Sezon 2023/2024
-
- Posty: 1018
- Rejestracja: 14 maja 2022, o 17:02
- Kontakt:
Re: Sezon 2023/2024
Warta wraca na swoje miejsce. Na pewno plus dla nas w kontekście następnego sezonu który już za 2 miesiące. Za rok pewnie zleci Radom czy inny Mielec.
-
- Posty: 146
- Rejestracja: 21 kwie 2024, o 18:41
Re: Sezon 2023/2024
Ładnie Amica spuszcza Wartę. Kto im teraz zafunduje łatwe punkty
-
- Posty: 208
- Rejestracja: 26 cze 2021, o 20:02
- Kontakt:
-
- Posty: 137
- Rejestracja: 15 sie 2022, o 22:23
- Kontakt:
Re: Sezon 2023/2024
Trzeba jakoś podsumować ten sezon.
Przeskok z 1 ligi do ekstraklasy był bardzo wyraźny pod każdym względem, finansowym, medialnym, sportowym. Śmiem twierdzić, że był to największy przeskok jaki dotychczas zrobiliśmy. Zarówno w 1 jak i 2 lidze nie było tak trudno jak w ekstraklasie. Przed sezonem poszliśmy tym samym tokiem transferowym jak w poprzednich dwóch. Niestety na ekstraklasę okazało się to dużo za mało. Z piłkarzy zakontraktowanych latem, nikt nie był żelaznym wyborem, choć regularnie grali Kozak, Starzyński i Letniowski. Poza nimi zakontraktowaliśmy jeszcze 7 innych zawodników (wliczając w to transfer medyczny Kamińskiego).
Początek sezonu za trenera Skrobacza nie wyglądał źle, pomimo porażki pozytywne wrażenie w Lubinie, wygrana z ŁKS czy niezły choć przegrany mecz z Legią. Dalej seria dobrych spotkań, może poza tym z Piastem, gdzie mimo wszystko czegoś brakowało, by przechylić szalę na swoją stronę. Głównie przez błędy indywidualne. Od przegranego spotkanie u siebie z Rakowem coś jednak w tej drużynie pękło, porażka pucharowa z Legią II i cudem uratowany remis z Puszczą. Jeżeli uznaliśmy, że pomysł trenera Skrobacza się wypalił, to należało go zwolnić właśnie po wyjazdowym spotkanie z Puszczą. Tak się jednak nie stało i w kolejnych 3 bardzo trudnych spotkaniach z Pogonią, Śląskiem i Lechem ugrywamy 1pkt. Pomimo zapewnień o niezachwianej pozycji trenera Skrobacza ten zostaje zwolniony.
Tu dochodzimy do najbardziej kontrowersyjnej decyzji sezonu. Oczekiwania kibiców były proste, przychodzi ktoś z zewnątrz aby uratować sezon, dostaliśmy jednak drugiego trenera Jana Wosia - z praktycznie zerowym doświadczeniem jako trener 1 drużyny. Przed nim 6 spotkań ze słabszymi drużynami, w których cenne wygrany pozwoliły by na oddech przed końcem sezonu. Mecz z Radomiak wyglądał bardzo dobrze, ponownie zabrakło dokładności i wykończenia. Pomimo świetnych sytuacji tylko remisujemy. W dobrze rozpoczętym meczu z Widzewem, na drugą połowę zostajemy w szatni, bramka i dwie czerwone kartki a następnie zacięty bój o remis. W tym momencie zostają 4 kluczowe spotkania do końca sezonu. Mecz z Koroną mógłby być dla nas przełomowy, gdyby nie strata bramki w doliczonym czasie gry. Dalej szalone spotkanie z Cracovią gdzie gramy w przewadze prowadząc, mimo to tylko remisujemy. Końcówka to wyciągnięte remisy z Zagłębiem i ŁKS. Sytuacja ze słabej staje się wręcz dramatyczna. W tych meczach lekką ręką oddaliśmy przynajmniej 6-8pkt. Moim zdaniem zarząd nie wytrzymał presji i popełnił duży błąd zwalniając Skrobacza przed najsłabszymi przeciwnikami i jeszcze większy zatrudniając w jego miejsce jego asystenta.
Zima daje ponownie nadzieję, trenerem zostaje Janusz Niedźwiedź, a transfery wyglądają w końcu na takie jakie powinny być od początku. Sytuacja punktowa jest bardzo ciężka, wiadomo już, że aby się utrzymać średnio potrzeba będzie 2pkt na mecz. Dwa pierwsze spotkania z Legią i Wartą pomimo optycznej przewagi dają tylko i wyłącznie 1pkt. W meczu z Jagą, gdzie wszystko wydaje się, że układa się dobrze, w doliczonym czasie gry oddajemy 2pkt. Następnie ładne zwycięstwo z Piastem i... wirus przed kluczowym meczem ze Stalą. W derbach nie potrafiliśmy wykorzystać swoich sytuacji, z Rakowem w doliczonym czasie gry ratujemy remis. Wiadomo już, że mecz z Puszczą będzie tym kluczowym aby się utrzymać. Nie dźwignęliśmy ciężaru tylko remisując. Dalej dwie porażki by sezon zakończyć rozpaczliwą pogonią do bezpiecznej lokaty. Na plus z tego okresu to styl grania trenera Niedźwiedzia. Widać wyraźne zmiany, szkoda tylko, że ten pomysł zaskoczył o 3-4 kolejki za późno.
Moim zdaniem 3 czynniki wpłynęły na nasz spadek:
- słaba jakość indywidualna na jesień, czyli po prawdzie, brak transferów które okazałoby się wzmocnieniem
- nerwowe ruchy na ławce trenerskiej, jeśli zwalniamy Skrobacza to dużo wcześniej i zastępujemy go zupełnie nowym szkoleniowcem a nie asystentem.
- za mało czasu i brak szczęścia na wiosnę (mecz z Jagą, wirus, derby)
Dobrze jest się uczyć na błędach, szkoda, że tym razem uczymy się na własnych. Ja wierzę w zarząd i trenera, że udźwigną temat 1 ligi i za rok będziemy świętować awans. Mimo wszystko spadamy w słodko-gorzkich nastrojach po wygranych w końcówce z trenerem który ma wyraźny plan na zespół.
Przeskok z 1 ligi do ekstraklasy był bardzo wyraźny pod każdym względem, finansowym, medialnym, sportowym. Śmiem twierdzić, że był to największy przeskok jaki dotychczas zrobiliśmy. Zarówno w 1 jak i 2 lidze nie było tak trudno jak w ekstraklasie. Przed sezonem poszliśmy tym samym tokiem transferowym jak w poprzednich dwóch. Niestety na ekstraklasę okazało się to dużo za mało. Z piłkarzy zakontraktowanych latem, nikt nie był żelaznym wyborem, choć regularnie grali Kozak, Starzyński i Letniowski. Poza nimi zakontraktowaliśmy jeszcze 7 innych zawodników (wliczając w to transfer medyczny Kamińskiego).
Początek sezonu za trenera Skrobacza nie wyglądał źle, pomimo porażki pozytywne wrażenie w Lubinie, wygrana z ŁKS czy niezły choć przegrany mecz z Legią. Dalej seria dobrych spotkań, może poza tym z Piastem, gdzie mimo wszystko czegoś brakowało, by przechylić szalę na swoją stronę. Głównie przez błędy indywidualne. Od przegranego spotkanie u siebie z Rakowem coś jednak w tej drużynie pękło, porażka pucharowa z Legią II i cudem uratowany remis z Puszczą. Jeżeli uznaliśmy, że pomysł trenera Skrobacza się wypalił, to należało go zwolnić właśnie po wyjazdowym spotkanie z Puszczą. Tak się jednak nie stało i w kolejnych 3 bardzo trudnych spotkaniach z Pogonią, Śląskiem i Lechem ugrywamy 1pkt. Pomimo zapewnień o niezachwianej pozycji trenera Skrobacza ten zostaje zwolniony.
Tu dochodzimy do najbardziej kontrowersyjnej decyzji sezonu. Oczekiwania kibiców były proste, przychodzi ktoś z zewnątrz aby uratować sezon, dostaliśmy jednak drugiego trenera Jana Wosia - z praktycznie zerowym doświadczeniem jako trener 1 drużyny. Przed nim 6 spotkań ze słabszymi drużynami, w których cenne wygrany pozwoliły by na oddech przed końcem sezonu. Mecz z Radomiak wyglądał bardzo dobrze, ponownie zabrakło dokładności i wykończenia. Pomimo świetnych sytuacji tylko remisujemy. W dobrze rozpoczętym meczu z Widzewem, na drugą połowę zostajemy w szatni, bramka i dwie czerwone kartki a następnie zacięty bój o remis. W tym momencie zostają 4 kluczowe spotkania do końca sezonu. Mecz z Koroną mógłby być dla nas przełomowy, gdyby nie strata bramki w doliczonym czasie gry. Dalej szalone spotkanie z Cracovią gdzie gramy w przewadze prowadząc, mimo to tylko remisujemy. Końcówka to wyciągnięte remisy z Zagłębiem i ŁKS. Sytuacja ze słabej staje się wręcz dramatyczna. W tych meczach lekką ręką oddaliśmy przynajmniej 6-8pkt. Moim zdaniem zarząd nie wytrzymał presji i popełnił duży błąd zwalniając Skrobacza przed najsłabszymi przeciwnikami i jeszcze większy zatrudniając w jego miejsce jego asystenta.
Zima daje ponownie nadzieję, trenerem zostaje Janusz Niedźwiedź, a transfery wyglądają w końcu na takie jakie powinny być od początku. Sytuacja punktowa jest bardzo ciężka, wiadomo już, że aby się utrzymać średnio potrzeba będzie 2pkt na mecz. Dwa pierwsze spotkania z Legią i Wartą pomimo optycznej przewagi dają tylko i wyłącznie 1pkt. W meczu z Jagą, gdzie wszystko wydaje się, że układa się dobrze, w doliczonym czasie gry oddajemy 2pkt. Następnie ładne zwycięstwo z Piastem i... wirus przed kluczowym meczem ze Stalą. W derbach nie potrafiliśmy wykorzystać swoich sytuacji, z Rakowem w doliczonym czasie gry ratujemy remis. Wiadomo już, że mecz z Puszczą będzie tym kluczowym aby się utrzymać. Nie dźwignęliśmy ciężaru tylko remisując. Dalej dwie porażki by sezon zakończyć rozpaczliwą pogonią do bezpiecznej lokaty. Na plus z tego okresu to styl grania trenera Niedźwiedzia. Widać wyraźne zmiany, szkoda tylko, że ten pomysł zaskoczył o 3-4 kolejki za późno.
Moim zdaniem 3 czynniki wpłynęły na nasz spadek:
- słaba jakość indywidualna na jesień, czyli po prawdzie, brak transferów które okazałoby się wzmocnieniem
- nerwowe ruchy na ławce trenerskiej, jeśli zwalniamy Skrobacza to dużo wcześniej i zastępujemy go zupełnie nowym szkoleniowcem a nie asystentem.
- za mało czasu i brak szczęścia na wiosnę (mecz z Jagą, wirus, derby)
Dobrze jest się uczyć na błędach, szkoda, że tym razem uczymy się na własnych. Ja wierzę w zarząd i trenera, że udźwigną temat 1 ligi i za rok będziemy świętować awans. Mimo wszystko spadamy w słodko-gorzkich nastrojach po wygranych w końcówce z trenerem który ma wyraźny plan na zespół.
-
- Posty: 204
- Rejestracja: 21 lis 2009, o 18:10
- Lokalizacja: Blue City!
- Kontakt:
Re: Sezon 2023/2024
Jakie ciężkie, jakie ciężkie... widzieliście jak motywują zawodników na Arce? Tak powinno być teraz u nas, kto chce oddać serce za Ruch i zapier*** ile sił w nogach to zostanie. Żadnego przepłacania pseudograjków, no chyba, że Novotny da jasno deklaracje, ze zostaje i chce wrocic, pewnie już go kuszą inne klubyBlackSiemce pisze: ↑25 maja 2024, o 20:11Zabskie a kto…
Ciężkie rozmowy w gabinetach na temat składu.
Oby wyszło lepiej jak zeszłego lata.
A i żeby nie bylo, spadamy z honorem, z uniesioną glową...nikt się śmiać nie będzie, mamy po prostu do przeanalizowania to i owo, wstydu nie ma - wstydem to była porażką z Legią II w Pucharze Polski, ale myślę, że blamaż zostal zapomniany
-
- Posty: 88
- Rejestracja: 4 sie 2007, o 09:03
- Lokalizacja: M-ów
- Kontakt:
Re: Sezon 2023/2024
Cenie wszystkie opnie na tym forum ale od siebie napisze ze spadamy na Własnych zasadach i z podniesiona głowa odnośnie przyszłości.
Jasne ze czekają nas ciężkie chwile związane ze zmianami na wszystkich szczeblach a przede wszystkim sportowym.
Soma to chłop który musi zostać
Jasne ze czekają nas ciężkie chwile związane ze zmianami na wszystkich szczeblach a przede wszystkim sportowym.
Soma to chłop który musi zostać
"Ruch nas rozjechal jak walec, zmiazdzyl, upokorzyl, rozdeptal."
-
- Posty: 1018
- Rejestracja: 14 maja 2022, o 17:02
- Kontakt:
Re: Sezon 2023/2024
Generalnie zgadzam się z resztą wypowiedzi, ale w Lubinie to wyglądaliśmy jak przestraszeni amatorzy. Murarka od początku meczu i liczenie na remis. Gnietli nas w zasadzie cały mecz i to że straciliśmy punkt pod koniec meczu nie zmienia tego, że z przebiegu gry to tam powinno być 2, 3-0 dla Lubina.
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 12521
- Rejestracja: 23 lis 2003, o 12:59
- Kontakt:
Re: Sezon 2023/2024
Ktoś liczył te PJS i i te minuty do limitu?
-
- Posty: 2381
- Rejestracja: 16 cze 2009, o 19:30
- Lokalizacja: ???
- Kontakt:
Re: Sezon 2023/2024
Kibice lecha w dzisiejszym meczu to jest mistrzostwo świata, polecam sprawdzic media
- kroy
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1485
- Rejestracja: 19 wrz 2009, o 14:39
- Lokalizacja: Siemce
- Kontakt:
Re: Sezon 2023/2024
Szkoda że opuszczamy Ekstraklasę. Niewiele zabrakło.
Wedkug mnie zabrakło trzech rzeczy - szczęścia, pokory i wyrachowania.
Szczęście sprzyjało nam w poprzednich sezonach więc to mnie nie dziwi. Na pewno zmiany stadionów też nie pomogły i na pewno kilka punktów przez to straciliśmy.
Do tego wirusy i inne paskudztwa…
Wyrachowanie - chyba zbyt zlekceważyliśmy ekstraklasę i jeśli chodzi o okno transferowe, i o reakcję w trakcie sezonu a także przygotowanie organizacyjno-marketingowo-sportowe. Tak na prawdę dobra reakcja w zimę była już trochę za późno. Należy wyciągnąć z tego wnioski.
I chyba coś co boli najbardziej - pokora. Pamiętam jak na dzień dobry ustawiliśmy Pusscze na miejscu 18 dywagowaliśmy kto spadnie poza nimi. Niestety, trzeba sobie uświadomić, że nam się nic nie należy i musimy na wszystko sami zapracować.
Tak jak wiele osób pisało - ten spadek boli najmniej bo wydaje mi się że mamy powody i podstawy by myśleć optymistycznie o nowym sezonie.
Wedkug mnie zabrakło trzech rzeczy - szczęścia, pokory i wyrachowania.
Szczęście sprzyjało nam w poprzednich sezonach więc to mnie nie dziwi. Na pewno zmiany stadionów też nie pomogły i na pewno kilka punktów przez to straciliśmy.
Do tego wirusy i inne paskudztwa…
Wyrachowanie - chyba zbyt zlekceważyliśmy ekstraklasę i jeśli chodzi o okno transferowe, i o reakcję w trakcie sezonu a także przygotowanie organizacyjno-marketingowo-sportowe. Tak na prawdę dobra reakcja w zimę była już trochę za późno. Należy wyciągnąć z tego wnioski.
I chyba coś co boli najbardziej - pokora. Pamiętam jak na dzień dobry ustawiliśmy Pusscze na miejscu 18 dywagowaliśmy kto spadnie poza nimi. Niestety, trzeba sobie uświadomić, że nam się nic nie należy i musimy na wszystko sami zapracować.
Tak jak wiele osób pisało - ten spadek boli najmniej bo wydaje mi się że mamy powody i podstawy by myśleć optymistycznie o nowym sezonie.
Ale ja widzę , że świat już prawie runął.. I co ?
I mam ku*** dobry humor !
I mam ku*** dobry humor !
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10249
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Sezon 2023/2024
sprzedali sie Amice, a teraz obrazone placzki, ze sprzedawca kuchenek wyplaca sobie dywidende, zamiast pakowac cale siano w transfery.
nie nalezy im sie nic wiecej niz mikrowela.
pomijajac ze za tych sprzedawcow kuchenek maja i tak najlepszy czas futbolu w swoim miescie, bo juz nie klubie.
ps. wdeeech wydeeech, malo co mnie irytuje tak jak te zmanierowane kartofle
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10249
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Sezon 2023/2024
widzielismy. jakbym byl kibice 0krotnych to bym zacieral rece.julko20 pisze: ↑25 maja 2024, o 20:45Jakie ciężkie, jakie ciężkie... widzieliście jak motywują zawodników na Arce? Tak powinno być teraz u nas, kto chce oddać serce za Ruch i zapier*** ile sił w nogach to zostanie. Żadnego przepłacania pseudograjków, no chyba, że Novotny da jasno deklaracje, ze zostaje i chce wrocic, pewnie już go kuszą inne klubyBlackSiemce pisze: ↑25 maja 2024, o 20:11Zabskie a kto…
Ciężkie rozmowy w gabinetach na temat składu.
Oby wyszło lepiej jak zeszłego lata.
A i żeby nie bylo, spadamy z honorem, z uniesioną glową...nikt się śmiać nie będzie, mamy po prostu do przeanalizowania to i owo, wstydu nie ma - wstydem to była porażką z Legią II w Pucharze Polski, ale myślę, że blamaż zostal zapomniany
bylo pewne ze jutro beda zestresowani, teraz jest duza szansa, ze beda po prostu zesrani.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
-
- Posty: 10899
- Rejestracja: 9 lis 2005, o 11:03
Re: Sezon 2023/2024
Oby sie jutro cygony fest zesrali i w barażach tak samo poszło w galoty A potym ich dorwiemy w lidze
-
- Posty: 1236
- Rejestracja: 23 lis 2011, o 17:46
- Kontakt:
Re: Sezon 2023/2024
Przed meczem:
2. Zagłębie: 4760
3. Ruch: 4444
4. Jaga: 4395
Ostatnia kolejka:
2. Zagłębie: Pieńko 45x2, Kusztal 3x2
3. Ruch: Wójtowicz 90x2, Wilak 77+204, Barański 78+232
4. Jaga: Marczuk 86, Lewicki 4x2
Suma:
2. Ruch: 5215
3. Zagłębie: 4856
4. Jaga: 4489
Awans na 2 miejsce
- Rickenn10
- Posty: 2776
- Rejestracja: 13 lut 2009, o 12:02
- Lokalizacja: 1920
- Kontakt:
Re: Sezon 2023/2024
Tak apropo trenera.Wierzę, że zawodnicy, którzy tworzyli trzon, zostaną z nami i w pierwszej lidze będą tworzyć nasz kręgosłup – bo pokazali, że stać ich na grę jak równy z równym z każdym w Ekstraklasie.
My też wierzymy zatem. Z jaką niecierpliwością będziemy oczekiwać każdej informacji odnośnie wszystkiego
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot], staryalejary i 169 gości