Stal Stalowa Wola - RUCH Chorzów 15.09.18 16:00
-
- Posty: 7746
- Rejestracja: 12 sty 2008, o 23:35
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
- Kontakt:
Re: Stal Stalowa Wola - RUCH Chorzów 15.09.18 16:00
Wypowiedź Giela po szpilu jest oznaką realizmu. Widocznie wie jakie mają umiejętności i nie zmieni tego szyld Ruch. Ludzie ocknijcie sie. Z wielkiego Ruchu na ta chwila to ino stadion zostoł.
Co do Podgórskiego to wiadomo, że ma wk***iający styl gry bo kółeczka, spowalnianie itp. Ale na ta chwila ma 5-6 asyst.
Co do Podgórskiego to wiadomo, że ma wk***iający styl gry bo kółeczka, spowalnianie itp. Ale na ta chwila ma 5-6 asyst.
- Korfanty
- Posty: 763
- Rejestracja: 23 gru 2008, o 23:47
- Lokalizacja: GÓRNY Śląsk
- Kontakt:
Re: Stal Stalowa Wola - RUCH Chorzów 15.09.18 16:00
W 100 % się podpisuje,tu trzeba czasu na zgranie się tej drużyny,wiele osób chyba zapomniało w jakiej du*** finansowej jesteśmy.Myślicie,że inny trener nagle zmieni to,że zaczniemy wygrywać wszystkie mecze,zespół jest zbudowany od zera.Po drugie który ceniony trener zechce przyjść na chwilę obecną do Nas.I tak przy obecnej sytuacji wyniki są niezłe.Wczoraj w pewnym momencie mogliśmy wyszarpać zwycięstwo,trudno jedziemy dalejZip pisze: ↑15 wrz 2018, o 21:32Ludzie, Was się czytać nie da. Uświadomcie sobie wreszcie, że jesteśmy w zupełnie innej rzeczywistości - to już nie Ekstraklasa, to już nawet nie 1. Liga. Ja wiem, że zawsze jako kibice Ruchu musimy oczekiwać zwycięstw, ale ja tu raczej widzę marudzenie na wszystko. Ja tam jestem umiarkowanie usatysfakcjonowany - jasne, powinny być dwa zwycięstwa zamiast remisów, ale dalej wolę nie przegrywać. To buduje pewność tej drużyny. Jest masa młodych zawodników, a oczekiwania mamy co do nich jakbyśmy grali sprawdzonymi ligowcami. 6 meczów bez porażki to jest dobra pozycja wyjściowa, mając na uwadze szczególnie początek sezonu. Co do Fornalaka, to to też nie jest mój wymarzony trener, ale kto teraz do nas przyjdzie z uznanym nazwiskiem gwarantujący grę na awans? Dajmy mu całą rundę przepracować, też na początku kręciłem nosem ale w moim odczuciu wygląda to z meczu na mecz lepiej - no może nie dzisiaj. Ale nie przegrywamy!
Nie marudzimy, kibicujemy!
Ps.Fajny klimatyczny stadionik w tej Boguchwale.
Jestem Górnoślązakiem czyli Polakiem
"Małe ojczyzny uczą żyć w ojczyznach wielkich i w wielkiej ojczyżnie ludzi"
Za Ruchem zawsze pochłonięty całkiem
44 !!!
"Małe ojczyzny uczą żyć w ojczyznach wielkich i w wielkiej ojczyżnie ludzi"
Za Ruchem zawsze pochłonięty całkiem
44 !!!
-
- Posty: 10464
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
Re: Stal Stalowa Wola - RUCH Chorzów 15.09.18 16:00
Szacunek za 6 meczów bez porażki, ale my musimy wygrywać, góra odjeżdża, a barany baraże na rok zawiesili (przypadek?).
Chciałbym zobaczyć Wilka w akcji, ale to chyba w PP dopiero. No i drugiego, pewnego stopera brak
Chciałbym zobaczyć Wilka w akcji, ale to chyba w PP dopiero. No i drugiego, pewnego stopera brak
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
-
- Posty: 75
- Rejestracja: 15 cze 2018, o 21:31
- Kontakt:
Re: Stal Stalowa Wola - RUCH Chorzów 15.09.18 16:00
No, zbanujcie wszystkich, oprócz tych 280 co na wyjazd pojechało!_BiADACZ_ pisze: ↑16 wrz 2018, o 03:35zbanujcie to coś ku***, bo to wiecznie pospinane (wystarczy przejrzeć posty), a w czasie meczów... jest na forum oczywiście.Antykumaty pisze: ↑15 wrz 2018, o 16:02Ruch Zaś Niy Płacom Chorzów. I to tak od 35 lot. Rzigać sie chce...
Klupnij sie człowieku.
Po piyrwsze - napisołech jednego posta w 2 minucie meczu, bo transmisja i tak niy działała w tym momencie.
Po drugie - czy to że przeszło 30 lot w Ruchu są ciągłe problemy z regularnym płaceniem, to niy jest prowda? Nawet jak ostatnigo mistrza zdobywali, to było krucho z płaceniem. A obiecanego telewizora i magnetowidu za mistrzostwo, do dziś niy dostali!
Kaj tyn klub mógł być teraz, gdyby nie ciągłe problemy z wypłatami...
- _BiADACZ_
- Posty: 4491
- Rejestracja: 7 mar 2006, o 17:10
- Lokalizacja: wh
- Kontakt:
Re: Stal Stalowa Wola - RUCH Chorzów 15.09.18 16:00
Ciśnij dalej po swoim "ukochanym" klubie.
"Jesteśmy zawsze tam, gdzie nasz Ruch Chorzów gra..."
-
- Posty: 10877
- Rejestracja: 9 lis 2005, o 11:03
Re: Stal Stalowa Wola - RUCH Chorzów 15.09.18 16:00
Punkt na wyjeździe jest zawsze dobry, szczególnie jak sie gra na wsiach, lub na osiedlach pobliskich. Utrzymanie blisko. Jak sie inwestor znajdzie, kibic Ruchu co będzie chciał nowego stadionu i wyłoży trocha kasy na klub ( nie na długi) to kto wie może jeszcze zagramy kiedyś w najwyższej klasie rozgrywkowej.
- Scypion
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 8027
- Rejestracja: 20 sie 2003, o 17:57
Re: Stal Stalowa Wola - RUCH Chorzów 15.09.18 16:00
A ze sie nie znojdzie, bo jakby miol to by sie downo znolozl, to sie bydymy tak kopac po wioskach
- ryszardczaban
- Posty: 704
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Stal Stalowa Wola - RUCH Chorzów 15.09.18 16:00
Tak po prowdzie pobożne życzenia z tym inwestorem.adamo_R pisze: ↑16 wrz 2018, o 22:37Punkt na wyjeździe jest zawsze dobry, szczególnie jak sie gra na wsiach, lub na osiedlach pobliskich. Utrzymanie blisko. Jak sie inwestor znajdzie, kibic Ruchu co będzie chciał nowego stadionu i wyłoży trocha kasy na klub ( nie na długi) to kto wie może jeszcze zagramy kiedyś w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
- krzysiek...
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 118
- Rejestracja: 14 lis 2004, o 13:44
- Lokalizacja: redena
- Kontakt:
Re: Stal Stalowa Wola - RUCH Chorzów 15.09.18 16:00
pozdro dla kibica Ruchu co na skuterze przyjechał z miejscowosci Nisko
- ryszardczaban
- Posty: 704
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Stal Stalowa Wola - RUCH Chorzów 15.09.18 16:00
I tu wreszcie zamiast szkamrania,marudzenia jest post,który w nasze niebieskie serca wlewa ciut wiary w to,że może być lepiej,bo podstawy są,by tak było,a to te 6 meczów bez porażki.Korfanty pisze: ↑16 wrz 2018, o 13:32W 100 % się podpisuje,tu trzeba czasu na zgranie się tej drużyny,wiele osób chyba zapomniało w jakiej du*** finansowej jesteśmy.Myślicie,że inny trener nagle zmieni to,że zaczniemy wygrywać wszystkie mecze,zespół jest zbudowany od zera.Po drugie który ceniony trener zechce przyjść na chwilę obecną do Nas.I tak przy obecnej sytuacji wyniki są niezłe.Wczoraj w pewnym momencie mogliśmy wyszarpać zwycięstwo,trudno jedziemy dalejZip pisze: ↑15 wrz 2018, o 21:32Ludzie, Was się czytać nie da. Uświadomcie sobie wreszcie, że jesteśmy w zupełnie innej rzeczywistości - to już nie Ekstraklasa, to już nawet nie 1. Liga. Ja wiem, że zawsze jako kibice Ruchu musimy oczekiwać zwycięstw, ale ja tu raczej widzę marudzenie na wszystko. Ja tam jestem umiarkowanie usatysfakcjonowany - jasne, powinny być dwa zwycięstwa zamiast remisów, ale dalej wolę nie przegrywać. To buduje pewność tej drużyny. Jest masa młodych zawodników, a oczekiwania mamy co do nich jakbyśmy grali sprawdzonymi ligowcami. 6 meczów bez porażki to jest dobra pozycja wyjściowa, mając na uwadze szczególnie początek sezonu. Co do Fornalaka, to to też nie jest mój wymarzony trener, ale kto teraz do nas przyjdzie z uznanym nazwiskiem gwarantujący grę na awans? Dajmy mu całą rundę przepracować, też na początku kręciłem nosem ale w moim odczuciu wygląda to z meczu na mecz lepiej - no może nie dzisiaj. Ale nie przegrywamy!
Nie marudzimy, kibicujemy!
Ps.Fajny klimatyczny stadionik w tej Boguchwale.
Fakt możne dostrzec błędy w grze,błędy w ustawieniu,ale przecież to są młodzi w większości piłkarze,którzy grą na trzecim szczeblu rozgrywek w Polsce tylko mogą nabierać doświadczenia.
Cieszy jako taka skuteczność Balickiego,choć jeszcze wiele,wiele nauki przed nim,zanim stanie się On rasowym lisem pola karnego skutecznie wykańczającym akcje kolegów z zespołu.
Cieszy gra Bogusza,Obsta,Duriśki,Bartolewskiego.
Ale by ich nie zagłaskać na śmierć obawy budzi łapanie czerwonych i żółtych kartek,a te są na ogół wynikiem złego podania do partnera czy złego ustawienia lub też jak to w slangu piłkarskim złego przeczytania gry.
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
- ryszardczaban
- Posty: 704
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Stal Stalowa Wola - RUCH Chorzów 15.09.18 16:00
Wielki szacun!!!krzysiek... pisze: ↑17 wrz 2018, o 11:33pozdro dla kibica Ruchu co na skuterze przyjechał z miejscowosci Nisko
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], blue1920, Majestic-12 [Bot] i 145 gości