Ruch Chorzów - Cracovia Kraków, sobota, 25.05.2024, 17:30

[jajo]

W ESA stwierdzili widocznie że mecz jest o pietruszkę a wszystkie mecze są w tym samym terminie i nie mają kogo na tym VAR postawić.

chodzi o ilosc wozow, a nie braki kadrowe.

[Mirek]

Jeszcze ŁKS jest bez varu.
https://gol24.pl/dwa-mecze-pko-ekstrakl ... 2-18555329

[HullCityFC]

Co do Varu. Czy jest jakis mecz poza zabolami, ktory ewudentnie moglby sie potoczyc inaczej gdyby nie bylo Varu? Nie przypominam sobie. Chyba jeszcze Cracovia przy 4-4 ostatni gol po karnym ktorego pierwotnie nie podyktowano, ale wtedy tez chyba czerwona kartka i karny dla nas nie bylby rozpatrywany, bo decyzja z boiska to byl rozny albo od bramki.

[iglo]

Jak dla mnie to nawet nie o to chodzi. Sam var w zdecydowanej większość skutkuje właściwymi decyzjami. Nie podoba mi się ze zabija to czasem klimat - w sensie to czekanie nieraz po kilka minut

[moRi95]

Mecz Ruch Chorzów - Cracovia będzie dla Niebieskich okazją do pożegnania z najwyższą klasą rozgrywkową. Naprzeciw stanie drużyna, która na kolejkę przed końcem sezonu zapewniła sobie utrzymanie w lidze.



Trzy awanse w trzech ostatnich latach doprowadziły Ruch Chorzów z powrotem do Ekstraklasy, jednak przygoda 14-krotnych mistrzów Polski z tym szczeblem rozgrywek trwała zaledwie rok. Niebiescy wracają w przyszłym sezonie do 1. Ligi, lecz w ostatniej kolejce Ekstraklasy będą chcieli podziękować na Stadionie Śląskim swoim sympatykom, którzy tłumnie odwiedzali ten obiekt w całej obecnej kampanii.

Pożegnanie z rozgrywkami będzie także szczególnym dniem dla Tomasza Foszmańczyka. W poniedziałek oficjalnie poinformowano, że zawodniczą karierę zdecydował się zakończyć kapitan zespołu. Sobotnie spotkanie na Stadionie Śląskim z Cracovią będzie dla pomocnika ostatnim w karierze. "Fosa" to jedna z najważniejszych postaci podczas odbudowy klubu. Pomocnik wrócił na Cichą po latach w momencie, kiedy Niebiescy spadali z 2. ligi do 3. Foszmańczyk z Ruchem awansował do na trzeci szczebel rozgrywek, następnie na drugi, a przed rokiem do PKO Ekstraklasy. W trwającym sezonie, zakończonym spadkiem z ligi, "Fosa" wspierał drużynę głównie w szatni oraz wchodząc z ławki rezerwowych.

W poprzedniej kolejce Ruch przegrał 0:2 w Kielcach z Koroną i zakończył swoją trzymeczową passę zwycięstw, pokonując po drodze Radomiak Radom, Lech Poznań i Śląsk Wrocław. W meczu przyjaźni z Widzewem Łódź podopieczni Janusza Niedźwiedzia przegrali na własnym stadionie. Na ten moment wiele wskazuje, że trener Janusz Niedźwiedź pozostanie w klubie również na kolejny sezon, dlatego będzie walczył o pozostawienie jak najlepszego wrażenia w Ekstraklasie, w czym pomóc ma zwycięstwo z Cracovią. Problem w tym, że Niebiescy wygrali u siebie najmniej spotkań w całej lidze i uzbierali najmniej punktów w meczach domowych.



Cracovia ma zdecydowanie lepsze wspomnienia z 33. kolejki, ponieważ zapewniła sobie utrzymanie pewnym zwycięstwem 2:0 nad żegnającym się z tytułem mistrza Polski Rakowem Częstochowa. Sezon zakończy maksymalnie na 12. pozycji.

Ostatnie spotkanie dało dam dużo spokoju, zagwarantowało utrzymanie. Jesteśmy niezmiernie zadowoleni, że to nam się udało. Gra do ostatniej kolejki o utrzymanie wiązałaby się z niepewnością. Wiele osób – drużyna, sztab, kibice – możemy odetchnąć z ulgą, że zostajemy w Ekstraklasie na kolejny sezon.

~ Dawid Kroczek

Przemianowany w kwietniu na trenera pierwszego zespołu Dawid Kroczek skutecznie wykonał „misję utrzymanie”, a władze klubu postanowiły dać mu szansę również w najbliższym sezonie, przedłużając jego kontrakt do 2025 roku.

Pasy odniosły trzy zwycięstwa w sześciu poprzednich kolejkach, co zdecydowanie robi wrażenie, jeśli weźmie się pod uwagę, że pokonanymi przeciwnikami były drużyny Jagiellonii, Górnika i wspomnianego wcześniej Rakowa. Fani Cracovii liczą na kolejną wygraną, która przedłużyłaby bardzo dobrą passę w meczach z Ruchem, z którym nie przegrali od ośmiu ligowych spotkań, czyli od 2015 roku. Ponadto Cracovia wygrała trzy z pięciu ostatnich bezpośrednich spotkań, a w pozostałych dwóch padł remis. Neutralni kibice z kolei mają nadzieję, że ten mecz będzie równie emocjonujący, co poprzednie starcie obu drużyn na stadionie Cracovii, które zakończyło wynikiem 4:4! Pasy przez godzinę grały w dziesiątkę. Ekipa Cracovii bramkę na remis zdobyła w samej końcówce meczu, po skutecznie wykonanym rzucie karnym przez Karola Knapa.



Patryk Sikora oraz Dawid Baranowski nie znajdą się w kadrze meczowej Ruchu Chorzów na najbliższy mecz. Zarówno jeden, jak i drugi zawodnik aktualnie zmaga się z kontuzją. Zabraknie najlepszego strzelca, Daniela Szczepana, którego czeka przymusowa pauza z powodu 8 żółtych kartek. Ruch potrzebuje 178 minut (M), żeby nie zapłacić kary.



Letniowski ostatnio był w treningu, ale nie znalazł się kadrze. Mecz z Cracovią będzie pożegnalnym meczem “Fosy”. Zagra od początku? Wejdzie z ławki?



Natomiast w szeregach Cracovii zabraknie Davida Jablonsky’ego, Kacpra Śmiglewskiego oraz Mathiasa Rasmussena. Cała trójka wyłączona jest z gry ze względu na urazy. Zespół w eleganckim stylu zapewnił sobie utrzymanie, ale ostateczne miejsce w tabeli też jest nie bez znaczenia, bo mówimy o różnicy niemal miliona złotych między miejscem 12. a 15. Naturalnie mało prawdopodobne, żeby Cracovia spadła na 15., więc też ciężko powiedzieć czy trener da pograć tym co rzadziej występowali czy zagra żelazną jedenastką.

W wyjściowym składzie będzie jedna, dwie zmiany. To nie jest mecz, który chcemy odpuścić. Pojedziemy do Chorzowa po komplet punktów. Rozważę grę młodych zawodników, w tym sezonie korzystaliśmy z usług m.in. Filipa Rózgi.

~ Dawid Kroczek

Zespół postanowił nie przedłużać umowy z Hrosso. Doświadczony bramkarz świetnie spisywał się w końcówce sezonu, ale wydaje się, że nie wystąpi w ostatnim meczu.

Nieznacznie niższy kurs Betclic oferuje na zwycięstwo Cracovii. Choć różnica w kursach jest tak niewielka, że ciężko im wytypować jednoznacznego faworyta meczu. Współczynnik na triumf gospodarzy oscyluje w granicach 2.75, zaś na zwycięstwo gości kurs wynosi 2.46.
https://www.betclic.pl/pilka-nozna-s1/e ... 3002258031

Fragmenty meczu Ruch Chorzów - Cracovia będzie można śledzić za pośrednictwem Multiligi+ w Canal+ Sport 3. Nie będzie osobnej transmisji z tego spotkania w telewizji. Arbitrem głównym będzie Damian Kos z Wejherowa.

Od momentu wprowadzenia systemu VAR w polskiej piłce nożnej, kibice przyzwyczaili się do tego, że każde spotkanie Ekstraklasy jest wspierane przez wideoweryfikację. System ma na celu zapewnienie sprawiedliwości sportowej poprzez minimalizowanie błędów sędziowskich. Każde spotkanie obsługiwane jest przez dwóch sędziów – głównego VAR i pomocniczego AVAR, którzy z pozycji wozu transmisyjnego przed stadionem mogą komunikować się z sędzią prowadzącym mecz. Jednakże, w nadchodzącej 34. kolejce Ekstraklasy, system VAR nie będzie dostępny podczas dwóch spotkań: Ruch Chorzów - Cracovia i ŁKS Łódź - Stal Mielec. Dlaczego akurat te mecze? Wybór spotkań, które odbędą się bez wsparcia systemu VAR, nie był przypadkowy. Zarówno Ruch Chorzów, jak i ŁKS Łódź, nie mają już szans na utrzymanie się w lidze, co oznacza, że ich mecze z Cracovią i Stalą Mielec nie mają większego wpływu na końcową klasyfikację. W przeciwieństwie do pozostałych meczów 34. kolejki, te dwa spotkania są traktowane jako mniej istotne z punktu widzenia stawki sportowej, co zadecydowało o ich wyborze jako tych, które odbędą się bez wsparcia VAR. Taka sytuacja jest jednak wyjątkiem, gdyż w poprzednich sezonach Ekstraklasy, podczas finałowych kolejek, brak wsparcia VAR-u dotyczył większej liczby meczów. Warto również zauważyć, że w niedzielę, podczas zakończenia Fortuna 1 Ligi, wszystkie dziewięć spotkań będzie obsługiwanych przez system VAR. Brak wsparcia VAR-u w wybranych meczach może budzić mieszane uczucia zarówno wśród drużyn, jak i kibiców. Z jednej strony, może to być postrzegane jako szansa na bardziej "naturalny" przebieg meczu, bez przerw na weryfikację decyzji sędziowskich. Z drugiej jednak, istnieje ryzyko, że ewentualne błędy sędziowskie nie zostaną skorygowane, co może wpłynąć na ostateczny wynik. Dla drużyn, które walczyły cały sezon, każda decyzja sędziowska ma znaczenie, nawet jeśli teoretycznie nie mają one już szans na zmianę swojej pozycji w tabeli. Dla kibiców natomiast, którzy oczekują sprawiedliwości sportowej i przejrzystości decyzji, brak VAR-u może być źródłem frustracji, zwłaszcza jeśli dojdzie do kontrowersyjnych sytuacji na boisku.

Aby zapewnić sprawną komunikację w okolicach chorzowskiego giganta, zmotoryzowani muszą liczyć się z szeregiem zmian. Warto zapoznać się z nimi wcześniej. Od godziny 14 w ciągu ulicy Parkowej - na odcinku od ronda przy Galerii AKS do skrzyżowania z ulicą Kościuszki - wprowadzony zostanie jednokierunkowy ruch pojazdów. Ruch dwukierunkowy zostanie przywrócony dopiero późną nocą, ok. godziny 2. Dodatkowo, od godziny 14 po obu stronach ulicy Parkowej wprowadzony zostanie zakaz zatrzymywania, który obowiązywać będzie do godziny 6 rano w niedzielę. Ponadto, w przypadku bardzo dużego natężenia ruchu pojazdów, służby mogą podjąć decyzję o zamknięciu dla ruchu pojazdów fragmentu ulicy Katowickiej. Mowa o odcinku między ulicą Parkową, a al. Wojska Polskiego i łącznikiem położonym między jezdniami ul. Chorzowskiej w Katowicach. Wszystkie z wyżej opisanych zmian będą uwzględnione w nawigacji Waze w ramach współpracy Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Chorzowie z firmą Google.

[kroy]

W ESA stwierdzili widocznie że mecz jest o pietruszkę a wszystkie mecze są w tym samym terminie i nie mają kogo na tym VAR postawić.

To jest mecz o pietruszkę.

[Harpo]

Jak dla mnie to nawet nie o to chodzi. Sam var w zdecydowanej większość skutkuje właściwymi decyzjami. Nie podoba mi się ze zabija to czasem klimat - w sensie to czekanie nieraz po kilka minut

Nie do końca. W większości przypadków dowiadujemy się o jakiejś wyimaginowanej ręce czy idiotycznym "faulu" tudzież centymetrowym spalonym.
Teraz ma jeszcze dojść "challenge" na żądanie do w ogóle zabije piłkę nożną.

[NG1920]

Jak dla mnie to nawet nie o to chodzi. Sam var w zdecydowanej większość skutkuje właściwymi decyzjami. Nie podoba mi się ze zabija to czasem klimat - w sensie to czekanie nieraz po kilka minut

Nie do końca. W większości przypadków dowiadujemy się o jakiejś wyimaginowanej ręce czy idiotycznym "faulu" tudzież centymetrowym spalonym.
Teraz ma jeszcze dojść "challenge" na żądanie do w ogóle zabije piłkę nożną.

No tak, lepsze były czasy z klimatem, Dziurowiczem, Fryzjerem i innymi, bo wtedy może i przekręcano na dużo większą skalę, ale chociaż nie przerywano.
Czekam na jeszcze jedną zmianę. 2x30min z zatrzymywaniem czasu. Nagle połowa tych łajz przestałaby grać na czas, turlać się po każdym dotknięciu i padać na murawę, bo przeciwnik przebiegł za blisko.

P.S. Taki challange przy faulu w ataku, po którym padła bramka dla żaboli mógłby nam uratować utrzymanie.

[Rickenn10]

Jesteśmy na granicy 16000 myślę że uda się jutro przebić te 17000
Piękny wynik

[Harpo]

Bardzo dobry.
Godnie trzeba tę ekstraklasę pożegnać.

[Harpo]

P.S. Taki challange przy faulu w ataku, po którym padła bramka dla żaboli mógłby nam uratować utrzymanie.

bez VARu prowadzilibyśmy z Górnikiem i potem szybko dobili ich na 2:0, bo byliśmy w gazie.
Proponuję ćwiczyć bicie w ręce rywali w polu karnym: na 90% takie "ręki" są gwizdane na karne.

Zabija ten sport, oczywiście można mieć inne zdanie, ale zaczyna to wszystko przypominać aptekę, a nie dynamiczną grę w piłkę nożną.
Idiotyczne, teatralne chwytanie się za twarz i zwijanie z bólu przy muśnięciu ucha przeciwnika są puszczane bez konsekwencji.
Jak gwizdać to wszystko- PRZEDE WSZYSTIM symulki i teatr niektórych pajacy.

[jajo]

zgadzam sie, ze VAR zabija emocje, zawsze z tylu glowy jest to, ze moze zvaruje. nie ma takiej absolutnej ekstazy.
przepraszam... na WDŚ mi się zapomniało

w erze VARu bledy mnie zdecydowanie bardziej wkurzaja. wybaczylem Musiałowi reke w Gdyni, mogl nie widziec, mogli nie widziec asystenci.
Nie mogl jednak VAR nie widziec karnego na Szurze na Cracovii. Wieksze pretensje do Musiala mam o brak czerwonej w Zabrzu.

ktos pytal, ile razy jeszcze VAR cos zmienil. to z glowy takie podsumowanie. jednoczesnie tez, ile razy powinien, a nie zmienil.

- 1 kol - Zagłebie Lubin - zvarowali gol dla Lubina. szybciej byloby 1-1. moze bysmy sie otrzasneli jakos i mecz by mial inny przebieg, ale no uczciwosc wymaga, zeby nie traktowac tego jak na nasza niekorzysc.
- 4 kol - Warta - czy reka Szywacza nie byla wskazana po VARze?
- 8 kol - Gornik - skandaliczy brak VARu na czerwona karte ich Greka
- 9 kol - Rakow - VAR nam przyznaje karny na 3-4. skandaliczny brak czerwonej dla znow ich Greka, Rakow wtedy zaczal zdychac, jakby grali w 10 jeszcze, ten mecz sie mogl potoczyc inaczej
- 10 kol - Puszcza - VAR powtarza karny dla Puszczy, 2-0 zamiast 1-0.
- 12 kol - Slask - VAR dyktuje karny dla nas na 1:1
- 15 kol - Widzew - wydaje mi sie, ze obie czerwone byly bez pomocy VAR
- 17 kol - Cracovia - VAR daje nam czerwona i karnego przy 1-0. VAR nie zauwaza karnego na Szurze przy 4-4.
- 19 kol - ŁKS - VAR anuluje karny na Pląskowskim
- 22 kol - Piast - VAR zabiera gola na 4-0
- 23 kol - Stal - VAR uznaje gola Stali na 2-0 po wczesniejszej blednej sygnalizacji spalonego
- 24 kol - derby - VAR slusznie zabiera nam gola na 1-0. nie interweniuje (wg mnie slusznie) w sytuacji z Letniowskim.
- 26 kol - Puszcza - po VARze Dadok dostaje czerwona kartke
- 28 kol - Widzew - karny na 1-3 po VARze

[gerhat]

- 4 kol - Warta - czy reka Szywacza nie byla wskazana po VARze?

Sędzia zagwizdał od razu ale skandalem było to że VAR nie odwołał tej decyzji. Takich zagrań ręką się nie gwiżdże, po pierwsze zagranie z bliskiej odległości, po drugie i ważniejsze Szywacz obrócony tyłem nie wiedział że jest zagranie - była centra która go przeszła i od razu dostał z bliska zwrotną piłkę gdy był tyłem, nie było żadnej umyślności tego zagrania.
Odnosząc się szerzej - słusznie nie gwiżdże się rąk gdy wcześniej zawodnik przyjął piłkę nogą lub głową uznając je za błąd techniczny, nie gwiżdże się gdy ręka miała kontakt z ziemią tzw. ręka podstawna, nie gwiżdże się rąk przy strzałach z bliskiej odległości bo zawodnik nie ma czasu na reakcję - w każdym z tych zagrań zawodnik może mieć większą kontrolę nad piłką niż Szywacz w Grodzisku

[KieRan]

Siema chopy mom pytanie moze banalne ale sie niy orientuja. Byda broł 1 roz synka (2 latka) na szpil. idzie ze spacerowka wlyz na stadion / sektor rodzinny czy bydom sie czepiac na bramce

[MakeRson]

Siema chopy mom pytanie moze banalne ale sie niy orientuja. Byda broł 1 roz synka (2 latka) na szpil. idzie ze spacerowka wlyz na stadion / sektor rodzinny czy bydom sie czepiac na bramce

Będziesz mógł wejść bez problemu. Później na koronie stadionu śmiało można taką spacerówkę zostawić.