Stal Stalowa Wola - Ruch Chorzów, 29.09.2024. 19:30

[KamilPøl]

Wydaje mi się że nasz zarząd (uważam że jest dobry) jest trochę w zbyt koleżeńskich relacjach z pracownikami, (piłkarzami,itp) w dowodzeniu jakąkolwiek firmą to po prostu przeszkadza i pasowało by czasami dla przykładu zrobić porządek z co niektórymi. Co do kibiców to są mistrzowie wyrozumiałości i cierpliwości (czapki z głów) i wolę że tak jest, niż je..ć po meczu piłkarzy jak bure suki za płotem i rozbierać ich z koszulek a na koniec im zaśpiewać żeby wypier…lali. Tylko pytanie brzmi czy czasem NIEKTÓRZY piłkarze tego nie wykorzystują, bo przecież nie wisi nad nimi widmo tego że na trening wjedzie 30 karków i kilku kopaczy dostanie po liściu, albo nie zrobią im wstydu na stadionie po meczu i karzą im wypier..ć. Być piłkarzem mieć dobrą kasę, lekarzy na zawołanie, fizjoterapeutów, każdy na Ciebie dmucha i chucha, a ty NIE ZAPIERDALASZ na murawie aż do porzygania bo przecież uważam że taka praca jest warta takiego poświęcenia… Normalny człowiek idzie do roboty je*** jak wół czasami i tak trzeba coś dorobić po godzinach żeby starczyło na wszystko, jak zachoruje to lekarze, kolejki, terminy, płać jeszcze ku*** za to prywatnie… je***e w plecach trzeba przynajmniej przez jakiś czas ze dwa razy w tygodniu do fizjo iść po 150-200 zł godzina a oni mają ku*** wszystko na miejscu i za darmo! pracują po 3 godziny dziennie… dlaczego tam nikt po meczu nie jest pod tlen podłączany z wycięczenia albo schodzący na czworaka w podziękowaniu że los dał mu taką pracę…. Popatrzcie na chłopaków co trenują MMA walczą po małych galach gdzie wkładają całe serce w treningi, kontuzje itp i mają z tego wielkiego NI ch*** ale są dumni że po walce ICH ręka jest w górze. A tu sobie pykniesz meczyk, podpiszesz sobie kilka koszulek lub karteczek, skoczysz sobie na masażyk, wszystko fajnie, przelewik w terminie, sianko też się zgadza…. a w wywiadziku powiesz że no nie wyszło ale kibice to klasa dziękujemy im za wsparcie… a ten bidny kibic ani grosza z tego nie ma jeszcze dokłada im, za***rdala 600 km ku*** na jakiś mecz, płaci za to wszystko kupę siana i masę wyrzeczeń i na koniec jeszcze tym gwiazdorom zaśpiewa że Kocha ten klub i go nie opuści i głowa do góry a NIEKTÓRZY mają po prostu na to WYJEBANE i może jakby któryś dostał kilka „kurew” albo „płaskiego” to by się tam kuleczki poprzestawiały na odpowiednie tory, bo goście walą z nami po prostu w ch***. Amen.

[oiowiec]

KamilPol w punkt!!!!

[Ozor]

Problem wyżelowanych chłopców dla których na pierwszym miejscu jest fryzura , zniewieścienie i brak walki kontaktowej to problem calej piłki skutecznie promowany przez UEFa i obecny lifestyle .

[Rickenn10]

W Rzeszowie dzisiaj najstarszy strzelec bramki ma 22 lata
Stal bez pierdolenia leje Tychy 5-1 a u nas 22 latkowie to się za jaja potrafią co najwyżej złapać

[HullCityFC]

W Rzeszowie dzisiaj najstarszy strzelec bramki ma 22 lata
Stal bez pierdolenia leje Tychy 5-1 a u nas 22 latkowie to się za jaja potrafią co najwyżej złapać

Taki mamy klimat. Az sie boje tego szpilu ze Stala.

[uszy]

W Rzeszowie dzisiaj najstarszy strzelec bramki ma 22 lata
Stal bez pierdolenia leje Tychy 5-1 a u nas 22 latkowie to się za jaja potrafią co najwyżej złapać

U nas jest patologia,zero przeprosin za zachowanie, oświadczenia jakiegoś,pewnie w gabinetach się posmiali z tego jeszcze

[julko20]

Problem wyżelowanych chłopców dla których na pierwszym miejscu jest fryzura , zniewieścienie i brak walki kontaktowej to problem calej piłki skutecznie promowany przez UEFa i obecny lifestyle .

Dokładnie Ozor. Zgadzam się z KamilPol, tak to powinno wyglądać... niestety to nie da czasy piłkarzy z lat 90-stych gdzie faktycznie tak było w wielu przypadkach, teraz wielce Panom Piłkarzom się w głowach poprzewracało, lifestyle, syndromy Neymara... szkoda gadać, zawsze mnie śmieszy jak wchodzący zawodnik na boisko poprawia fryzurę w popłochu ta fryzura powinna być w nieładzie już po pierwszych sekundach ma boisku... Gdzie naszym kopaczom teraz do takich grajków jak Śrutowa, Surma czy Bizacki...

[JEDI_V]

Wydaje mi się że nasz zarząd (uważam że jest dobry) jest trochę w zbyt koleżeńskich relacjach z pracownikami, (piłkarzami,itp) w dowodzeniu jakąkolwiek firmą to po prostu przeszkadza i pasowało by czasami dla przykładu zrobić porządek z co niektórymi. Co do kibiców to są mistrzowie wyrozumiałości i cierpliwości (czapki z głów) i wolę że tak jest, niż je..ć po meczu piłkarzy jak bure suki za płotem i rozbierać ich z koszulek a na koniec im zaśpiewać żeby wypier…lali. Tylko pytanie brzmi czy czasem NIEKTÓRZY piłkarze tego nie wykorzystują, bo przecież nie wisi nad nimi widmo tego że na trening wjedzie 30 karków i kilku kopaczy dostanie po liściu, albo nie zrobią im wstydu na stadionie po meczu i karzą im wypier..ć. Być piłkarzem mieć dobrą kasę, lekarzy na zawołanie, fizjoterapeutów, każdy na Ciebie dmucha i chucha, a ty NIE ZAPIERDALASZ na murawie aż do porzygania bo przecież uważam że taka praca jest warta takiego poświęcenia… Normalny człowiek idzie do roboty je*** jak wół czasami i tak trzeba coś dorobić po godzinach żeby starczyło na wszystko, jak zachoruje to lekarze, kolejki, terminy, płać jeszcze ku*** za to prywatnie… je***e w plecach trzeba przynajmniej przez jakiś czas ze dwa razy w tygodniu do fizjo iść po 150-200 zł godzina a oni mają ku*** wszystko na miejscu i za darmo! pracują po 3 godziny dziennie… dlaczego tam nikt po meczu nie jest pod tlen podłączany z wycięczenia albo schodzący na czworaka w podziękowaniu że los dał mu taką pracę…. Popatrzcie na chłopaków co trenują MMA walczą po małych galach gdzie wkładają całe serce w treningi, kontuzje itp i mają z tego wielkiego NI ch*** ale są dumni że po walce ICH ręka jest w górze. A tu sobie pykniesz meczyk, podpiszesz sobie kilka koszulek lub karteczek, skoczysz sobie na masażyk, wszystko fajnie, przelewik w terminie, sianko też się zgadza…. a w wywiadziku powiesz że no nie wyszło ale kibice to klasa dziękujemy im za wsparcie… a ten bidny kibic ani grosza z tego nie ma jeszcze dokłada im, za***rdala 600 km ku*** na jakiś mecz, płaci za to wszystko kupę siana i masę wyrzeczeń i na koniec jeszcze tym gwiazdorom zaśpiewa że Kocha ten klub i go nie opuści i głowa do góry a NIEKTÓRZY mają po prostu na to WYJEBANE i może jakby któryś dostał kilka „kurew” albo „płaskiego” to by się tam kuleczki poprzestawiały na odpowiednie tory, bo goście walą z nami po prostu w ch***. Amen.

Święte słowa, nic dodać nic ująć

[to jo]

Wydaje mi się że nasz zarząd (uważam że jest dobry) jest trochę w zbyt koleżeńskich relacjach z pracownikami, (piłkarzami,itp) w dowodzeniu jakąkolwiek firmą to po prostu przeszkadza i pasowało by czasami dla przykładu zrobić porządek z co niektórymi. Co do kibiców to są mistrzowie wyrozumiałości i cierpliwości (czapki z głów) i wolę że tak jest, niż je..ć po meczu piłkarzy jak bure suki za płotem i rozbierać ich z koszulek a na koniec im zaśpiewać żeby wypier…lali. Tylko pytanie brzmi czy czasem NIEKTÓRZY piłkarze tego nie wykorzystują, bo przecież nie wisi nad nimi widmo tego że na trening wjedzie 30 karków i kilku kopaczy dostanie po liściu, albo nie zrobią im wstydu na stadionie po meczu i karzą im wypier..ć. Być piłkarzem mieć dobrą kasę, lekarzy na zawołanie, fizjoterapeutów, każdy na Ciebie dmucha i chucha, a ty NIE ZAPIERDALASZ na murawie aż do porzygania bo przecież uważam że taka praca jest warta takiego poświęcenia… Normalny człowiek idzie do roboty je*** jak wół czasami i tak trzeba coś dorobić po godzinach żeby starczyło na wszystko, jak zachoruje to lekarze, kolejki, terminy, płać jeszcze ku*** za to prywatnie… je***e w plecach trzeba przynajmniej przez jakiś czas ze dwa razy w tygodniu do fizjo iść po 150-200 zł godzina a oni mają ku*** wszystko na miejscu i za darmo! pracują po 3 godziny dziennie… dlaczego tam nikt po meczu nie jest pod tlen podłączany z wycięczenia albo schodzący na czworaka w podziękowaniu że los dał mu taką pracę…. Popatrzcie na chłopaków co trenują MMA walczą po małych galach gdzie wkładają całe serce w treningi, kontuzje itp i mają z tego wielkiego NI ch*** ale są dumni że po walce ICH ręka jest w górze. A tu sobie pykniesz meczyk, podpiszesz sobie kilka koszulek lub karteczek, skoczysz sobie na masażyk, wszystko fajnie, przelewik w terminie, sianko też się zgadza…. a w wywiadziku powiesz że no nie wyszło ale kibice to klasa dziękujemy im za wsparcie… a ten bidny kibic ani grosza z tego nie ma jeszcze dokłada im, za***rdala 600 km ku*** na jakiś mecz, płaci za to wszystko kupę siana i masę wyrzeczeń i na koniec jeszcze tym gwiazdorom zaśpiewa że Kocha ten klub i go nie opuści i głowa do góry a NIEKTÓRZY mają po prostu na to WYJEBANE i może jakby któryś dostał kilka „kurew” albo „płaskiego” to by się tam kuleczki poprzestawiały na odpowiednie tory, bo goście walą z nami po prostu w ch***. Amen.

Niech to kierys wydrukuje i na drzwi z szatni przyklei

[zico1920]

Bardzo dobry post Kamila. Brawo.

[adamo_R]

Zarząd Ruchu Chorzów ukarał Jakuba Myszora dotkliwą karą finansową, która zostanie przeznaczona na dofinansowanie wyjazdu kibiców, za zachowanie zawodnika podczas meczu Betclic I ligi ze Stalą Stalowa Wola (29 września).

22-letni pomocnik grał w tym spotkaniu do 64. minuty, gdy został ukarany czerwoną kartką.

źródło: Ruch Chorzów

[Harpo]

Myszor przeprosił, dostał karę.
100x bardziej wk... mnie gra Niebieskich niż zachowanie młodziana.
Tyle w temacie.

[sivy35]

mam takie spostrzezenie tych fajerwerkow nikt nie kontroluje moglo dojsc do tragedii wracajac do meczu stal wygrala ambicja wystarczyla ambicja