radami jakos postarac sie cos zrobic dla Niebieskich.
Przeciez nie mozna siedziec z zalozonymi rekami i patrzec na upadek naszego kochanego klubu !!

[wicheRUCH1920]

całkowicie zgadzam się z Gerhatem. mario może i jest najbardziej niebieski z tej drużyny i chce dla niej jak najlepiej, ale jego gra to niestety inna bajka. to wcale nie jest bajka. To jest tragedia dla tego klubu żeby taki zawodnik był jej najlepszym piłkarzem. Mario nic nie kreuje na boisku, jest niestety wolny i słaby w grze 1 na 1. Z całym szacunkiem dla Mariusza - moze to i lepiej dla niego żeby odszedł, żeby nie rozmieniał swojej kariery na drobne. Uważam że powinniśmy szukać nowej, młodej, żądnej sukcesów krwi i zastepować nią tych wypalonych już zawodników (tym bardziej jeśli chcą sami odejść z klubu) Jak długo w ataku może grać Bizak z Mario - oni już oblali swój egzamin - czas na nowe gwiazdeczki

pozdrawiam wszystkich niebieskich

[gerhat]

pipory, jak wielu na tych stronach mylisz się w jednej kwestii. Rogala nie musi wygrywać w zadnych wyborach, bo wybory dotyczą prezesa stowarzyszenia, którego prezesem Rogala jak wiadomo nie chce już być. On chce byc prezesem spółki akcyjnej a tam nie będzie wyborów tylko mianowanie przez włascicieli. Znając go zrobi wszystko aby jemu przypadło to stanowisko, czyli dobierze takich właścicieli którzy nie tylko chcą inwestować w spółkę ale którzy jeszcze będą akceptować Rogalę na stanowisku prezesa. I tu się zgadzam w jednym z Rogalą, o takich udziałowców, którzy zaakcpetują tego kmiota będzie rzeczywiście trudno.