[1 kolejka] Ruch Chorzów - Lech Poznań, 21.07.13; 20:30

[RudaSlaska7]

łon je gorszy łod Lutza!!

[Thoth]

ale do ku*wy nyndzy to juz zakrawo na jakes szczewostwoj

te z tym sie dej pokój ja

[_pnwk_]

Walczyć ku*wa,tak właśnie walczyć w każdym meczu!!!

Ta oberliga jest tak śmiyszno,ze taką właśnie walką,determinacją i zaangażowaniem możemy spokojnie uplasować sie w środku stawki,a przy tym pokrzyżować plany (teoretycznie) najlepszym drużynom.
Babiarz,jakby wpierdolił tor w 1szej połowie,to byłby chyba najlepszy debiut jaki mozna sie wymarzyć,choć i tak zagroł na prowdy baaardzo dobrze!

ps Pany.... niy karmić trola

[Lutz]

łon je gorszy łod Lutza!!

Te, Lutzem to ty sie rzici niy ociyrej, a ty tommy tauzen zaś niy przesadzej bo zaś tak tragicznie niy boło.


[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[Thoth]

łon je gorszy łod Lutza!!

no prosza po tylu latach cie oswieciło nic ino pogratulować

[Paradoxides]

Ja mam tylko jedną prośbę. Powiedz Thoth na jakim sektorze stadionu na Cichej 6 przebywasz podczas meczów ? Ja chodzę bądź na "siódemkę" bądź na trybunę górną. Pytam zupełnie poważnie bo nie po to chodzę na mecze, żeby słuchać tam marudzenia w Twoim stylu a to się niestety zdarza choć na szczęście rzadko. Może powinienem zmienić wybrane sektory by zminimalizować ryzyko sąsiadowania z Tobą ? Usiądę sobie w miarę daleko od Ciebie i będę się cieszył z tego gdy nasi chłopcy będą rozgrywać coraz lepsze mecze. Będzie mi smutno gdy zagrają jakąś padakę ale smutek wyrażę najczęściej jedynie jakimś "wykropkowanym" słowem. Wszystko można skrytykować !!! Pamiętam gościa, który na koniec sezonu 2011-2012 stwierdził, że wynik był ch...owy bo powinniśmy zdobyć mistrzostwo a nie tylko drugie miejsce. Dla mnie to było aż drugie miejsce.

Jeszcze jeden krótki komentarz odnośnie wczorajszego meczu. Pamiętajmy o tym, że tak się gra jak przeciwnik pozwala. To jest dla mnie na dziś powód do umiarkowanego optymizmu mając na względzie mecz rozpoczynający ubiegły sezon.

[Thoth]

nie mój biznes kaj bydziesz siedzioł. Poza tym nauczcie sie czytac całosc a nie ino ostatni wątek dupni moralizatorzy bo jak byscie przeczytali całośc to byscie wiedzieli sprawa sie tyczy czego innego i moj zal mo sie do postepowania trynera kery gdyby wczesnij zareagowoł spokojnie mógł tyn mecz wygrac i nie mom aluzji do zangażowania zawodników bo taki som Sultes to sie mógł wczoraj zajechac i ch*** by zrobił bo był durch som i nie mioł wsparcia, jakos wszyscy widza że po zmianach gra była zajebisto a jo sie pytom to po jakiemy te zmiany przeprowadzono tak późno. Najlepij przeczytac ostatni fragmynt polemiki i zbrac głos. Jeszcze roz sie pytom czy nie szło tego szpilu wygrać wczoraj???? Jo byda twierdził że tyn mecz my wczoraj INO zrymisowali wylacznie skuli strachu trynera przed "wielka amika". za***isty klimat cieszyć sie i skokać bo zrymisowali my szpil co my mogli spokojnie wygrać, wystarczyło ino dociś amika wczesnij a nie czekac do 75 min. szczególnie jak sie przegrywało 1-0. Jeśli rzeczywiscie Ruch by ch*** groł i amika durch cisła to bych był zadowolony że sie udało 1 pkt wytargac ale po przebiegu wczorajszego szpilu mom z tego 1 pkt niedosyt i to fest!

[MaRko22]

Rozwalił mnie wczoraj komentarz jednego z kibiców "A Djokic ma kontuzje, że nawet na ławce Go nie ma?"

Wynik jak najbardziej mnie zadowala, widać było, że jednak zależy im na zdobyciu bynajmniej tego jednego punktu, gra obronna jest daleka od tej z 2012 roku kiedy był Grodek ze Stawarem (o zgrozo), ale z nadzieją wyczekuje co pokażemy na Lechii

Nie wiem jakie stosunki są na linii Zieliński - Jankowski, ale uważam, że nie ma co się obrażać, tylko korzystać z Maćka póki jeszcze jest u nas i mógł pomóc w wygraniu meczu. Wkońcu płacimy mu ponad 50 tyś miesięcznie nie po to żeby siedział na ławce.

P.S Bardzo fajnie prezentują się nowe siatki.

[czoRny]

Co do zmian to mom takie same zdanie co tommy tyz sie zastanawiolech tak ok 55 minuty czynu trener jeszcze nic niy zmienione. Komentatorzy zaroz na poczontku drugi polowy godali co Surma i ftos jeszcze sie zaczli rozgrywać. Naprowdy szkoda tego szpilu bo jakby po bramie na 1-1 przycisli to amikorze by sie kompletnie potracili, ale jak juz pisolech,, piyrsze koty za płoty ''

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[Tomasz]

Surma, Jankes Kuswik sie grzoli od 35 min caly czos....

[heli]

Spokojnie na Surmę przyjdzie czas,

narazie widać, że po pierwsze są bardziej zangażowani i zmobilizowani, po drugie prawdopodobnie w tym momencie są w dobrej formie fizycznej, bo widać, że w tych elementach górowali nad Lechem.

Owszem fusball to nie ino to, bo jednak piłkarskie umiejętności też się przydają, ale w polskiej rzeczywistości to na pewno te cechy to więcej niż połowa sukcesu.

[maciek1973]

Mnie cieszy, że obok walki i zaangażowania zobaczyłem w naszej drużynie dużo piłkarskiej jakości.

Zaskoczyli mnie pozytywnie:
Janoszka (jest w formie)
Malinowski (spokój i kondycja)
Dziwniel (pewny)
Stawarczyk (pewny i kilka niezłych przerzutów do przodu)
Babiarz (walka i technika)

Takie plus minus:
Gieraga (dobre rajdy, odpuścił krycie przy bramie)
Zieńczuk
Szyndrowski (ze dwa błędy)

Słabiej niż mogą:
Kamiński (błąd ustawienia i brak koncentracji przy bramie)
Starzyński (kółeczka zwalniające akcje)
Szultes (bardzo aktywny, był wszędzie, tylko nie ... z przodu, a grał jako napastnik)

Trzymać ten poziom, a źle nie będzie!
Mecze grane na zero zaangażowania, jak finał PP, Pilzno czy jeszcze kilka innych już się może nie powtórzą.

[setnik]

O meczu każdy już napisał więc ja tylko dodam że cała esencja tego zespołu można było zobaczyć po golu ta radość tych chłopaków dla mnie to jest to coś co nie można opisać słowami a buduje drużynę i niebieskie serce. Naprawdę wczoraj byłem bardzo zbudowany postawą drużyny.

[buli19R20]

Takie mądre stwierdzenie jest " w kupie siła" i dzisiaj się to sprawdziło każdy grał dla siebie ale również dla i za kolege z zespołu. Jak ktoś zadupił to następny grał na 120% by tamto naprawić. Jednym słowem oby tak dalej bez hurra optymizmu ale z lekką nutą zachwytu, radością i utęsknienia za następnym szpilem.

[rubyzkaliny]

czamu w ostatni sekundzie nie centrowali w pole karne? boli sie kontry... jakby fajnie wciepli komus na kepka to by byla eufoRia dopiero