RUCH Chorzów - Cracovia 01.05 godz.15.15 piłkarsko

[miedza]

Mnie zastanawio czemu oni się nie cieszyli po golu ?

Może kapitan ich o to prosił, abo zrobili to pod niego ze względu na pasiate przywiązanie..?

[Raul22]

kolejny mecz po ktorym mozna napisac ze ciesza 3 pkt i nic wiecej, ta liga to jest w ogole kpina zeby z taka gra jak my gramy byc w czolowce tabeli wiosny. Zeby nie bylo ja naprawde sie ciesze z kolejnych punktow i coraz wyzszego miejsca w tabeli i nie chce marudzic i narzekac na pilkarzy bo nie o to chodzi, jednak gra mnie przeraza, jak zawodnik ekstraklasowy moze isc sam na sam z bramkarzem, nie jakos super szybko biegnac i stracic rytm prowadzenia pilki i nawet strzalu nie oddac? a drugi do pustej bramki z 12 metrow nie trafic? Co optymistyczne, to to ze nie tracimy bramek i potrafimy zamurowac bramke ze rywal do 16m ma ciezko podjechac. Natomiast co do frekwencji to poziom Bełchatowa, Discopolo.

[hornislezsko]

Mnie zastanawio czemu oni się nie cieszyli po golu ?

Może kapitan ich o to prosił, abo zrobili to pod niego ze względu na pasiate przywiązanie..?

lezacego sie niy kopie, cracovia jest na dnie, kopaczy w noszyj lidze czynsto lonczom niy ino boisko, niy chcieli wk***iac i prowokowac.

[sebaro]

Co optymistyczne, to to ze nie tracimy bramek i potrafimy zamurowac bramke ze rywal do 16m ma ciezko podjechac.

Spora w tym zasługa Matko...

[ObeRschlesien]

Wazne 3 pkt i reszta mnie kilo .... jedynie co boli to szpil z Bytomiem tak zj***c

[OLSZA]

jo juz to kiedyś pisoł, niema stadionu niema frekwencji...

[buli19R20]

Mecz hmmmm dobry jeśli chodzi o gre w środku pola, ale już wszystko co było grane do przodu to wyglądało jakby grała barcelona a szpil pokazywali w kamerze SLOW MOTION.

Bardzo cieszy mie naprawde dobra gra Djokicia coraz częsciej przypomina Nykiela za najlepszych meczów a to pozwala nam spokojnie patrzeć na prawą obrone gdy rywalizuje o miejsce dwóch naprawde dobrych graczy jak na polskie warunki no i ta jego agresja też jest badzo przydatna.

Komac fajnie ze strzelił tora fajnie sie cieszoł, smiem twierdzić ze bardzij niz (L) Jankowski. Wogóle pod względem atmosfery to mom takie wrażenie ze Grodek,Matko, Djokic, Komac, Grzyb biją na łeb pozostałych naszych szpilerów.

PS1. Czyżby na C6 szykował się POWRÓT KRÓLA?? ( Pulkowski) do teraz jestem pod wrażeniem oby tak dalej.

Lisowski hmmmm odbija sie od rywali jak balon, przyjmuje piłkę na 4 razy, sam na sam podaje do tyłu??? Ogólnie to szału niema ale za***rdala za 3 oby został takim naszym GATTUSO

[Rafal1920]

Zachowanie Komaca po torze i podbiegniyncie pod mlyn za***iste. I mom nadzieja, ze mimo wszysko Pulkowski dali bydzie grac w Ruchu. Po tym wczorajszym wejsciu smoka mom nadzieja, ze kontrakt z nim bydzie mimo wszysko przeduzony. Dobry duch druzyny i podobnbo jedyn z nojwiynkszych zartownisiow w szatni.

[grzechub]

Mom mieszane uczucia jeżeli chodzi o gra Lisowskiego. Z jednej strony waleczny ale mo bardzo dużo strat. Jego zagubienie może wynikać z uwagi na ilość rozegranych zawodów co było widać choćby w akcji 1 na 1 z Kaczmarkiem. On powinien strzelać a nie podawać do Zieńczuka tym bardziej że mioł czysto pozycja. W powtórkach widać jak się wystraszył odpowiedzialności i dosłownie stanął przed bramkarzem. Wiem że zwycięzców się nie sądzi ale prowadząc jedną bramką od 13 minuty gramy tak jakby było po meczu a przecież jedna głupia przypadkowa bramka Cracovii i nie byłoby tak wesoło.
P.S.
Żeljko zaś chcioł ciepnąć koszulka i musieli go powstrzymywać.

Grzyb był fajny. Ftos mu tam godo Grzybek dej koszulka,a tyn pado: "Chopie,a w czym byda groł"

[west72]

kolejny mecz po ktorym mozna napisac ze ciesza 3 pkt i nic wiecej, ta liga to jest w ogole kpina zeby z taka gra jak my gramy byc w czolowce tabeli wiosny. Zeby nie bylo ja naprawde sie ciesze z kolejnych punktow i coraz wyzszego miejsca w tabeli i nie chce marudzic i narzekac na pilkarzy bo nie o to chodzi, jednak gra mnie przeraza, jak zawodnik ekstraklasowy moze isc sam na sam z bramkarzem, nie jakos super szybko biegnac i stracic rytm prowadzenia pilki i nawet strzalu nie oddac? a drugi do pustej bramki z 12 metrow nie trafic? Co optymistyczne, to to ze nie tracimy bramek i potrafimy zamurowac bramke ze rywal do 16m ma ciezko podjechac. Natomiast co do frekwencji to poziom Bełchatowa, Discopolo.

nic dodać nic ująć ta liga systematycznie idzie w doł proporcjonalnie do poziomu naszej repry(może bardziej nie naszej ino Smudy )Fakty są takie ,że 80 % klubów przepłaca swoich kopaczy dostając w zamian ekscytujące widowiska Wyglado na to,ze o mistrza będzie walka do końca miedzy Jagą a Wisła,a reszta nauczona doświadczeniem z poprzedniego sezonu robi wszystko żeby nie grac w rundach wstępnych LE.Biorąc pod uwage ,że PZPN chce skrócić rozgrywki w przyszłym sezonie do końca maja drużyny grające w LE mogą mieć podobne problemy jak na początku Wisła,Amica czy my i nie być w odpowiedniej formie na lige co może skutkować spadkiem z ekstraklasy i odcięciem od tortu z transmisji TV.Czym to może skutkowac dla wiekszości klubów nie musza pisać

[marek79]

kolejny mecz po ktorym mozna napisac ze ciesza 3 pkt i nic wiecej, ta liga to jest w ogole kpina zeby z taka gra jak my gramy byc w czolowce tabeli wiosny. Zeby nie bylo ja naprawde sie ciesze z kolejnych punktow i coraz wyzszego miejsca w tabeli i nie chce marudzic i narzekac na pilkarzy bo nie o to chodzi, jednak gra mnie przeraza, jak zawodnik ekstraklasowy moze isc sam na sam z bramkarzem, nie jakos super szybko biegnac i stracic rytm prowadzenia pilki i nawet strzalu nie oddac? a drugi do pustej bramki z 12 metrow nie trafic? Co optymistyczne, to to ze nie tracimy bramek i potrafimy zamurowac bramke ze rywal do 16m ma ciezko podjechac. Natomiast co do frekwencji to poziom Bełchatowa, Discopolo.

nic dodać nic ująć ta liga systematycznie idzie w doł proporcjonalnie do poziomu naszej repry(może bardziej nie naszej ino Smudy )Fakty są takie ,że 80 % klubów przepłaca swoich kopaczy dostając w zamian ekscytujące widowiska Wyglado na to,ze o mistrza będzie walka do końca miedzy Jagą a Wisła,a reszta nauczona doświadczeniem z poprzedniego sezonu robi wszystko żeby nie grac w rundach wstępnych LE.Biorąc pod uwage ,że PZPN chce skrócić rozgrywki w przyszłym sezonie do końca maja drużyny grające w LE mogą mieć podobne problemy jak na początku Wisła,Amica czy my i nie być w odpowiedniej formie na lige co może skutkować spadkiem z ekstraklasy i odcięciem od tortu z transmisji TV.Czym to może skutkowac dla wiekszości klubów nie musza pisać

To jest takie szukanie dziury w całym na niypowodzynia i słabosc klubów z ekstraklasy ze gra w LE ich wykancza.
Rownie dobrze my po ubiegłorocznej przygodzie w LE znow mogymy tam zagrać w tym roku i ta teoria sie niy potwierdzi.
Z gry w LE na pewno jest jedyn dupny plus a mianowicie mozna zaliczyć ciekawe wyjazdy.

[Harpo]

Fajnie podsumowali Ruch w Lidze+: "wygrali najmniejszym nakładem sił".
Taka nonszalancja kiedyś ich zgubi, niecelne podania to jakiś koszmar, poza tym nie wiem co Zieńczuk robi w pierwszym składzie ???
Piech i Pulo wnieśli najwięcej ożywienia, ostatnie 5 min było lepsze niż cały mecz hehe
Jedno jet pewne: ta liga jest taka porąbana, że "apetyt" na puchary ma 10 drużyn. Obyśmy zajęli max 4 miejsce. Poważnie

[19aRtuR20]

co do Zienczuka, to moze on gro skuli tego, ze wygrywo rywalizacja z Ecikiem? nie wiem, ale mozliwe, ze Ecik jest calkiem bez formy

a co do najmniejszego nakladu sil, to mom nadzieja, ze grajac takie mecze jak z Cracovia, pilkarze nie pedza, ze sa zmeczeni sezonem

[grzej]

Co tu by się działo gdyby po świetnym meczu przegrali 2:1. A tak mamy 3 punkty. I utrzymanie.

Mecz słaby, ale trudno oczekiwać czegoś innego przy tak defensywnym nastawieniu, ale na razie tego ustawienia bronią wyniki, choć tego się nie dało oglądać. Nasze najlepsze mecze w tej rundzie to 4-4-2.
Olszar i Abbott już nawet nie wchodzą z ławki, nawet jeśli Jankowski gra kompletny piach.

[nołnejm]

Co tu by się działo gdyby po świetnym meczu przegrali 2:1. A tak mamy 3 punkty. I utrzymanie.

nie rozumiem jeszcze 6 kolejek czyli 18 pkt do zdobycia.
Sracovia ma 20 my 34 to mogą nas jeszcze wyprzedzić. jak to utrzymanie ?
jak coś pojebałem to sory