RUCH - Bełchatów 2 - 0
-
- Posty: 805
- Rejestracja: 24 mar 2003, o 16:19
- Lokalizacja: Niebieskie Południe
- Kontakt:
3 punkty cieszą :lol: jednak patrząc na grę nie jest już tak wesoło , przecierz graliśmy z przewagą jednego zawodnika a wcale tego nie było widać. Ale mamy wygraną i to powinno cieszyć.
Brawa dla chłopaków za przygotowanie oprawy (szczególnie zimne ognie napewno dały fajny efekt) Szkoda tylko że doping był troche słaby :?
Brawa dla chłopaków za przygotowanie oprawy (szczególnie zimne ognie napewno dały fajny efekt) Szkoda tylko że doping był troche słaby :?
- Pawlo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 25
- Rejestracja: 29 kwie 2003, o 14:44
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Co tu gadac....z meczu na mecz coraz slabiej- i od strony sportowej i od strony kibicowskiej....gra z piastem mogla sie jeszcze podobac, z kszo gralismy w 10 przez 70 min ale tego nie widac a dzis przez cala druga polowe z przewaga i efekty byli mizerne....W meczu mozna by tylo wyroznic matuszka cecota i bajere...reszta totalnie niewidoczna a to co gra ostatnio Mario wola o pomste do nieba...co do dopingu...oprawa na meczach ok ale spiew....ehhh strasznie to dzis wygladalo- bardzo brakuje naczelnego mlynarza- P z tym jego tradycyjnym "ku*** rozciagnac sie" i zapalem do dopingu....Miejmy nadzieje ze w najblizszch meczach sie to wszytsko poprawi ale z taka gra jak dzis to punkt w szczecinie bedzie szczytem marzen...Pozdro dla wszytskich co byli dzis na szpilu!!!
TYLKO i ZAWSZE RUCH!
- Schlesien
- Posty: 571
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 21:01
- Lokalizacja: Batory / Hamilton
- Kontakt:
Gazeta Wyborcza pisze:"Twierdza Cicha" nadal niezdobyta! Ruch wygrał trzeci kolejny mecz na własnym boisku. Tym razem nie dali rady piłkarze GKS Bełchatów. Spotkanie było bardzo zacięte, piłkarze nie cofali nóg, często kończyli walkę w parterze. Sędzia pokazał aż 11 żółtych kartek (sześć dla chorzowian). Goście kończyli mecz w dziesiątkę. W 45. min Jarosław Solarz zobaczył drugi żółty kartonik po faulu na Mariuszu Śrutwie i musiał opuścić boisko.
W tym momencie Ruch prowadził już 1:0. W 24. min cudownym strzałem zza pola karnego popisał się Aaran Lines. Dla Nowozelandczyka było to pierwsze trafienie w barwach Ruchu. - Czekałem na tego gola długie sześć miesięcy. Że ładny? Wierzcie mi, strzelałem już podobne bramki - uśmiechał się Lines.
Bełchatowianie okazali się bardzo wymagającym rywalem. Gdy jeszcze grali w pełnym składzie, blisko zdobycia gola był Dariusz Pawlusiński (niecelny strzał z dystansu), groźnie, ale również obok bramki uderzał z bliska Dariusz Patalan. - Nie mamy się czego wstydzić. Pokazaliśmy walkę, determinację i sportową złość - mówił Mariusz Kuras, szkoleniowiec zespołu gości.
Gra gości mogła się podobać szczególnie po przerwie. Mimo osłabienia natarli na chorzowian, walcząc o wyrównującą bramkę. Po akcji Marcina Chmiesta gola powinien zdobyć Jacek Popek, ale, nieatakowany, przestrzelił zaledwie z kilku metrów.
Zawodnik GKS musiał bardzo żałować tej okazji, tym bardziej że po chwili było już 2:0 dla "niebieskich".
Piotr Bajera ograł na linii pola karnego obrońcę GKS i zdecydował się na strzał, piłka po plecach zawodnika z Bełchatowa wpadła do bramki tuż przy słupku. - Miałem sporo szczęścia, gdyby nie rykoszet... - wzdychał Bajera.
- Najważniejsze są trzy punkty. W drugiej lidze gra się naprawdę ciężko. Rywale są wymagający, walka zacięta, stąd tak dużo fauli - podkreślał Lines.
- Gratuluję chłopakom, że nie pękli. Walczyli do końca. GKS to bardzo dobry zespół - chwalił Jerzy Wyrobek, trener Ruchu.
Mecz zakończył się pechowo dla Michała Zajdla - skrzydłowy Ruchu opuścił boisko z rozbitą głową. Ranę trzeba było zszyć, skończyło się na pięciu szwach.
Być może w następnym meczu z Pogonią Szczecin Zajdla zastąpi Artur Andruszczak. Skrzydłowy Zagłębia Lubin wstępnie uzgodnił wczoraj warunki kontraktu z Ruchem, problem w tym, że ma też ofertę z... Pogoni. Zawodnik ma dziś podjąć decyzję o wyborze nowego klubu.
http://www1.gazeta.pl/katowice/1093892, ... as=1&ias=5
-
- Posty: 851
- Rejestracja: 21 sie 2002, o 20:12
- Lokalizacja: paryz
- Kontakt:
ja tam o meczu sie nie wypowiem bo stalem na muraiw i bawielm sie w operatora kamery :)a co do oprawy to normalnie pieknie Chorzów NOCĄ pierwsz klasa , na tvp3 pieknie to wygladalo, nawet nie wiecie jak fajnie sie patrzy na cos co sie robilo kilka godzin 

[img]http://www.widzewlodz.pl/images/logo/chorzow_d.jpg[/img]
- Wilus
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 608
- Rejestracja: 11 sie 2002, o 22:07
- Lokalizacja: kiedys Batory, K-ce Podlesie/ Ruda Śl
- Kontakt:
Pare slow komentarza z mojej strony :
Na poczatek to postawa sedziego. Ten gosc kompletnie nie panowal nad tym co sie dzieje na boisku. karkowal wiela wlezie. Miedzy innymi po w sumie niegroznym faulu Solarz musial sie udac do szatni. Nalezy podkreslic, ze swoimi decyzjami krzywdzil obie druzyny. Po prostu cienki bolek i tyle.
Belchatow swoja gra pokazal, ze bedzie sie liczyl w walce o awans. Dobrze poukladany zespol, grajacy z klepy, wybiegany, wzorowo wyprowadzajacy szybkie ataki. kto wie jakby sie skonczyl szpil gdyby grali po 11.
Ruch IMO nie gral wcale tak zle. Zagral madrze. najslabszy chlop to Balul. Chwala Wyrobkowi, ze czuje gre siedzac na lawie i nie tak jak Mandrsz, ze zmiany robil w ostatnich 5 minutach, po prostu w 40 minucie sciagnal Tomaka z boiska i tym samym nie dochodzilo juz do groznych akcji po jego stronie. Widac ze coraz lepiej w 2 lini radza sobie na spolke Malina i Kundra. Dzisiaj zabraklo troche przyspieszenia gry, bo pare razy Bajera wychodzil na pozycje a oni nie potrzebnie zwlekali z podaniami. Atak w tej chwili u nas to tylko Bajera. Niestety Mariusz gral dzisiaj slabo i nie stanowil zadnego zagrozenia pod bramka Belchatowa. Trzeba szukac w przodzie jakiegos rozwiazania aby Bajera mial godnego siebie partnera.
W sumie ciesza 3 punkty i fakt, ze czolowka nam nie odjechala za daleko.
Zobaczymy jak nasi sie spisza w Szczecinie. Nie jestesmy tam faworytami, moze to spowoduje, ze bedzie nam sie gralo bez zbednego balastu. Ja remis biora w ciemno
Wilus
Na poczatek to postawa sedziego. Ten gosc kompletnie nie panowal nad tym co sie dzieje na boisku. karkowal wiela wlezie. Miedzy innymi po w sumie niegroznym faulu Solarz musial sie udac do szatni. Nalezy podkreslic, ze swoimi decyzjami krzywdzil obie druzyny. Po prostu cienki bolek i tyle.
Belchatow swoja gra pokazal, ze bedzie sie liczyl w walce o awans. Dobrze poukladany zespol, grajacy z klepy, wybiegany, wzorowo wyprowadzajacy szybkie ataki. kto wie jakby sie skonczyl szpil gdyby grali po 11.
Ruch IMO nie gral wcale tak zle. Zagral madrze. najslabszy chlop to Balul. Chwala Wyrobkowi, ze czuje gre siedzac na lawie i nie tak jak Mandrsz, ze zmiany robil w ostatnich 5 minutach, po prostu w 40 minucie sciagnal Tomaka z boiska i tym samym nie dochodzilo juz do groznych akcji po jego stronie. Widac ze coraz lepiej w 2 lini radza sobie na spolke Malina i Kundra. Dzisiaj zabraklo troche przyspieszenia gry, bo pare razy Bajera wychodzil na pozycje a oni nie potrzebnie zwlekali z podaniami. Atak w tej chwili u nas to tylko Bajera. Niestety Mariusz gral dzisiaj slabo i nie stanowil zadnego zagrozenia pod bramka Belchatowa. Trzeba szukac w przodzie jakiegos rozwiazania aby Bajera mial godnego siebie partnera.
W sumie ciesza 3 punkty i fakt, ze czolowka nam nie odjechala za daleko.
Zobaczymy jak nasi sie spisza w Szczecinie. Nie jestesmy tam faworytami, moze to spowoduje, ze bedzie nam sie gralo bez zbednego balastu. Ja remis biora w ciemno

Wilus
-
- Posty: 851
- Rejestracja: 21 sie 2002, o 20:12
- Lokalizacja: paryz
- Kontakt:


chyba nie trzeba komentarza ;]
Fotki pochodza z nowej strony ruchfans http://www.niebiescy-photo.prv.pl/ napewno chial sam wkleic swoje fotki ale nie wytrzymalem

[img]http://www.widzewlodz.pl/images/logo/chorzow_d.jpg[/img]
No niestety poziom meczu nie był może najwyższy ale zwycięstwo cieszy. Mimo kilku akcji gości trza powiedzieć ,że Niebiescy zagrali to co zagarć mieli czyli zdobyli trzy punkty i jest dobrze. Przepiękna bramka Linesa, za co należą mu się wielkie brawa ( gdyby każdy grał tak z głową jak On przy tej bramce i miał troszkę szczęścia). Sędziowanie-= no cóż coraz bardziej się przekonuje jaka jednak jest przepaść między pierwszą a drugą ligą. Brawo Niebiescy tak dalej!!! Do Szczecina po trzy punkty!!
PS. Żeby śedziemu trza przypominać ,ze piłkarz ma dostać czerwoną kartkę :lol:
PS. Żeby śedziemu trza przypominać ,ze piłkarz ma dostać czerwoną kartkę :lol:
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10273
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
Opinie o meczu dzisiaj sa jak najbardziej trafne.
Dla mnie najwazniejsze są 3 pkt z brunatnymi, po tym co było w Bielsku rokowania nie były najlepsze i było wiadomo że przewagę fizyczną bedzie miała ograna druzyna z Bełchatowa. Na szczeście troche sprytu, konsekwencji a przede wszystkim walki w każdej strefie boiska wystarczyło.
Cecot - bezsprzecznie najlepszy, nie tylko w tym meczu.
Sczecin? 1 pkt tez ucieszy
Dla mnie najwazniejsze są 3 pkt z brunatnymi, po tym co było w Bielsku rokowania nie były najlepsze i było wiadomo że przewagę fizyczną bedzie miała ograna druzyna z Bełchatowa. Na szczeście troche sprytu, konsekwencji a przede wszystkim walki w każdej strefie boiska wystarczyło.
Cecot - bezsprzecznie najlepszy, nie tylko w tym meczu.
Sczecin? 1 pkt tez ucieszy
-
- Posty: 479
- Rejestracja: 24 sty 2003, o 21:23
- Lokalizacja: Myslowice-Duesseldorf
- Kontakt:
a mi sie podobalo wreszcie widzialem niebieskich ktorzy kopia a nie daja se ciulac od byle kogo ,wielki OGROMNY szacunek dla Zajdla ktory polecial z bala i zakrwawiona ryjem na bramke w czasie gdy zawodnik belchatowa lezal i wyl jak baba
calkiem inaczej oceniam gre Srutwy caly czas mial plastra , jeden musial zejsc z czerwona kartka a drugi (nr17) niemilosiernie sie z Mariuszem meczyl ,jesli do tego dodamy asyste i kilka dobrze przemyslanych kontr to nie wiem czego sie czepiacie
Moim zdaniem Srutwa to typ pilkarz ktory robi mase zamieszania (czarnej roboty) dzieki czemu na Bajera ktory jest na dzien dzisiejszy najniebezpieczniejszym pilkarzem Ruchu ma bardzo ulatwione zadanie
Inna sprawa ze trzeba sobie powiedziec ze Mariusz ma juz swoje lata i nie ma co liczyc ze zobaczymy z jego strony grad goli ale cwaniactwa boiskowego moze uczyc wiekszosc mlodej kadry
i jeszcze jedno panowie narzekacie na poziom spotkania... jestesmy w drugiej lidze i slowami Wdowczyka
"w pierwszej lidze byles gwiazda a tu trzeba za***rdalac!"
calkiem inaczej oceniam gre Srutwy caly czas mial plastra , jeden musial zejsc z czerwona kartka a drugi (nr17) niemilosiernie sie z Mariuszem meczyl ,jesli do tego dodamy asyste i kilka dobrze przemyslanych kontr to nie wiem czego sie czepiacie
Moim zdaniem Srutwa to typ pilkarz ktory robi mase zamieszania (czarnej roboty) dzieki czemu na Bajera ktory jest na dzien dzisiejszy najniebezpieczniejszym pilkarzem Ruchu ma bardzo ulatwione zadanie
Inna sprawa ze trzeba sobie powiedziec ze Mariusz ma juz swoje lata i nie ma co liczyc ze zobaczymy z jego strony grad goli ale cwaniactwa boiskowego moze uczyc wiekszosc mlodej kadry
i jeszcze jedno panowie narzekacie na poziom spotkania... jestesmy w drugiej lidze i slowami Wdowczyka
"w pierwszej lidze byles gwiazda a tu trzeba za***rdalac!"
- 19r20
- Posty: 2325
- Rejestracja: 23 sie 2002, o 10:33
- Lokalizacja: Panewniki
- Kontakt:
mnie mecz się podobał
tak jak wielu mówi nie najwyższy poziom i Bełchatów często cisnoł ale dobra gra obrony i Marka i nie było nerwówki na końcu meczu
dawno nie widziałem tak pięknej bramki na Ruchu (bo na Piaście nie byłem)
najważniejsze 3 punkty z groźnym rywalem bo ze stylem to nigdy nie awansujemy tylko z punktami
tak jak wielu mówi nie najwyższy poziom i Bełchatów często cisnoł ale dobra gra obrony i Marka i nie było nerwówki na końcu meczu
dawno nie widziałem tak pięknej bramki na Ruchu (bo na Piaście nie byłem)
najważniejsze 3 punkty z groźnym rywalem bo ze stylem to nigdy nie awansujemy tylko z punktami
-
- Posty: 698
- Rejestracja: 22 sie 2002, o 13:21
- Lokalizacja: Naklo Slaskie
- Kontakt:
Musze wtracic tez swoje trzy grosze do tej dyskusji choc wszytko co najwarzniejsze zostalo powiedziane powyzej.
Najwarzniejsze - dopisujemy 3 pkt. za gre taka jaka byla
Najlepsze - "CHORZOW NOCA" no i dwie bramki
A Mario niech sie skupi na grze a nie na prowokowaniu przeciwnika bo moze to sie kiedys skonczyc oslabieniem(?) druzyny.Widzimy przeciez ze w II lidze o kartki nie trudno.
Pokrzepiajace - trener nie boi sie wpuszczac mlodziezy na boisko
Najwarzniejsze - dopisujemy 3 pkt. za gre taka jaka byla
Najlepsze - "CHORZOW NOCA" no i dwie bramki
A Mario niech sie skupi na grze a nie na prowokowaniu przeciwnika bo moze to sie kiedys skonczyc oslabieniem(?) druzyny.Widzimy przeciez ze w II lidze o kartki nie trudno.
Pokrzepiajace - trener nie boi sie wpuszczac mlodziezy na boisko
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Pulocini i 51 gości