[11 kolejka] Ruch Chorzów-Zagłębie Lubin 30.09.2016 g.18.00

[markus7820]

Wynik boli , ale moim zdaniym nie było tak zle. Nie wiym czamu, zawsze gromy dobrze jedna połowa.?

[Elmer]

W której sytuacji należał się karny? Bo w 50 min to nadepną na pietę gościa z Lubina i porostu wy***ał

z trybuny inaczej to wyglądało, a powtórki nie oglądałem. Ok, to cofam to o karnym. Resztę podtrzymuję

[marek79]

A 5 minuta i taranowanie Mazka?

Przeca tyn torman nawet bali niy dotknol. Fakt ze Mazek odbil sie od niego jak ping pong od paletki ale torman zagrodziol mu droga do bali kiero go minyla.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[Ozor]

A 5 minuta i taranowanie Mazka?

Przeca tyn torman nawet bali niy dotknol. Fakt ze Mazek odbil sie od niego jak ping pong od paletki ale torman zagrodziol mu droga do bali kiero go minyla.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

niy ma szans , czasami to gwizdnie ale ino kupiony syndzia

nasz sztab, uśmiechnięty, strażnik nie dokonali wzmocnienia na bramce, w obronie - czyli tam gdzie powinni zacząć

o to idzie to co boło i tak słabe przez strata tormana jest jeszcze słabsze.

piszesz że zespół się buduje - ok, tylko żebyśmy nie budowali zespołu na I ligę

tu sie pozwola niy zgodzic bo te (mode )zawodniki co majom tyn mityczny potyncjał pitnom szybcij jak luft z dziurawyj bali po spadku.

[arcio]

Elmer szanuja Cię, wiem dlaczego piszesz tak jak piszesz ale...
nasz sztab, uśmiechnięty, strażnik nie dokonali wzmocnienia na bramce, w obronie - czyli tam gdzie powinni zacząć
nasza nadzieja - Mazek wali takie farfocle od jakiegoś czasu że nie wiem dlaczego on w ogóle się pojawia (wiem, nie ma nikogo lepszego...)
nie ma rozegrania bo Lipski to panienka a nie rozgrywający
ogólnie patrząc na zespół/klub jest obraz nędzy i rozpaczy

piszesz że zespół się buduje - ok, tylko żebyśmy nie budowali zespołu na I ligę

[Andreas61]

co Wy pi***ol...cie przeca ta Druzyna niy wygro ani jednego szpilu z tymi co sie zwiom grajkami i pseudo trynerym.Jak sie nic niy zmieni na stanowisku na wierchu to lecom do pierwszy i to 100% Jak idzie przi 1 : 2 zmienic napastnika na napastnika ? Czymu niy oboma trocha zaryzykowac, przeca niy bolo nic do stracynio.

[Elmer]

Elmer szanuja Cię, wiem dlaczego piszesz tak jak piszesz ale...

hmm... na pewno ciężej o obiektywizm, ale...

pamiętam 2010 rok i budowę od zera. Wtedy się udało, teraz uważam, że też się uda. Atak układamy od zera, bramkarza nie mamy - to jest największy problem (dzisiaj siedziałem niedaleko Piotra Lecha, niedługo całkiem osiwieje przez syna).

Widziałem dużo słabszą grę Ruchu w przeciągu ostatnich lat. Stąd mój mały optymizm, do tego nie mamy szczęścia i niestety atmosfery na stadionie

[arcio]

prawda jest bolesna - z roku na rok mamy słabszą drużynę... tylko wariaci mogą wierzyć w sukces na SŚ
jeżeli w klubie nie jest dobrze to nie może być dobrze w drużynie
my nie mamy podstaw aby dalej funkcjonować w tej lidze, tylko szczęściu zawdzięczamy, że rok temu wczołgaliśmy się do górnej ósemki, bo jakbyśmy byli w dolnej to ... strach się bać

można zwalać na sędziego, można zwalać na brak szczęścia ale patrzmy realnie - miasto dało gigantyczną kasę i co? czy przełożyło się to na efekt w postaci lepszej drużyny? jakoś tego nie widzę, a co będzie za miesiąc? Kurczyk ma pomysł? czekam i mówię SPRAWDZAM

[heli]

Tego niestety nie można porównywać do braku szczęścia, jakby tak było roz, dwa ok. Cały problem, że tal jak dzisiej to jest póki co standard, a nie odwrotnie.

Ja nie neguję, że gra nie wygląda wcale źle tylko, że scenariusz za każdym razem podobny,
dziecinny błąd (jak nie Lech to Lipski wykłado, jak nie Lipski to Mazek, jak nie Mazek to kto inny.
potem chop leci przez 3/4 boiska i cało obrona i pomoc niby wraco za nim ino nikt tak na serio go nie atakuje.

Nie wiem czemu zszedł dzisiej Urbańczyk, a pozostał Surma, na serio nie wszystko da się wygrać ustawieniem o czym dobitnie pokazuje pp, gdzie drużyny oldbojów Śląska, Kolejorza/Amici czy Wisły dostają wysokie baty na pierwszych etapach gry z przeciwnikami czwartoligowymi. To, że dwa/trzy razy tym cwaniactwem przetnie podanie czy ze stojącej bali coś zagro nie zatuszuje, że przy wielu sytuacjach ucieko od gry, bo wie , że nie do rady.

Nie chca uchodzić za zgorzkniałego, ale skoro gromy dobrze (bo niby wizualnie sporo część meczu tak gromy) i w pięciu meczach zdobywamy trzy punkty, przegrywając wszystkie trzy mecze u siebie to co będzie jak przyjdzie kryzys i gorsza gra.

Moim zdaniem był to kolejny mecz, który przegrali my w środku pola.

[_BiADACZ_]

Jak zwykle zesraliśmy się w pierwszych pięciu minutach meczu. ILE JESZCZE ku***? Żaś tracimy bramkę ledwo po wejściu na sektory. Nawet nie chce mi się myśleć o tegorocznym bilansie zwycięstw/porażek przy C6, bo oddajemy punkty jak cipy. Tyle.

[marek79]

Prowda tako ze na Cicho przyjezdzo sie jak na Niyciecza.
Zero presji na gosci i syndziow. Mecze wygladaja jak sparingi. Na trybunach pustki, mlyn jak na Belchatowie kiery jeszcze dopinguje Widzew.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[Witek46]

za darmo trener nie przyjdzie amen nie depcie naszej legendy

A za 60 tys. na miesiąc przyjdzie? Bo tyle kosztuje ta nasza legenda.
I żeby sprawa była jasna... nie podoba mi się praca Fornalika ale jednocześnie uważam, że jego zwolnienie nie poprawi naszej gry. Porównajcie składy obu drużyn. Czy naprawdę uważacie, że mamy prawo oczekiwać aby gorsi piłkarze wygrywali mecze? Czasem się uda ale częściej jednak nie.
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[niebieski73]

za darmo trener nie przyjdzie amen nie depcie naszej legendy

A za 60 tys. na miesiąc przyjdzie? Bo tyle kosztuje ta nasza legenda.
I żeby sprawa była jasna... nie podoba mi się praca Fornalika ale jednocześnie uważam, że jego zwolnienie nie poprawi naszej gry. Porównajcie składy obu drużyn. Czy naprawdę uważacie, że mamy prawo oczekiwać aby gorsi piłkarze wygrywali mecze? Czasem się uda ale częściej jednak nie.
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

A może trza se zadać pytanie czemu są gorsi, może to nie tylko wina piłkarzy?
Jak my rok tymu wygrywali mecze, to każdy pioł z zachwytu że to zasługa Fornalika, dziś 3/4 zawodników a w szczególności Lipski, Mazek, Konczkowski są cieniem samego siebie. Od roku gra i wyniki to jest totalny zjazd na dół, ale oczywiście winni są sędziowie, brak kasy, brak szczęścia, kontuzje, kartki itd. Zaroz tu ktoś powie, że z tymi zawodnikami więcej nie ugromy, to jo sie pytom jakich to lepszych zawodników mo Arka, Termalica, Wisła P czy Korona???
W d*** mom kto co powie, ale dlo mnie Fornaliki już downo powinny wylecieć. Taktyka jedna niezmienno na cały sezon, a te jego zmiany to jakoś paranoja. Po każdej porażce słyszymy to samo czyli widać pozytywy w grze i że bydymy analizować błędy, a jedyne co z tego wychodzi to rekordy porażek, straconych bramek.

[koller]

Niy umia już słuchać Waldka ... wyciągniemy wnioski , widać pozytywy . Z tą obroną i przede wszystkim tormanem to na pewno . Na kożdy konferencji to samo . Przipomino mi to pewnego polityka. Twardogłowy jest jak pieron , durś te same zmiany , przegrywomy o on ściągo jednego napastnika i dowo drugiego . Ten som błąd co z Niecieczą. Kolejny roz broniemy przegranego meczu , byleby nie za wysoko . A fussballery lepi niech zresetują myśli i na Piaście nie dają sie wkulnąć tora na początek .
Co do tormanów , to puścieli więcej szmat w tych 11 kolejkach niż Puto przez 1,5 roku spędzonego u nos , a to chyba świadczy o poziomie naszej bramki .

[HKSADIK]

Aktualizacja:

Mecze Ruchu Chorzów przed własną publicznością w 2016 roku:
12.02 - Zagłębie Lubin 0:0
02.03 - Cracovia 2:3
12.03 - Lech Poznań 1:3
03.04 - Wisła Kraków 2:3
19.04 - Legia Warszawa 0:0
29-04 - Cracovia 0:1
11-05 - Piast Gliwice 0:3
16.07 - Górnik Łęczna 2:1
08.08 - Wisła Płock 2:2
28.08 - Legia Warszawa 0:2
16.09 - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0:1
21.09 - Lech Poznań 0:3
30.09 - Zagłębie Lubin 1:2

Domowe wyniki to obraz nędzy i rozpaczy...

Kluczowe dwa tygodnie. Grodzicki, Kowalczyk wracają, Pazio już będzie zdolny do gry, nowy torman...Potem-Piast(wyjazd), Korona(dom), Pogoń(wyjazd), Lech(dom). Albo tu coś powygrywamy albo ugrzęźniemy w dole tabeli na dobre...