[11 kolejka] Ruch Chorzów-Zagłębie Lubin 30.09.2016 g.18.00

[BAFista]

[quote="heli"]

Nie chca uchodzić za zgorzkniałego, ale skoro gromy dobrze (bo niby wizualnie sporo część meczu tak gromy) i w pięciu meczach zdobywamy trzy punkty, przegrywając wszystkie trzy mecze u siebie to co będzie jak przyjdzie kryzys i gorsza gra.
.[/quote]

Też sie zapytom a co jak przijdom słabsze mecze??

Z piastem i koroną minimum 4pkt, inaczej trzeba bydzie zadzwonic na Słowacja po pana Jana.

Koniec z klepaniem sie po plecach że młodo drużyna itp. Na dziś dzień nie widza innego kandydata do spadku oprócz nos.Od lutego gromy piach zero obrony,żeby nie było jak w szczewogrodzie bo tam w zima tyż było pełno wizjonerów,nowy stadion ,wzmocnienia ,pewne utrzymanie a wyszło jak wyszło.

[meretz]

Niy umia już słuchać Waldka ... wyciągniemy wnioski , widać pozytywy . Z tą obroną i przede wszystkim tormanem to na pewno . .

Widziołeś kiedyś by trener na konferencji prasowej po meczu zjeboł konkretnego zawodnika? Konferencja dla większości szkoleniowców to jest rzecz do odbębnienia, niepotrzebny obowiązek i nie ma co do tego przywiązywać większej wagi.



Trzeba czekać na powrót naszej obrony, dojdzie bramkarz i jestem przekonany, że zaczniemy punktować. Za dużo punktów straciliśmy przez kontuzje, błędy bramkarza i obrony, sędziów (chociaż wczoraj też się nie popisał). Od meczu z Piastem trzeba zacząć zwiększać dorobek punktowy, bo jeszcze jedna porażka i możemy wylądować na dnie.

[hornet]

Pierwsza połowa była w miarę,bo rozgrywał Surma,a on ma prawo tracić siły.Na forum uparcie piętnuje się Cichockiego,Oleksego,Surmę i oczywiście Lecha.A ja się pytam co gra Lipski? Od kilku meczów,nawet mimo asysty ze Śląskiem on nie wnosi niczego do tej drużyny.Zwalnianie gry,większość podań do tyłu,ewentualnie prosto w zawodnika albo pół metra za plecy,usilne ciśnięcie piłki górą i w miejsca,gdzie nasz zawodnik nie ma szans jej przyjąć.Typowe bieganie na alibi,nie atakuje zawodników tylko biega.Szczerze mówiąc ja,albo ktokolwiek inny,kto grał kiedykolwiek w piłkę na jakimś tam poziomie,wnieślibyśmy to samo co Lipski.Niezgoda,czy Arak muszą się cofać do środka po piłkę,bo środek nie istnieje.

Zdecydowały głupie błędy.Najpierw w obronie Cichocki,Oleksy i ktokolwiek,kto nawet nie powalczył z Ecikiem,a potem błąd Mazka i kolejny Urbańczyka.Co ten chłop zrobił? Lecioł od połowy boiska za chopym z balą i nawet nie próbował go zaatakować ani dogonić.Po prostu se za nim truchtoł i odpuścił go zupełnie przed Monetą,który też czekał na zawodnika na linii 16-stki i poszedł na raz.Potem trochę pecha i pozamiatane.

Gra nie wygląda źle,ale niektórzy chyba nie potrafią się skoncentrować na mecz.Ja mam o to odpuszczanie pretensje,bo to ono zabiera nam punkty.

Widać,że w Nowaku drzemią jakieś możliwości,ale on gra w kratkę.Chyba sam Fornalik nie wie,co ten gość w danym dniu jest w stanie zagrać.Oby doszedł do jakieś stabilizacji na poziomie.

[Ozor]

sędziów (chociaż wczoraj też się nie popisał).

W jakij sytuacji? bo to już zakrawo na paranoja.

Widać,że w Nowaku drzemią jakieś możliwości

tu nic niy widza , jak na razie jest przeraźliwie słaby.Co do Lipskiego zgoda probuje grac jak Surma ino że tak sie może kopac jak bydzie mioł 40 lot niy teroz.Jak mo taki wzor to niych sie zoboczy jak wspomniany Surma groł w jego wieku.

Ze 3 faule na żółtą kartkę bez konsekwencji (przerwanie kontry) + sytuacja z Mazkiem.

jak by przeciw nom gwizdli karnego jak z wspomnianym Mazkiem boło by ze pora stron dupcynia o przekryncie ale jak mo byc do nos to boł błond syndziego.
Ogólnopolski spisek syndziow niy pozwalo Ruchowi punktowac tak to tu idzie wyczytac miyndzy wierszami a to że ciula grajom w torze jest szakyt to juz mało ważne.

[meretz]

sędziów (chociaż wczoraj też się nie popisał).

W jakij sytuacji? bo to już zakrawo na paranoja.

Ze 3 faule na żółtą kartkę bez konsekwencji (przerwanie kontry) + sytuacja z Mazkiem.

[ewald]

1. Mazek - bez komentarza. Cień zawodnika sprzed kilku miesięcy, do tego fatalna strata, której konsekwencje były okrutne.
2. Kompletnie nie rozumiem zmian Fornalika. Mam naprawdę wrażenie, że Waldek się w tym wszystkim zatracił. Ściąga Urbańczyka (byli na boisku gorsi od niego), wprowadza w jego miejsce Nowaka, który po kilkunastu minutach gry w środku zostaje przesunięty na skrzydło. Ściąga Niezgodę, który był świetny, piłka od niego odskakiwała, dawał dużo drużynie. I dopiero pod koniec próbuje gry dwoma napastnikami - choć to nadużycie, bo Wiśnia jest słaby w ch**. Moim zdaniem dużo więcej dałaby gra parą Niezgoda-Arak.
3. Nowak... To dla mnie kompletne nieporozumienie. Młody gość, daje zmianę i piłka od niego odskakuje, nie potrafi utrzymać równowagi. Dramat. Jest Walski, jest ponoć mega utalentowany Trojak - nie chce mi się wierzyć, że są oni gorsi od Nowaka. A jak są to trzeba z nimi natychmiast rozwiązać kontrakt.
4. Ćwielong. Sorry, ale tak doświadczonemu zawodnikowi nie mogą się zdarzać takie wpadki.
5. Uparte wrzucanie w pole karne górnych piłek, podczas gdy bramkarz wszystko łapał i przegrywaliśmy wszystkie niemal pojedynki główkowe. Przecież gołym okiem było widać, że Zagłębie się traciło, gdy próbowaliśmy kombinacyjnej gry i podawaliśmy po ziemi. Czy piłkarze nie widzą co się dzieje na boisku?
6. Pierwsza połowa naprawdę dobra, druga - słabiutko.
7. Cieszę się, że Waldek widzi pozytywy. Szkoda tylko, że te wszystkie pozytywne mecze kończą się 0 punktami. Tu za styl nikt nie przyznaje ocen.
8. Sędzia. Pozostawię bez komentarza.
9. Kibice. Podobno jesteśmy najlepszą ekipą wyjazdową, szkoda, że nie potrafimy tak licznie i tak głośno dopingować u siebie...

[koller]

Niy umia już słuchać Waldka ... wyciągniemy wnioski , widać pozytywy . Z tą obroną i przede wszystkim tormanem to na pewno . .

Widziołeś kiedyś by trener na konferencji prasowej po meczu zjeboł konkretnego zawodnika? Konferencja dla większości szkoleniowców to jest rzecz do odbębnienia, niepotrzebny obowiązek i nie ma co do tego przywiązywać większej wagi.

Mie nie łazi o to żeby publicznie jakigoś zawodnika je*** . Ino to co godo Waldek to zdarto płyta , w kółko to samo , po każdym przegranym meczu .

[adamo]

Ja widze tam jakies pozytywy,jest progres,uwazan ze idziemy w dobrym kierunku oby tak dalej,szkoda tylko ze nie mozna dwoch golkeeperoww wystawic.Dla mnie osobiscie ten mecz byl nudny,brakowalo mi Grodzickiego i jego fenomenalnych zagran,jak on gra przynajmniej ludzie sie nie nudza.A Lech jak wspaniele sie poslizgnal,,hahaha to bylo celowe rozbawienie publiki,hehehe brawo..poprostu dla mnie mecz na plus,powinnismy zostac druzyna cyrkowa,brawo RUCH...a dla Waldka taka rada olej ich nie przejmuj sie,tak bedzie lepiej dla Pana zdrowia.

[meretz]

3. Nowak... To dla mnie kompletne nieporozumienie. Młody gość, daje zmianę i piłka od niego odskakuje, nie potrafi utrzymać równowagi. Dramat. Jest Walski, jest ponoć mega utalentowany Trojak - nie chce mi się wierzyć, że są oni gorsi od Nowaka. A jak są to trzeba z nimi natychmiast rozwiązać kontrakt.

Oglądałem mecze Walskiego w sparingach, ma spory potencjał, większy od Lipskiego, o Nowaku nie wspominając. Ale mam wrażenie, że Walski nie jest jeszcze przygotowany na seniorskie granie, odstaje fizycznie, co było widać już w Pogoni Szczecin.

Mie nie łazi o to żeby publicznie jakigoś zawodnika je*** . Ino to co godo Waldek to zdarto płyta , w kółko to samo , po każdym przegranym meczu .

Patrząc na ostatnie nasze przegrane 3 mecze, to jakieś pozytywy były. Były szanse na punkty. Patrząc na skład do z Lechią i Zagłębiem powinniśmy dostać sromotny wp***dol, a aż tak bardzo nie odstawaliśmy.

[koller]

Na dobro sprawa stracili my dwóch wartościowych grajków co obniżyło poziom drużyny na pewno , ale reszta gro dużo gorzej niż w ubiegłym sezonie . Byłech wielkim zwolennikiem Kinga , ale po tym co ostatnio widza to niestety abo Waldek spróbuje zmienić taktyka abo adios , takie moje skromne zdanie . W innych klubach zawodnik przyłazi i zaroz gro . U nos musi sie zgrywać itd Kolejno sprawa to bramkarz ... żeby przez pół roku nie umieć znoleź jednego tormana ... to je paranoja . Jo wiym że momy zawodników jakich momy ale czas sie powiedzieć że nasz trener na kożdy szpil rozpisuje ta samo taktyka , kero zno już pół ligi , jak nie cało . A jak piersi stracymy tor , co niestety je nagminne to amen w pacierzu , szpil przegrany ...

[Ozor]

Teraz to sie z zawodnikami cackajom ,do głosu doszło pokolynie nic sie niy stało i efekty widac.Czynsciom zawodu piłkarza jest oprócz czysto piłkarskich umiyjyntnosci posiadanie mocnego harakteru ,chynci wygrywania za wszelko cyna abo sie nadosz abo wypadosz z gry tak to downij czynsto wyglondało bo na twoje miyjsce boło w ci*** chyntnych.Niy rycz na niego bo mody obrazi sie ,zestresuje, w koncu bydzie szukac nowego klubu.
A niych idom w pi*** mynczyc innych bezjajowych gosci co som podobne do nich.

[_BiADACZ_]

Wyciągamy wnioski od 2015 roku, ale bramki dalej tracimy w pierwszych ku*** 15-stu minutach, ale ch**! Najważniejsze, że wyciągamy wnioski i poprawiamy grę.

[Mirek]

Niektórzy widzą światełko w tunelu. Tylko czy to nie jest nadjeżdżający pociąg?

[milo]

Kluczowe dwa tygodnie. Grodzicki, Kowalczyk wracają, Pazio już będzie zdolny do gry, nowy torman...Potem-Piast(wyjazd), Korona(dom), Pogoń(wyjazd), Lech(dom). Albo tu coś powygrywamy albo ugrzęźniemy w dole tabeli na dobre...

Tu właśnie upatruję cień nadziei. Tak jest Grodzicki, Kowalczyk i Pazio do gry. Poza tym, Lech nie ma prawa już wejść na boisko i robić z siebie błazna w bramce. Z całym szacunkiem do niego, ale niech się zajmie czymś innym, bo z tej mąki chleba nie będzie. Reszta została już napisana, tak więc nie ma co sie juz powtarzać.

[Scypion]

I jeszcze jedno, podobno Ruch to najlepsza ekipa wyjazdowa. Wolałbym, żeby była najlepszą ekipą u siebie i zespół miał z tego jakąś korzyść. Dzisiaj doping 3=. Kibice już nie uskrzydlają zawodników.

100% racji. O tym jak klub jest postrzegany decyduje atmosfera i frekwencja u siebie... Nabijamy się z Bełchatowów i innych Łęcznych, ale pod względem atmosfery na C6 bliżej nam do tych klubów niż do Amici, CWKS itp. I darujcie wciepy o starym stadionie, pogodzie itp. Albo jest się kibicem, a nawet jak to niektórzy mówią fanatykiem albo turystą.