Może inaczej. Skoro mecz przełożony, to on się jeszcze nie zaczął.

Swoją drogą. Skoro było wiadomo że odwodnienie nie działa, i że to nie pierwszy raz taka wtopa, to walkower jak najbardziej uzasadniony...
Może inaczej. Skoro mecz przełożony, to on się jeszcze nie zaczął.
No to na 100% zagramy bez Wójtowicza, a więc w jego miejsce potrzebny inny młodzieżowiec. Najbliżej gry są chyba Barański i Skwierczyński. Kogo z powodu powołań może braknąć w Widzewie? Tkacz, który był powoływany do młodzieżówki i tak jest kontuzjowany.Spotkanie 12. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasa Widzew Łódź - Ruch Chorzów (...) odbędzie się w sobotę, 18 listopada, o godz. 17:30.
Kluby zaproponowały ten termin, z pełną świadomością, że może wiązać się to z brakiem występu piłkarzy powołanych z ich zespołów do drużyn narodowych.
Niekoniecznie musi wejść ktokolwiek z nich. Od zeszłego sezonu ekstraklasa pozwala na to, żeby na boisku nie przebywał żaden młodzieżowiec. Wystarczy, że w kolejnych meczach nadrobimy minuty młodzieżowców. A prawda jest taka, że przy mocno niekorzystnych wynikach pokroju 3-0 Skrobacz częściej mółby wpuszczać naszych młodzieżowców.No to na 100% zagramy bez Wójtowicza, a więc w jego miejsce potrzebny inny młodzieżowiec. Najbliżej gry są chyba Barański i Skwierczyński.
Ostatnio powołania w Widzewie dostawali Ciganiks oraz Ravas czyli dosyć mocne punkty WidzewaKogo z powodu powołań może braknąć w Widzewie? Tkacz, który był powoływany do młodzieżówki i tak jest kontuzjowany.
A ja bym tylko zmienił na szpicy czyli Firlej na 9 a Szczepan na dychanie na ławkę. Resztę bez zmian tylko od razu odważniej i może się uda.
jak nie jutro to ja już chyba rozłożę ręce.Sytuacja pod względem personaliów jest przed meczem z „Niebieskimi” mocno niepokojąca. Od dłuższego czasu w trakcie leczenia i rehabilitacji są Serafin Szota, Sebastian Kerk, Bartłomiej Pawłowski oraz Kamil Cybulski. W kadrze w sobotę zabraknie również Juana Ibizy, który dochodzi do siebie po wcześniejszym urazie mięśnia. Ponadto z gry w ten weekend wyłączeni są Henrich Ravas oraz Andrejs Ciganiks. Obaj udali się na zgrupowania kadr narodowych, choć Łotysz i tak pauzowałby za kartki. Za cztery „żółtka” odpocznie sobie z kolei Mato Milos. Co ciekawe, we wtorek na antenie Radia Widzew gościł Imad Rondić, który przyznał, że w ostatnich meczach doskwierał mu problem mięśniowy. Czy występ napastnika jest zagrożony? Tego nie wiemy, choć optymistyczną wieścią jest obecność Bośniaka na treningach.
Użytkownicy przeglądający to forum: 19krz20, Bing [Bot] i 62 gości