Trochę Cię nakieruję - wyszukaj w Google "Finansowa pierwsza liga" firmy Grant Thornton. Tam możesz sobie przeanalizować każdy klub i wyciągnąć wnioski.
Dlatego mi się dźwiga, jak co wywiad prezesa jest zakłamywana rzeczywistość.
Trochę Cię nakieruję - wyszukaj w Google "Finansowa pierwsza liga" firmy Grant Thornton. Tam możesz sobie przeanalizować każdy klub i wyciągnąć wnioski.
dzieki wielkie MakeRson
Moze bromer czytol moje komenty na tym forumgrzechub pisze: ↑24 maja 2024, o 21:07Zarząd zrobił i mam nadzieję, że jeszcze zrobi dużo dobrego dla Ruchu, ale ostatnie wywiady Siemianowskiego i Stokłosy rzeczywiście nie były najtrafniejsze. Kto jak kto, ale Prezesi powinni pokazywać społeczności, że panują nad sytuacją, nie boją się odpowiedzialności i trudnych decyzji.
Dzisiaj Bromer napisał gdzieś na X, żeby Grygierczyk przeprowadził szkolenie z medialności i niezależnie, czy żartował, czy nie, coś w tym jest.
Trzeba pamiętać, że za chwilę mamy sprzedawać karnety na molocha i trochę jak w polityce, trzeba coś obiecać, żeby pobudzić ludzi do działania. Nawiązując do naszego hasła PPD, to teraz jest czas na wytężoną pracę, a nie pokorę.
Cześć. Można prosić o cały artykuł?True Blue pisze: ↑24 maja 2024, o 14:57https://przegladsportowy.onet.pl/pilka- ... em/3se6jbq
https://zapodaj.net/plik-QMBPRK9Z5L
Tak po prowdzie to mi sie już tym hepie. Durch godka jakie my som biydne i że trza pamiyntać kaj my byli pora lot do zadku. Robiymy rekord frekwencji, sprzedajemy od ciula gadżetów za chore piniondze, momy kasa z C+, bydymy mieć jeden z nojwiynkszych budżetów w 1 lidze. Trza to pedzieć prosto: gromy o awans, a niy durch dupić fleki co niy ma kasy.
Z tego wywiadu wyniko, że z tym Niedźwiedziem to my jeszcze na 100% nie som dogodane, niy wiymy kto zostanie a kto przyjdzie. Okienko jest krótkie, a my som w żici!![]()
Ruch Chorzów po spadku z PKO Ekstraklasy buduje skład na Betclic 1 ligę. Prezes Seweryn Siemianowski zapewnia, że klub zrobi wszystko, żeby Niebiescy jak najszybciej wrócili do grona najlepszych. Ruch przed sezonem planuje jeszcze kilka transferów. Przeczytajcie rozmowę z prezesem Ruchu.
Prezes Ruchu Chorzów Seweryn Siemianowski: Zrobimy wszystko, żeby awansować do Ekstraklasy
Ruch Chorzów pozyskał dzisiaj nowego sponsora, więc prezes Seweryn Siemianowski ma chyba powody do radości...
Bardzo się z tego cieszymy, bo każdy sponsor, zarówno ten strategiczny jak firma STS, jak i ten mniejszy jest w klubie bardzo mile widziany. Teraz cieszymy się tym bardziej, że STS wraca do nas po siedmiu latach przerwy i po tym jak my przeżyliśmy trudne momenty. Myślę, że powrót takiej marki pokazuje, że idziemy w klubie w dobrym kierunku i systematycznie odbudowujemy naszą wiarygodność.
Taki sponsor bardzo się przyda, bo Ruch po spadku z elity straci przecież wpływy z transmisji telewizyjnych.
Budżet będzie uboższy niż ten w ekstraklasie, bo nie jest tajemnicą, że za grę w najwyższej klasie rozgrywkowej dostaliśmy w poprzednim sezonie z Ekstraklasy blisko 10 mln zł. Teraz za grę w I lidze dostaniemy jakieś 1,6 lub 1,7 mln zł. Robimy jednak wszystko, żeby tę lukę w jak największym stopniu wypełnić i móc zaistnieć w tej I lidze.
Jak wyglądają przygotowania Niebieskich na niespełna 10 dni przed rozpoczęciem nowego sezonu?
Przygotowujemy drużynę tak, żeby mogła powalczyć o powrót do Ekstraklasy. Kadra nie będzie tak szeroka jak w poprzednim sezonie, ale wierzę, że jakościowo bardzo mocna. Co parę dni dokładamy do niej kolejnego zawodnika, żeby trener miał narzędzia do zrealizowania postawionego przed nim celu. Fajnie, że dalej będziemy występować na Stadionie Śląskim, bo umowa została podpisana na cztery lata. Co prawda w letnim okresie odbywa się tutaj kilka imprez zakontraktowanych już wcześniej, ale udało się tak do poukładać, że jesienią zagramy tutaj siedem meczów w roli gospodarza, a wiosną dziesięć.
Z tego co słyszałem udało się przerwać serię ośmiu kolejnych wyjazdów, która wam groziła i mecz z Górnikiem Łęczna jednak zagracie w Chorzowie...
Jedna z wcześniej planowanych imprez jednak się na Stadionie Śląskim nie odbędzie i na przełomie sierpnia i września zagramy z Łęczną u siebie. Nasz jesienny terminarz wygląda więc tak, że zaczynamy sezon od wyjazdu z Odrą, później gramy dwa mecze u siebie. Dalej czekają nas cztery wyjazdy z rzędu. Potem mecz z Łęczną na Stadionie Śląskim i kolejna seria trzech wyjazdowych spotkań. Jestem przekonany, że mimo tej serii wyjazdów kibice o Ruchu nie zapomną, bo o Niebieskich się nie da zapomnieć, a końcówkę tej rundy będziemy już grać normalnie na zmianie w domu i na wyjazdach.
Porozmawiajmy chwilę o transferach, których Ruch latem dokonał już ośmiu. To są zawodnicy, w których celowaliście czy też po prostu byli na waszą kieszeń?
Celowaliśmy w nich, ale byli też dla nas dostępni. Transfery przygotowuje się czasem rok, czasem pół roku. Takich spontanicznych jest bardzo mało, bo trzeba je wcześniej dokładnie przeanalizować i rozebrać na kawałki wszystkie jego koszty. Mamy w klubie narzędzia i ludzi, którzy to weryfikują oczywiście w pełnej współpracy ze sztabem szkoleniowym. Wierzę, że te letnie transfery będą trafione.
Kibice Niebieskich zadają sobie pytanie czy przed sezonem pojawi się jeszcze w klubie nowy bramkarz?
Musi się pojawić i robimy wszystko, żeby sprowadzić na tę pozycję klasowego zawodnika. mamy dość mocno zaawansowanych kilka tematów i teraz musimy podjąć decyzję, która opcja będzie dla nas najlepsza. To zresztą nie będzie nasz ostatni letni transfer, bo kilka innych pozycji również musi być jeszcze mocniej obsadzonych, żeby konkurencja w zespole była większa. Myślę o obrońcy, a może nawet dwóch i wahadle. Nie wykluczam też później jakiegoś transferu last minute pod koniec okienka zamykającego się 6 września.
Przed sezonem padnie z pana ust jasna deklaracja walki Niebieskich o awans do Ekstraklasy?
Zrobimy wszystko, żeby taki cel osiągnąć, ale czy tak się stanie to dopiero przyszłość pokaże.
Ruch słynie ze swoich wiernych kibiców. Ile karnetów sprzedał klub po spadku do I ligi?
Mamy już sprzedanych około 4 tysięcy karnetów. Dziś jest 10, a więc Matki Boskiej Pieniężnej, i myślę że trochę karnetów po wypłacie się teraz sprzeda. Rusza też nowy etap promocji przed zbliżającym się wielkimi krokami nowym sezonem i myślę, że jesteśmy w stanie powtórzyć osiągnięcie z poprzednich rozgrywek, gdy sprzedaliśmy 6,5 tysiąca karnetów, a może nawet je przebić.
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 46 gości