19_kRzysiek_20 pisze:
Oczywiscie wiadomo że do składu wracają osoby kontuzjowane. Graliśmy w Pucharze z rezerwami Cracovi a teraz zagramy z pierwszą drużyną.
I chyba paradoksalnie to, że tak a nie inaczej toczył się ten mecz, może okazać się dużą korzyścią dla nas. Powiedzmy sobie szczerze, każdy to widział, równie dobrze mogliśmy wygrać z 5:1. Zabrakło tylko skutecznosć. A skoro był wynik na styku to do naszych grajków dochodzi myśl, że trzeba w kolejnym meczu dać z siebie jeszcze więcej. A znowu do podstawowych graczy Cracowi dochodzi myśl, że skoro z ich słabszymi kolegami, Ruch w 90 minut nie mógł sobie poradzić, to oni sobie spokojnie po nas
przespacerują i zdobędą 3 punkty. Tak wiec, większą mobilizacja naszych i zlekceważenie naszej drużyny przez Cracowie, taki skutek może mieć przebieg meczu pucharowego. Po za tym tak jak pisałem, zabrakło tylko skuteczności, żeby rozgromić rywala.