MeteoR1920 pisze:W sumie idzie tak zrobić, że Malina za Grodka na stopera bo jakby nie było, to on kiedyś tak groł... A za miejsce Maliny w pomocy hmm Lisowski ? Komac ?
no i wtedy bydymy miec dwa w jednym - zjebano obrona i zjebany srodek pola (choc i sa w miara slabe) - Malinowski to nie srodkowy obronca - trefilo mu sie tam grac, ale z przypadku/konieczosci
a w srodku pola bez Malinowskiego byloby ciezko (ja, tego kerzy wszyscy wyzywali rok temu w czerwcu

)
zreszta trener by juz tak downo zrobiyl jakby cza bylo
tak jak gerhat zauwazyl - Piech byl fes w gazie... a w moi opinii (mecz ze Slaskiem, choc tam byla inno taktyka, z trzema w srodku, czyli Piech miol mni bali) grol slabi - jemu moze sa czasami przerwy potrzebne (tak jak ta na Lechu)
po tym meczu nie idzie popadac w skrajnosci - tzn. ten mecz nie byl jakis przelomowy, kaj sie objawil nowy styl druzyny, kery daje nom patrzec w przyszlosc przez niebieskie bryle
problemem mimo wszystko sa ataki - Ruch gro chyba najwolni w lidze... ani jedny ucieczki na skrzydle (poza Lewczukiem, tu pisza o pomocnikach, kerzy sa najwiekszym problemem w skladzie) i udanego dosrodkowania - Ecik zawsze przekombinuje, zestresowany zrobic cos, np. sprobowac jakis zwod, minac przeciwnika itp. - on zawsze woli czimac bal, potem go oddac, gro na alibi - zero nieprzewidywalnosci
A Grzybek? tez slabo, ale walczyl z Alexisem, jak miol okazja dobrze dosrodkowac to sie rozjechol
na Jaga wystarczylo - teraz ino czekac na kolejne szpile i oby nasi grali z takim samym zaangazowaniem, tym charakterem z kerego jest znany Ruch, a bydzie dobrze, no moze zle pedziene - niy bydzie zle
