Puchar Polski - sezon 2011/2012

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Wiadomość
Autor
Roni2580
Posty: 1907
Rejestracja: 17 paź 2007, o 17:19
Lokalizacja: Chorzów

Re: Puchar Polski - sezon 2011/2012

#1201 Post autor: Roni2580 » 25 kwie 2012, o 01:19

Jedynym piłkarzem, który walczył i grał tak, że nie mogę mieć do niego zastrzeżen to był Grodzicki, reszta dno.

Awatar użytkownika
spyru
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 5081
Rejestracja: 13 lis 2003, o 19:47
Kontakt:

Re: Puchar Polski - sezon 2011/2012

#1202 Post autor: spyru » 25 kwie 2012, o 01:24

Grzybek
Ja zawsze będę, zawsze będę wspierał drużynę swą!!

froyd
Posty: 413
Rejestracja: 4 lip 2010, o 21:14
Lokalizacja: Oberschlesien

Re: Puchar Polski - sezon 2011/2012

#1203 Post autor: froyd » 25 kwie 2012, o 01:34

czuja sie po tym szpilu zrobiony za ciula :( :zly: je żech smutny i wnerwiony.Bo jako kibic zrozumia przegrano nawet 0-5 ale po walce.Tego niystety dzisio niy boło.Doping na plus i ogólnie wyjazd na +
freistaat Oberschlesien

Awatar użytkownika
Raul22
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1918
Rejestracja: 16 wrz 2003, o 15:22
Lokalizacja: Bytom-Vitor
Kontakt:

Re: Puchar Polski - sezon 2011/2012

#1204 Post autor: Raul22 » 25 kwie 2012, o 02:06

Legia nam dzis wybiła puchar z głowy. Nie pokazalismy nic, tyle niedokladnosci, bledow w obronie, spalonych Niedzielana, ze poprostu nie szło tego meczu wygrac. Brak Djokica bardzo widoczny, 2 bramki po akcjach prawa strona, gdzie wszyscy wiedza ze Burliga jest najslabszym naszym ogniwem. Caly rok walczyc w pucharze, by w ostatnim meczu taka lipe zagrac :(

Awatar użytkownika
Ozor
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 11460
Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
Lokalizacja: CHII
Kontakt:

Re: Puchar Polski - sezon 2011/2012

#1205 Post autor: Ozor » 25 kwie 2012, o 02:12

Peskovic na +

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

heli
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 6678
Rejestracja: 26 maja 2005, o 14:00
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: Puchar Polski - sezon 2011/2012

#1206 Post autor: heli » 25 kwie 2012, o 02:17

beznadzieja, jeszcze póki było 1-0 i widząc jak nasi stoją w porównaniu z zapierdzielającą pressingiem Legią miałem nadzieje, że jak przetrzymomy to LEgii musi braknąć sił i wyrównomy, bo Legia broniła od trzydziestego metra i my bronili o trzydziestego metra ino, że szkoda, że dla obu był to 30 metr naszej połowy. Ino, że jak oni lekko zaczęli puchnąć to już było po pierwsze 3-0 a po drugie okazało się, że dopiero wtedy przebieg jest w miara wyrównany, a nie że my momy jakokolwiek przewaga.
Zdawałem sobie sprawę, że Legia jest lepszo, zdawałem sobie sprawa , że mo bardziej klasowych zawodników a te niby kontuzji u nich są zasłoną dymną, ale nie spodziewałem się, że różnica jest tak srogo + katastrofalne błędy w obronie. Dwa mecze z LEgią póki co całkowicei zagrana bez jajec, bez przekonania , że można wygrać o ile jeszcze w lidze jako tako to wyglądało tak wczorej po prostu koszmar.

I jeszcze jedno jak żech jeszcze przy 1-0 zoboczył jak zaczęli kombinować przy stałych fragmentach gry to wiedziołech podobnie jak w emczu ze szczewami, że wiele z tego nie ugromy, coś co się sprawdzo niby a my nagle zaczynomy grać jakieś krótkie rozegrania wrzuty po ziemi itp.

Reszta jest milczeniem, choć i tak za dużo napisałem
Wystarczy by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje. E. Burke

markus
Posty: 127
Rejestracja: 17 paź 2007, o 01:39
Lokalizacja: niybieskie piekary
Kontakt:

Re: Puchar Polski - sezon 2011/2012

#1207 Post autor: markus » 25 kwie 2012, o 02:37

legia grala swoje to co u siebie.podwajala grala pressingiem wylaczyla calo naszo drugo linia.nojlepszy nosz grajek to wiadomo burliga

Awatar użytkownika
tom piekaRy
Posty: 166
Rejestracja: 21 lut 2009, o 23:10
Lokalizacja: PiekaRy Ślonskie
Kontakt:

Re: Puchar Polski - sezon 2011/2012

#1208 Post autor: tom piekaRy » 25 kwie 2012, o 05:27

Jo tam wyjazd zaliczom do udanych,ino tyn wynik mnie wnerwio:/
Obrazek

Marceli ~Sk~
Posty: 633
Rejestracja: 10 lis 2009, o 15:23
Lokalizacja: (D) - Chorzow
Kontakt:

Re: Puchar Polski - sezon 2011/2012

#1209 Post autor: Marceli ~Sk~ » 25 kwie 2012, o 05:42

Postawa druzyny to byla jedna wielka HANBA. Brak bylo w Ruchu wszystkiego! Co powie kibicom pan Waldemar?
A co do kibicow Ruchu to tez minus. Laczenie kibicowanie a polityka to niestety nie idzie w parze. Hymn jest co jak ,ale to jest pewny symbol.
Reszte komentowac nie bedie

OnlyRuch
Posty: 310
Rejestracja: 23 lip 2009, o 08:30
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: Puchar Polski - sezon 2011/2012

#1210 Post autor: OnlyRuch » 25 kwie 2012, o 06:22

było minęło trza grać dalej. muszemy wzmonic srodek pomocy bo inaczej w nastepnym sezonie zas sie zacznie ciułanie punktow o utrzymanie.

kattowitz
Posty: 1758
Rejestracja: 27 cze 2007, o 20:20
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Puchar Polski - sezon 2011/2012

#1211 Post autor: kattowitz » 25 kwie 2012, o 06:37

Może i jo wciepna pora moich przemyśleń. Szyndrowski już po 15 minutach powinien zejść z placu bo nie wiedzioł co sie dzieje i dziwia się Panu Waldkowi że go trzymoł tak długo na boisku bo widać było już od paru spotkań że forma u niego to już wspomnienie. Z całym szacunkiem do Niedzielana ale jest bez formy i nie rozumie się z Jankesem. Piłki zagrywane na pamięć przez Jankesa i Zienia do nieobecnego Arka. Na plus (o ile tak można napisać) ale przynajmniej za walkę - Grzybek, Grodek, Pesković i Abbott no i może Malina. Reszta bezbarwna i bez ducha walki. Moja ocena oddania opaski po przerwie Wojtkowi jest taka że Grodek nie chcioł być kapitanem takiej olewającej Puchar drużyny. Może to nadinterpretacja ale mom takie zdanie.
Dopóki Ruch nie będzie mioł na ławce w każdej formacji równorzędnych zawodników każdy sezon będzie się kończył w ten sposób czyli nijak. Legia przewyższa Nas pod każdym względem - sportowym, finansowym i mentalnym więc nie rozdzierałbym szat w tym momencie. Licza że sponsor sypnie groszem i w przyszłym roku Ruch będzie mógł rywalizować z najlepszymi bo nie chce mi się wierzyć że wygromy wszystkie 3 spotkania a nawet gdyby, że Legia pogubi kajś punkty.

Awatar użytkownika
Adam1983
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 2650
Rejestracja: 7 paź 2009, o 10:48
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

Re: Puchar Polski - sezon 2011/2012

#1212 Post autor: Adam1983 » 25 kwie 2012, o 07:35

Wyraz twarzy Grzybka mówi wszystko....
http://www.niebiescy.pl/album/pp_legia_ ... ze/097.jpg

koller
Posty: 729
Rejestracja: 11 wrz 2005, o 13:09
Lokalizacja: NRŚL GANG
Kontakt:

Re: Puchar Polski - sezon 2011/2012

#1213 Post autor: koller » 25 kwie 2012, o 08:18

gucio20 pisze:Grodek powiedzial ze stawka meczu ich przerosla to niech sie debile za szachy wezma.
Własnych piłkarzy od debili wyzywosz czy tyś je normalny :wstyd: Czy wygrywasz czy nie ... Trudno na plus : Grodek i Grzybek , na minus reszta z uwzględnieniem Burligi , dwie akcje dwie centry z boku :zly:

Awatar użytkownika
ObeRschlesien
Posty: 2481
Rejestracja: 2 lut 2008, o 12:47
Lokalizacja: Chorzów BatoRy
Kontakt:

Re: Puchar Polski - sezon 2011/2012

#1214 Post autor: ObeRschlesien » 25 kwie 2012, o 08:39

WYJAZD NA DUPBNY +
Jedyne co mozna powiedziec ze przeszli obok tego meczu bez walki w szatni chyba juz nasrali w galoty bo jo rozumia przegrac nawet 5-0 ale panowie po walce gryz trowa wslizgi kartki to jest FINAL !!!!!!!!! ku*** MAC !!!!!!!!!! I ch** ze dostac mozesz czerwono jak ona cie bydzie eliminowac w nowej rundzie z jakimis kelnerami a sam nic nie bylo widac ani akcji ani ambicji moze mieli ale poprostu chieli a nie mogli ... przykro jest ze jedzie tyla ludu a tu taki zonk hmm.... Legia nie mo moze az tak dobrych graczy ale mo za to łąwka rezerwowych ktorej unos brak !!!!
Obrazek

Awatar użytkownika
Ozor
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 11460
Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
Lokalizacja: CHII
Kontakt:

Re: Puchar Polski - sezon 2011/2012

#1215 Post autor: Ozor » 25 kwie 2012, o 08:42

Puchar oddany tak oddany bez walki aż człowiekowi w głowie sie nie miesci jak w taki sposób idzie zmarnowac byc może jedyną szansę w życiu na zdobycie jakiegos trofeum.
Panowie piłkarze nie radzicie sobie z presją ,nogi powiązane ,jak chłopcy do bicia już w pierwszej połowie Legia mogła prowadzic 4:0 a tu jak by nie patrzec grał lider z wiceliderem tabeli który przypadkowo tego miejsca nie ma więc jak to jest raz idzie a raz nie?
Szacunek dla Wojtka Grzyba bo tylko on jedyny chyba tak naprawdę wiedział co stracił jako piłkarz i Ruch jako klub.
Mam bardzo wielki żal o ten mecz który piłkarsko był jak policzek dla nas kibiców.

Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], eustachyrakieta, Google Adsense [Bot], Majestic-12 [Bot], Rickenn10, uszy i 39 gości