Re: Ruch - TSP niedziela 17.00

Wiadomość

#136 Post autor: **Fazid** » 19 mar 2012, o 07:14

Mecz w naszym wykonaniu jeżeli chodzi o grę naprawdę jak na polską kopaną dobry.(Choć duża zasługa w tym TSP)
Janoszka bardzo dobry meczy chyba najlepszy w tym sezonie w końcu się nie bał szczelać myślę że ten tor da mu trochę wiary w swoje umiejętności bo trzeba mu to przyznać ma je, brakuje tylko trochę chłodnej głowy.
Teraz trochę po marudzę bo zaczyna mnie to już powoli wk***iać że od początku rundy zagraliśmy równo przez 90min. chyba tylko w szpilu z Lechem, choć to i tak naciągane...
Nie potrafię tego pojąć żeby tak doświadczona drużyna nie potrafiła zagrać z pełną koncentracją przez 90 min.!
Oni już tyle lat kopią w piłkę i albo nie wejdą w pierwszą połowę i kopią się po czole albo wychodzą na drugą myśląc że się już nic złego wydarzyć nie może, ciężko jest to zdzierżyć...
Zwłaszcza jak sobie człowiek pomyśli o tych pkt straconych czy to pechowo czy to przez brak koncentracji w meczach z Śląskiem, Lubinem czy teraz z TSP...
Szkoda straconych pkt jak i szansy... na co? wyjdzie po sezonie ile nam brakło czy to do pudła czy do majstra.

P.S Nie ogarniam ludzi którzy jadą po Grodzickim jak po łysej kobyle tak gwoli formalności przypomnę że na boisku biega 11 naszych piłkarzy, bo przy stałych fragmentach nie można zwalić całej winy na linie obrony tym bardziej na jednego piłkarza.
Sory Panowie trochę więcej pomyślunku i mniej emocji!

#137 Post autor: **milowy** » 19 mar 2012, o 08:05

Według mnie ludzi było więcej niż na Ruch-Lech a napisaliście 8000 a na Lechu napisaliście 9700.Naprawde nie wiem skąd to bierzecie.

#138 Post autor: **Lipiniorz25** » 19 mar 2012, o 08:06

Frajersko stracone 2 punkty mimo ze nie mozna bylo tego tak spierd.....
2-0 atak za atakiem.Podbeskidzie 1 celny strzal na tor i dwie bramy.Koszmar....
Oby tych dwoch punktow nie zabraklo do czegos nas koniec sezonu

gromy dalej

#139 Post autor: **miechowiner12** » 19 mar 2012, o 08:06

Chyba zbyt łatwo przyszło, ale tyla było sytuacji, gdzie zamiast strzlać to bawili się na 7 metrze w jakieś zgrywanie bali, a jak się zrobiło nerwowo to potem strzelali Panu Bogu w okno.

Można mieć wiele uwag do sędziego, ale to nie on zdupił ten mecz, zdupili go sami zawodnicy. Zmiany znów bardzo późno, trener Podbeskdizia nie bał się zareagować szybko pierwsza zmiana a w 60 min to już miał trzy, my zmiany robili jak już była strata bramki choć Grzyb chyba mioł już wejść wcześniej.

Kiedyś praktycznie jak strzelaliśmy bramkę to wybrywaliśmy teraz to już nie jest żadna gwarancja sukcesu.

Zremisowali wygrany mecz, walka o podium będzie ciężka, a można było już spokojnie odstawić po tej kolejce Lech i Wisła a tak to jedna kolejka i już Wisła może być na styku z nami, a czołówka ucieka.

Podbeskidzie ch grało za przeproszeniem i miało trzy wolne przy których zachowanie naszych zawodników, szczególnie Djokica pozostawia wiele do życzenia.

Tak jak ktoś napisoł dwa fakty:
1) Jak są wyniki pod nos to kolejny roz tego nie wykorzystujemy
2) Jak nie było godki o mistrzostwie ino robili swoje i skupiali się na najbliższym meczu oczywiście pewnie myśląc i tak o walce o najlepszy plac, ale jednak o tym głośno nie godając to było ok, a jak teraz kilka razy podkreślili, ze walczą o mistrza to już w głupi sposób 4 punkty stracili, a Grodzicki znów pokazuje, że może grać cały mecz bezbłędnie by popełnić jeden błąd, który kończy się od razu bramką co miało zarówno w Lubinie jak i wczorej

#140 Post autor: **Thoth** » 19 mar 2012, o 08:24

czy ten szpil to qr** był jakis sabotaż?? bo nie moga odnieśc innego wrazenia ze była to inno wersja akcji koszulkowej sprzed 2 sezonów na Koronie Kielce. Straznik pi***oli wszedzie jak to pieknie jak to super a pewnie zajś jakieś poslizgi płacowe sa bo w gowie mi sie nie miesci jak mozna było w normalny spsób sp***dolić tak sp***dolić ten szpil!!!

piłkarze wychodzą na szpil i w I połowie pokazuja swoją grą ze w spokojny sposób moga wygrać ten szpil strzelając kilka torów a w II połowie wychodzi drużyna zmieniona o 180 stopni kero w prosciutki sposób daje se pyknąc 2 tory

nie chca sie spisków doszukiwać ale czy to nie było demonstracyjne okazanie niezadowolenia w stosunku do włodarzy klubu możemy spokojnie dobrze grać i wygrywac ale skoro nie wywiązujecie sie z umów to macie a dodatkowo jeszcze pi***olicie wszem i wobec jak to super jest skoro chcecie walczyć o wysokie cele zacznijcie dotrzymywać umów. I jeszcze 2 sprawa nie chca akurat obwiniac Grodzickiego za przegrany szpil bo indywidualnie to nie jego wina na ten wynik w II połowie solidnie zapracowała cało drużyna ale stwierdzom że błedem było zostawienie go na runde wiosenna z opaska kapitanska, po jego zimowych zagrywkach z Lubinem w trybie natychmiastowym mioł zostać wybrany inny kapitan i kibice głosno powinni za tym optowac żeby kapitanem był ktos inny ( Janoszka ) bo smiem twierdzić ze gdyby kapitanem był Łukasz to jesli rzeczywiście są problemy w klubie a jestech wrecz pewny ze to był powód dla którego wczorajeszy szpil wygladoł tak a nie inaczej to smiem twierdzić ze jeszcze na tym etapie rozgrywek nie mieli byśmy takich sytuacji.

#141 Post autor: **Patrykk** » 19 mar 2012, o 08:31

1. Skńczcie płakać, że już po pucharach czy po majstrze. Polska liga jest jak kalejdoskop. Gwarantuje Wam, że jeszcze w tym sezonie będziemy na przemian walczyć o majstra, o puchary i o pierwszą piątkę - co kolejka to inne nastroje

2. Grodek meczu(bramki) nie zawalił
3. Ruch nie ma drużyny na majstra, chodzi mi głównie o nastawienie psychiczne. To, że jesteśmy tak wysoko, wynika też z tego, że reszta nic nie gra. Nie pamiętam sezonu by nie było choćby jednego zdecydowanego lidera. Wszyscy grają na przemian padlinę a my się niestety często palimy niw wykorzystując cudów z niebieskiego nieba.
4. Z Wisłą 3 punkty, na Legii remis i znów będzie dobrze

5. Oczywiście osoby z Chorzowa nie powinny marudzić, że mają problem z zakupem biletu, jednak jeżeli ktoś naprawdę nie ma czasu(praca) kupić wczesniej biletu, to ma prawo się wk***ić. Cały czas zapominacie o piknikach, którzy na meczach pojawiają się kilka razy w roku gdzie w kolejce doznają szoku i znowu długo sie nie pojawiają - stąd też nasza stała średnia frekwencja 6000

#142 Post autor: **radzion** » 19 mar 2012, o 08:55

gerhat pisze:łatwo przyszło, łatwo poszło. Strzeliliśmy i straciliśmy po dwa gole ze stłych fragmentów gry. Z akcji niewiele udało się stworzyć a bramkarze nie musieli się niczym specjalnym wykazywać. Może optycznie wyglądało tó dobrze ale głównie dlatego że Bielsko gówno grało w tym meczu ale u nas była też nońszalancja i przekonanie że nic złego nie może się już nam stać w czym i jo zgrzeszyl na co mom świadków. Kara przyszła bardzo szybko, o czym przypomnieli mi górale i policja drogowa po meczu. Limity szczęścia i pecha są przewaźnie równe a tych ostatnich Ruch jakby do wczoraj miał deficyt. Cza się podnieść i walczyc dalej

bylo minelo, trzeba "Puknac" wisle jak to mowil zlotousty "dyzma" i walczymy dalej,
ja uwazam ze naszym priorytetem powinien byc puchar, musimy sie liczyc z tym ze zmeczenie w koncu przyjdzie a droga do puchar przez ...... puchar jest chyba najlatwiejsza, de facto trzeba sie sprezyc na 3 mecze, przy odrobinie szczescia (czyt. arka broni wyniku na slasku) i wylosowaniu arki (wiem, wiem, kiedys juz pogon zesmy wylosowali na tym, szczeblu) i na maksa skoncentrowanej grze mamy ogromna szanse awansu do finalu,a tam naszym wymarzonym przeciwnikiem powinna byc legia (w razie porazki przy realnej szansie zdobycia przez legie MP to i tak zagramy w pucharach)
jasne najlepsza opcja to wygrac puchar i zrobic medal w lidze, biorac jednak po uwage fakt ze zdobywca pucharu zaczyna gre w lidze europy najpozniej to fakt ten nie burzylby az tak bardzo okresu przygotowan do nowego sezonu

Patrykk pisze: 5. Oczywiście osoby z Chorzowa nie powinny marudzić, że mają problem z zakupem biletu, jednak jeżeli ktoś naprawdę nie ma czasu(praca) kupić wczesniej biletu, to ma prawo się wk***ić. Cały czas zapominacie o piknikach, którzy na meczach pojawiają się kilka razy w roku gdzie w kolejce doznają szoku i znowu długo sie nie pojawiają - stąd też nasza stała średnia frekwencja 6000

mialem ten sam problem, z uwagi na to ze dop samego konca (16:30) nie wiedzialem czy wogole bede na meczu to nie kupowalem biletu wczesniej, tak wiem moja wina, jednakze po raz kolejny burdel przy kasach ile razy pisano mowiono o tym zeby zostawic cho 2 kasy gdzie tylko bilety pojdzie kupic, to kuzwa chyba w kazdej wyrabiano karty

druga sprawa: mozna sie cieszyc z nmaplywu nowych fanow ,to zawsze cieszy, ale wkur... mnie wczoraj widok gdzie przy kazdej kasie stalo conajmniej kilkanascie osob z papierami do wyrobienia karty, gdzie kuzwa ci ludzie byli wczesniej, karty mamy juz chyba z 2 czy 3 rok a rzesze ludzi wyrabia je teraz????pewnie, zawsze jest jakis odsetek ludzi ktorzy :karte zgubili, wyrabiaja ja np zabranemu po raz pierwszy na mecz dzieciakowi ale nie dam sie przekonac ze az tylu ludzi wlasnie je teraz wyrabia, wiekszosc to kibice od swieta (wiem to rowniez kibice) ale ich postawa (czyt. wyrabianie karty tuz przed mecze) to zgroza, i powinno sie ten fakt jakos rozwiazac,
nie mam wiec pretensji o to ze na stadion wlazlem po 2 bramce dla nas, nie mam pretensji ze tyle ludzi kupuje bilet na ostatnia chwile, sam kupilem, jednakze wyrabianie karty to lekka przesada, bo bilet mozna powiedzmy kupic na tydzien przed meczem, karte non stop a mimo to przed kasami jest az tylu "nowych"

#143 Post autor: **Rickenn10** » 19 mar 2012, o 10:46

milowy pisze:Według mnie ludzi było więcej niż na Ruch-Lech a napisaliście 8000 a na Lechu napisaliście 9700.Naprawde nie wiem skąd to bierzecie.

Wystarczy sie trocha wysilic i poczytac inny temat.

Na meczu 8.050 widzów.

P.S. Na Lechu było 7.700. Początkowo przez błąd systemu podane zostało 9.700.

#144 Post autor: **oiowiec** » 19 mar 2012, o 10:50

Panowie trzeba przełknąć ta gorzka pigułka może sami za dużo napompowaliśmy ten balon ale jest jeszcze trocha szpilów do końca !!!!!! Nasi piłkarze też chyba dostali dobro lekcja na przyszłość i myśla że wyciągną z niej wnioski !!!! Jadymy dalej w środa puchar w niedziela Wisła ŁEB do góry będzie dobrze!!!!!!! PYRSK !!!!!!

#145 Post autor: **wojt** » 19 mar 2012, o 10:59

gerhat pisze:łatwo przyszło, łatwo poszło. Strzeliliśmy i straciliśmy po dwa gole ze stłych fragmentów gry. Z akcji niewiele udało się stworzyć a bramkarze nie musieli się niczym specjalnym wykazywać. Może optycznie wyglądało tó dobrze ale głównie dlatego że Bielsko gówno grało w tym meczu ale u nas była też nońszalancja i przekonanie że nic złego nie może się już nam stać w czym i jo zgrzeszyl na co mom świadków. Kara przyszła bardzo szybko, o czym przypomnieli mi górale i policja drogowa po meczu. Limity szczęścia i pecha są przewaźnie równe a tych ostatnich Ruch jakby do wczoraj miał deficyt. Cza się podnieść i walczyc dalej

Podsumwując wszystkie za i przeciw, grę naszych zawodników , głupio stracone bramki, pogodę sędziego, to wiesz że najwiekszym winowajcą tego remisu jesteś Ty

Na Wiśle, już nie wspominajmy słowem o wygladzie przyszłej tabeli

#146 Post autor: **_BiADACZ_** » 19 mar 2012, o 11:16

miedza pisze:Druga sprawa (wspomniałem wcześniej) - kolesie z TSP, którzy nie przeszli rzekomych alkotestów i na stadion nie weszli, zostali skrojeni przez naszych

No ku*** jeszcze tego brakowało żeby ftoś z Ruchu płakoł, że jakieś ci*** co trzimiom z ochronom zostali skrojeni...

#147 Post autor: **Ozor** » 19 mar 2012, o 11:23

mnie strata pierwszej bramki nie zmartwiła wcale ,widziałem pięknie z rozmachem konstruowane akcje , a że wpadła bramka co z tego pomyslałem z taka grą to my strzelimy jeszcze kilka .
Nawet urata drugiego gola jeszcze nie przesądzała o remisie , dalej mielismy sytuacje -brakło czasu i szczęscia (Stawarczyk)
Irytują mnie natomiast głupie faule zawodników z których idą wolne bite na nasze pole karne przy których dzieja się dantejskie sceny pod naszą bramką.

#148 Post autor: **Lukas89** » 19 mar 2012, o 11:30

No to jeszcze raz krótko, na spokojnie..

Po pierwszej połowie nie spodziewałem się takiego zakonczenia [nikt się nie spodziewał]. Nawet sobie pomyślałem,że "każdy stały fragment gry w Naszym wykonaniu to potencjalny horror w polu karnym Podbeskidzia", te rożne, wolne w pierwszej połowie to było moim zdaniem coś pięknego [Zieńczuk !] a i sama gra ogólnie była bardzo dobra. Byłem pewny,że ten mecz wygramy conajmniej te 2:0 a może nawet i więcej..

No a później przyszła druga połowa..

#149 Post autor: **19aRtuR20** » 19 mar 2012, o 11:48

po prostu zabrakło dobicia tak jak to sie stało w meczu z Lechem, kaj Lech ledwo wyloz na drugo polowa i dostol trzecigo tora i bylo po meczu (a kto wie jak sie to wszystko potoczyloby jakby bylo 2-0 i Rudnev trefil som na som w drugi polowie)

nie ma co, ino patrzec na nastepne szpile... bo to ino od Ruchu, kibicow i pilkarzy (kibice nie moge zwatpic, w pilkarzy ino durs targac na Cicho) zalezy co w tym roku ugromy

#150 Post autor: **Tizzue** » 19 mar 2012, o 12:11

Człowiek uczy się na błędach i jestem pewien że w nastepnym meczu jeśli będą wygrywać 1 lub 2-0 to tak łatwo nie odpuszczą. DO BOJU!

Forum kibiców Ruchu Chorzów