RUCH - ŁKS
Cieszy tylko zwyciestwo nic wiecej. W porównaniu z poprzednim sezonem nie widze zadnej poprawy jedynie to,że utrzymali prowadzenie. Z taka grą to my 2 ligi nie zwojujemy i baraży raczej nie unikniemy. Moim zdaniem jesli chcemy sie doczekac lepszej gry to musi przyjsc nowy trener Fornalak nic nie zrobi. Pozdrawiam
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10273
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
w takim razie powinienies sie pisać rownież na to, że na polu karnym może stać i maścić również Czarek Kucharski byle my mecze przypadkowo wygrywali :lol:prezes22 pisze:.....JAK MAJA WYGRYWAC CO MECZ A SRUTWA MA MASCIC SYTUACJE TO SIE PISZE NA TO
to oczywiście żart, ale usprawiedliwianie nieudolności Śrutwy tym, że wymęczyliśmy przypadkowo 1:0 jest chyba takim samym żartem lub jakby to określił Lysy onanizmu.
- spyru
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 5081
- Rejestracja: 13 lis 2003, o 19:47
- Kontakt:
poprzednia runda różni sie od obecnej jedynie zaangażowaniem. To cieszy, cieszą 3 punkty, ale niestety gra nie wróży nic dobrego na przeszłość. 42 minuty obrony częstochowy powoduje u przerciętnego człowieka ogromne skoki ciśnienia krwi, co może prowadzić do tzw. zawału.
GRAMY DO PRZODU, NIEBIESCY GRAMY DO PRZODU
GRAMY DO PRZODU, NIEBIESCY GRAMY DO PRZODU

cieszy zwyciestwo
bardzo podoba mi sie nasza obrona moze jeszcze nie dosc zgrana ale takiej obrony nie mielismy juz dawno widac , ze bedzie to bardzo mocny punkt. Bartnik jak dla mnie wymiata - pewny zawodnik opanowany, wie jak sie ustawic gorne pilki jego , zreszta jak wyzej obrona na duzy plus, slabiej pomoc choc Fosa wymiatal na poczatku meczu kilka jego akcji naprawde niezlych, troche gorzej z dosrodkowaniami, Pepe chcial, probowal , biegal, walczyl kilka udanych przejec pozatym ponizej oczekiwan, Mario - co tu duzo gadac taki doswidadczony zawodnik majacy
tyle setek powinien conajmniej 1 wykorzystac albo w 1 sytuacji odegrac do Pepe no i widac , ze nie mial sil w koncowce wogole. Biza strzelil brama i to tyle co mege opowiedziec no i jak wylazili kontra to maksymalnie zj***l podanie. Petasz bardzo dobry mecz napewno sie wyroznial.
Ogolnie mysle ze brakuje nam jednego szybkiego napastnika, za malo strzalow na bramke z dystansu i za malo gry skrzydlami, w wiekszosci przypadkow dawalismy sie wyprzedzac lksowi w starcie do bali itd. wychodzimy kontra i idze 2 zawodnikow a reszta nie wiem na co czeka i musimy wstrzymywac akcje!!! i jak dla mnie za malo gry presingiem to znaczy wogole jej nie ma:)
ogolnie lepiej niz w zeszlym seznonie zawodnicy walcza a to ju duzy plus
pozdRo
bardzo podoba mi sie nasza obrona moze jeszcze nie dosc zgrana ale takiej obrony nie mielismy juz dawno widac , ze bedzie to bardzo mocny punkt. Bartnik jak dla mnie wymiata - pewny zawodnik opanowany, wie jak sie ustawic gorne pilki jego , zreszta jak wyzej obrona na duzy plus, slabiej pomoc choc Fosa wymiatal na poczatku meczu kilka jego akcji naprawde niezlych, troche gorzej z dosrodkowaniami, Pepe chcial, probowal , biegal, walczyl kilka udanych przejec pozatym ponizej oczekiwan, Mario - co tu duzo gadac taki doswidadczony zawodnik majacy
tyle setek powinien conajmniej 1 wykorzystac albo w 1 sytuacji odegrac do Pepe no i widac , ze nie mial sil w koncowce wogole. Biza strzelil brama i to tyle co mege opowiedziec no i jak wylazili kontra to maksymalnie zj***l podanie. Petasz bardzo dobry mecz napewno sie wyroznial.
Ogolnie mysle ze brakuje nam jednego szybkiego napastnika, za malo strzalow na bramke z dystansu i za malo gry skrzydlami, w wiekszosci przypadkow dawalismy sie wyprzedzac lksowi w starcie do bali itd. wychodzimy kontra i idze 2 zawodnikow a reszta nie wiem na co czeka i musimy wstrzymywac akcje!!! i jak dla mnie za malo gry presingiem to znaczy wogole jej nie ma:)
ogolnie lepiej niz w zeszlym seznonie zawodnicy walcza a to ju duzy plus
pozdRo
-
- Posty: 1996
- Rejestracja: 19 paź 2002, o 15:49
- Lokalizacja: Siemianowice/Aachen
- Kontakt:
witam niestety nie widziolch meczu z racji odleglosci ale wydaje mi sie ze Srutwy cza zostawic jeszczeLysy pisze:Mecz padlina,zwycięstwo szczęśliwe ,Śrutwa i Fornalak R>A>U>S!!!!!!!!!!!!!!!!!
chca przypomniec ze to lon i biza przez ostatnie dwa sezony prawie ino strzelali bramki poczekomy
zoboczymy co do Fornala to sie zgodza
a co do meczow jedna jaskolka wiosny nie czyni jak to staropolskie przyslowie mowi
wiec nie ma sie co podniecac tym bardziej ze jak pisza koledzy powyzej Ruch nic nie gral :x
[b]Fan Club Deutschland 🇩🇪 [/b]
- spyru
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 5081
- Rejestracja: 13 lis 2003, o 19:47
- Kontakt:
qzwa - tam nie jeden ino wszystkie kopac nie umiom - zodyn bal do mnie nie poleciol:Dspyru pisze:Swoją drogą słyszałem że Bizacki bardzo ładnie :lol: kopnął piłke na sektor nr 1 przes meczem.
Jeżeli chłop nie potrafi kopnąc piłki z ręki, mniej więcej tam gdzie chce ( czyli trafić w sektor ) to o czym my tutaj rozmawiamy.
- jalboss
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1347
- Rejestracja: 12 sie 2002, o 07:50
- Lokalizacja: gdzieniegdzie!
- Kontakt:
he he he a bajtel co podawoł piłki zza bramy to mu ją jeszcze roz chcioł zanieść co by się poprawił, ale Biza ino machnął ręką i czym prędzej sp***dalał. A na sektorze, of course, mega rotfl :lol:spyru pisze:Swoją drogą słyszałem że Bizacki bardzo ładnie :lol: kopnął piłke na sektor nr 1 przes meczem.
Jeżeli chłop nie potrafi kopnąc piłki z ręki, mniej więcej tam gdzie chce ( czyli trafić w sektor ) to o czym my tutaj rozmawiamy.
NIEBIESCY KIBICE MÓWIĄ...
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 13 sty 2005, o 13:01
- Lokalizacja: Ultras Niebiescy' 08
- Kontakt:
-
- Posty: 10251
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
Najbardziej to mi się w meczu podobała obrona Ruchu z Bartnikiem i Klaczką. Jakoś Myszora szczególnie nie zapamiętałem, ale dla obrońcy to chyba dobrze. Co do bramkarza. Nowakowi zawsze zdarzały sie takie błędy przy wyjściach jak wczoraj i widać z tego, że jeszcze trochę sie musi uczyć. Ale i tak jest mocnym punktem drużyny. Zawiodła mnie druga linia. Petasz waleczny, ale jeszcze musi sie ograc w II lidze. Podobnie Pulkowski. Myślę, że nie długo będzie z niego pożytek. Bonk też na pewno może grać lespie. Brawa za asystę. Atak? Pepe zupełnie bez formy. Przynajmniej we wczorajszym meczu. Śrutwa? Za wypracowanie sobie okazji duzy plus, ale za ich wykończenie duży minus. Pójdzie mu to w zapomnienie jak zdobędzie w Sosnowcu zwycięską bramkę. Swoją drogą z taką grą jak wczoraj to będzie tam ciężko o jakies punkty. Bizacki strzelił gola i przynajmniej walczył, ale do szczytu formy jeszcze mu dużo brakuje. Podobało mi się, że drużyna wreszcie zaczęła walczyć i nie straciła bramki. Podobało mi się założenie taktyczne z atakiem frontalnym na początku I i II połowy. Tym chyba Ruch zaskoczył ŁKS. Ciekawy jestem jakich założeń Ruch nie zrealizował? Nie podobała mi się frekwencja, ale po ubiegłorocznych wyczynach drużyny musi minąć jeszcze sporo czasu nim niektórzy kibice znowu wrócą na stadion.
Najlepsze było przed meczem wybicie piłki przez Bizaka w strone kibiców. Myślałem, że on ma większy power w nodze. Ale przynajmniej się zrehabilitował bramkę z PRAWEJ nogi :shock:
Najlepsze było przed meczem wybicie piłki przez Bizaka w strone kibiców. Myślałem, że on ma większy power w nodze. Ale przynajmniej się zrehabilitował bramkę z PRAWEJ nogi :shock:
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
oby my sie tak cieszyli za tydzien po sosnowcu,skuli mie mogom sie nawet legnac na trowie i dubac w nosie byle by my przywjyzli 3 pkt na cicho
i tak poza tymatym - zauwazyliscie ze w naszym mlynie robi sie corozki bardzi czerwono? jo wjym ze sztama, milosc ze chopy z lodzi som extra, ale... Schalke tyz mo sztama z Nurymbergiem a w mlynie je yno niebiesko i biolo
chyba ze wjyncy na 7 bylo ziomali z lodzi
na sosnowiec kozdy w barwach,bez barw idziecie piechty :lol:
i tak poza tymatym - zauwazyliscie ze w naszym mlynie robi sie corozki bardzi czerwono? jo wjym ze sztama, milosc ze chopy z lodzi som extra, ale... Schalke tyz mo sztama z Nurymbergiem a w mlynie je yno niebiesko i biolo
chyba ze wjyncy na 7 bylo ziomali z lodzi

na sosnowiec kozdy w barwach,bez barw idziecie piechty :lol:
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 13 sty 2005, o 13:01
- Lokalizacja: Ultras Niebiescy' 08
- Kontakt: