#113
Post
autor: Elmer » 17 wrz 2005, o 21:59
Franke mnie pozytywnie zaskoczył. Pare razy zrobił małe błędy, ale nie bał sie wyjść do piłki. Najlepsze było jak się zawiesił na lacie i sie nie utrzymał. Ale i tak Seba Nowak numero uno.
Te Polkowice mają jakichś psychicznych trenerów (tego łysego chyba Słowakiewicz) po nie uznanej bramce zaczął walić w box ławki rezerwowych.
Gra taka sobie. Ważne żeby takie mecze kiedy nie gra się najlepiej wygrywać. Teraz Heko i trzeba uważać, bo ten zespół jest nieobliczalny
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).