Co z tym Ruchem?

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Wiadomość
Autor
AndRe
Posty: 2152
Rejestracja: 8 paź 2002, o 21:36
Lokalizacja: Katowice/Pruszkow/London Zdroj
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#15991 Post autor: AndRe » 3 wrz 2018, o 20:57

ruchfans pisze:
3 wrz 2018, o 12:59
Pietrzak odchodzi. W kontekście tego, co Simon pisał wydaje się, że to dobry krok, może leki powiew normalności w tym aspekcie
Sorki Chyba przeoczylem a co takiego Simon pisal I czemu odejscie Pietrzaka ktory z mocno ograniczonym budzetem sprowadzil mnostwo solidnych graczy wlaczajac Grzelaka I Madeja na poczatku pobytu ma byc katharsisem Ruch?
Bo Chyba nie chodzi o to ze nie chlopcy ze Slaska co maja Ruch w krwi vide Pepe, Martin czy tez Pan Helik ktorzy spierdolili przy pierwszej mozliwej okazji?
My name is prince and i'm funky

17.11.11 - kolejny fan Niebieskich przychodzi na swiat :-)

wiesiek1
Posty: 3965
Rejestracja: 22 sty 2011, o 22:46
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#15992 Post autor: wiesiek1 » 3 wrz 2018, o 21:01

Do tego Starzyński,Lipski.Rowniez nie widzę tej jego lipnej roboty.
Piękne w życiu są tylko szpile ...

Con cantera y afición, no hace falta importación

ruchfans
Posty: 1291
Rejestracja: 23 mar 2003, o 14:24
Lokalizacja: Mikołów
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#15993 Post autor: ruchfans » 4 wrz 2018, o 10:03

wiesiek1 pisze:
3 wrz 2018, o 20:25
To jest 2 liga.Dla pikników Widzew to klub jak każdy inny.Zapelnijmy Cicha a będzie świetnie.Ja jednak obstawiam 7-8 tys.
też jestem tego zdania. Zaprosić jeszcze dzieciaki z Widzewa do rodzinnego i w ogóle będzie extra.
-----=====NA ZAWSZE Z RUCHEM=====-----

Awatar użytkownika
AdiC
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1489
Rejestracja: 14 sie 2002, o 13:56
Lokalizacja: Ruda Śl Bykowina akt Szczecin
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#15994 Post autor: AdiC » 4 wrz 2018, o 12:40

AndRe pisze:
3 wrz 2018, o 20:57
ruchfans pisze:
3 wrz 2018, o 12:59
Pietrzak odchodzi. W kontekście tego, co Simon pisał wydaje się, że to dobry krok, może leki powiew normalności w tym aspekcie
Sorki Chyba przeoczylem a co takiego Simon pisal I czemu odejscie Pietrzaka ktory z mocno ograniczonym budzetem sprowadzil mnostwo solidnych graczy wlaczajac Grzelaka I Madeja na poczatku pobytu ma byc katharsisem Ruch?
Bo Chyba nie chodzi o to ze nie chlopcy ze Slaska co maja Ruch w krwi vide Pepe, Martin czy tez Pan Helik ktorzy spierdolili przy pierwszej mozliwej okazji?
Odchodzi bo teraz skautingiem zajmie się prezes po krótkim szkoleniu z youtuba oraz wykupieniu dostępu do internetu na jego komórka, ewentualnie skautingu jak i marketingu nie będzie wcale.
AdiC
Dumni ze zwycięstw - wierni po porażce!!!

ruchfans
Posty: 1291
Rejestracja: 23 mar 2003, o 14:24
Lokalizacja: Mikołów
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#15995 Post autor: ruchfans » 4 wrz 2018, o 15:26

AndRe pisze:
3 wrz 2018, o 20:57
ruchfans pisze:
3 wrz 2018, o 12:59
Pietrzak odchodzi. W kontekście tego, co Simon pisał wydaje się, że to dobry krok, może leki powiew normalności w tym aspekcie
Sorki Chyba przeoczylem a co takiego Simon pisal I czemu odejscie Pietrzaka ktory z mocno ograniczonym budzetem sprowadzil mnostwo solidnych graczy wlaczajac Grzelaka I Madeja na poczatku pobytu ma byc katharsisem Ruch?
Bo Chyba nie chodzi o to ze nie chlopcy ze Slaska co maja Ruch w krwi vide Pepe, Martin czy tez Pan Helik ktorzy spierdolili przy pierwszej mozliwej okazji?
tutaj możesz poczytać tekst źródłowy
https://www.facebook.com/cicha6com/post ... 359018071/
-----=====NA ZAWSZE Z RUCHEM=====-----

Awatar użytkownika
Radvan138
Posty: 2529
Rejestracja: 19 lip 2011, o 15:56
Lokalizacja: iRys
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#15996 Post autor: Radvan138 » 4 wrz 2018, o 19:02

ruchfans pisze:
4 wrz 2018, o 15:26
AndRe pisze:
3 wrz 2018, o 20:57
ruchfans pisze:
3 wrz 2018, o 12:59
Pietrzak odchodzi. W kontekście tego, co Simon pisał wydaje się, że to dobry krok, może leki powiew normalności w tym aspekcie
Sorki Chyba przeoczylem a co takiego Simon pisal I czemu odejscie Pietrzaka ktory z mocno ograniczonym budzetem sprowadzil mnostwo solidnych graczy wlaczajac Grzelaka I Madeja na poczatku pobytu ma byc katharsisem Ruch?
Bo Chyba nie chodzi o to ze nie chlopcy ze Slaska co maja Ruch w krwi vide Pepe, Martin czy tez Pan Helik ktorzy spierdolili przy pierwszej mozliwej okazji?
tutaj możesz poczytać tekst źródłowy
https://www.facebook.com/cicha6com/post ... 359018071/
Nie dzialo link. Wklej calo wypowiedz

WTH
Posty: 299
Rejestracja: 4 cze 2018, o 09:18

Re: Co z tym Ruchem?

#15997 Post autor: WTH » 4 wrz 2018, o 19:45

wiesiek1 pisze:
3 wrz 2018, o 21:01
Do tego Starzyński,Lipski.Rowniez nie widzę tej jego lipnej roboty.


8 lat i kilku przeciętniaków grających regularnie w ekstraklasie. No geniusz.

eNeRKa
Posty: 1916
Rejestracja: 6 kwie 2008, o 17:58
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#15998 Post autor: eNeRKa » 4 wrz 2018, o 19:48

Coście sk***ysyny zrobili z naszym Ruchem? Cz.1

"Bo chodzi o niebieską eRkę. I to wszystko. Nic więcej"

Od kilku dni zbieram materiały, rozmawiam z ludźmi, żeby zrozumieć co się tak naprawdę dzieje w naszym kochanym Ruchu. Spadek z Ekstraklasy przeżyłem bardzo. Kłótnie w domu included. Nie liczyło się dla mnie wtedy nic, tylko fakt że Ruch spada z ligi. Niby facet w wieku 33 lat powinien być na pewne rzeczy przygotowany, w końcu to tylko piłka. Ale nie w takim stylu, w jakim się rozwalało nasz klub. Uważam, że moim obowiązkiem i obowiązkiem każdego kibica Ruchu, jest reagowanie na patologie w nim się odbywające na porządku dziennym. Na codzień widzimy tylko wierzchołek góry lodowej, czyli wyniki pierwszej drużyny. A jak widać, w swojej niemal stuletniej historii w tym klubie gorzej nigdy nie było i to jest fakt. Żadne mydlenie oczu tego nie zmieni, a osoby za to odpowiedzialne powinny być pozbawione jakiegokolwiek kontaktu z Ruchem.
Ponieważ ten tekst mógłby powstawać równie dobrze nawet i przez rok, bo z kim nie rozmawiam, to z chęcią podałby kolejne fakty i osoby które uraczyłyby mnie historiami o amatorszczyźnie tego klubu, postanowiłem wrzucić już dzisiaj pierwszy tekst. A kolejne będą się pojawiały systematycznie, w kolejnych dniach. Chcę zacząć też od wrzucenia do ogródka kibiców – nigdy już nie pozwólmy na to, żeby jakimkolwiek kosztem ktoś próbował kupić nasze milczenie. Tutaj oczywiście wycieczka do Dariusza Smagorowicza, za którego czasów sprawozdania finansowe Ruchu wyglądały jak jeden wielki żart, a dokładnie 47mln żartów w zobowiązaniach krótkoterminowych. Ciekawostka jest taka, że syn Pana Darka gra w Akademii Ruchu i ostatnio na Kresach powiedział „Zobaczcie co oni zrobili z Ruchem”, mając na myśli, że to wina obecnych władz co się z Ruchem dzieje. Otóż nie Darku – rozwaliłeś ten klub jak nikt przed Tobą. Nie można Ci odebrać medali Mistrzostw Polski, ale zrobiłeś to kosztem niemal upadku tego zasłużonego Klubu, a żaden medal po latach się nie liczy, jak złoty. Nikt nikomu nie wylicza srebrnych czy brązowych medali, czy porażek w Finale Pucharu Polski. Ostatecznie nie zdobyłeś z Ruchem nic, a tylko doprowadziłeś go na skraj urwiska i powiedziałeś żeby szedł przed siebie. Niech to będzie dla nas kibiców nauczką na przyszłość, że do momentu w którym istnieje trójpodział władzy, czyli KIBICE – ZARZĄD – PIŁKARZE wszystko jest OK. Jedni naciskają drugich i jakoś to działa. Od momentu, gdy ten podział zostaje zachwiany, zaczyna się dziać źle. Obecna sytuacja jest tego przykładem. Uważam, że błędy można popełniać, nie popełnia ich ten, który nic nie robi, ale z własnych błędów należy wyciągać wnioski i to jest moje przesłanie – wyciągnijmy wnioski i już nigdy nie idźmy na żadne układy z zarządem, w szczególności gdy ten ma swoje za uszami.
Co uderza od początku moich rozmów z osobami związanymi z Ruchem? Wszyscy kochają ten Klub ale równocześnie wszyscy są maksymalnie wkurzeni na zarządzających nim. Pewne nazwiska pojawiają się w rozmowach stale. Jest Pietrzak, Kapica, Warzycha, ale są też mniej znane nazwiska jak Eugeniusz Kamiński. Jeśli idzie o Warzychę: czy jest w sztabie trenerskim jakaś osoba, która odpowiedzialna jest za obydwa spadki Ruchu do 1 i 2 ligi? Tak, jest to legenda tego klubu – Gucio Warzycha. Nie jest dla was dziwnym, że tak rozpoznawalne nazwisko w Polsce, a w Grecji niemal bóg, nie potrafi zagrzać na dłużej miejsca jako trener w żadnym z greckich klubów? Z każdego odchodzi po krótkim czasie, a nie mówimy o Panacie, tylko jakichś ogórkach z 2 ligi. Nagle dostaje misję – uratować Ruch przed spadkiem z Ekstraklasy. Z dobrych źródeł wiem, że gdy Warzycha przeprowadzał analizy taktyczne, ludzie ich słuchający mieli z tego niezły ubaw. Człowiek do trenerki nieprzygotowany, nie znający rynku polskiego, nie znający nawet przeciwnika. Ponieważ nie znał się na polskim rynku, sięgnął po piłkarzy zagranicznych – wszystkich od jednego managera Eugeniusza Kamińskiego. Mimo, że podsuwano mu piłkarzy, którzy chętnie zagraliby w Ruchu, były to propozycje ignorowane. Mało powiedzieć, że później miało się okazać, że jedyny rozsądny transfer to ten Kowalskiego i przypadek jest jego przyczyną, a dokładnie kaczka dziennikarska.
Przykro było patrzeć jak nasza legenda rozmienia się na drobne, jak po spadku i kompletnie nieudanym początku 1 ligi, Warzycha staje się tłumaczem, a zarazem drugim trenerem. I różnie możnaby odbierać jego postać, może jako pierwszy nie był dobry, może jego rolą jest rola drugiego. Ale gdy nawet Rocha nie potrafił szybko wyprowadzić Ruchu ze strefy spadkowej, zaledwie po kilku meczach rundy rewanżowej, Janusz biznesu postanawia wyrzucić Rochę, a na jego miejsce desygnowany został Pietrzak. Ludzie w Ruchu łapią się za głowy, że ten człowiek ma zostać pierwszym trenerem, kibice protestują. I co robi odpowiedni Janusz na odpowiednim stanowisku? Przestraszył się głosu ludu i udał że nie zwalnia Rochy, żeby po tygodniu go jednak zwolnić. Pietrzak u kibiców by nie przeszedł, ale Fornalak już bardziej. Jaki idzie następny komunikat medialny – Fornalak ma jeden warunek, Warzycha musi zostać. Fornalak ma warunek? Tak miał powiedzieć Janusz panu Bikowi, tymczasem co powiedział Fornalak? Że taka była prośba Janusza. Plotka niesie, że Bik wkurzył się na Patermana i powiedział, że skoro stać Ruch na szastanie pieniędzy, w tym na zatrudnianie takiego wybitnego trenera jako Warzycha, to niech sam na siebie zarabia. I powstaje pytanie – dlaczego Janusz tak kurczowo trzyma się Warzychy? Dlaczego Warzycha sprowadził piłkarzy od jednego tylko managera? Dlaczego ten szrot nie potrafił nawet wygrać ze Śląskiem Świętochłowice meczu?
A obecnie więcej w klubie jest osób decyzyjnych, niż pracowników administracji. Jest sekretarka, księgowa, osoba od mediów społecznościowych, manager marketingu oraz osoba od bezpieczeństwa. Po stronie zarządzających mamy prezesa Janusza Patermana, wice-prezesa Chrapka, dyrektora sportowego Kapicę, dyrektora zarządzającego Ziętka, dyrektora finansowego Krawca i dyrektora od bezpieczeństwa Hermanowicza.
W między czasie rozmontowano dział marketingu, a utarg ze sklepu z pamiątkami zamiast wracać i powiększać asortyment jest na bieżąco zabierany z kasy. Jak wielu z nas widzi, towaru wiecznie brak. Nawet Pani Renia była świadkiem jak się w Ruchu załatwia problemy jego pracowników. Gdy w Ruchu nie płacono a Pani Renia miała zaległości za wynajem mieszkania, zatroskany Prezes zadzwonił do właściciela mieszkania, żeby... poinformować go, że jeszcze chwilę musi poczekać na kasę, bo w Ruchu obecnie nie płacą. Filantropia najwyższej próby. Jak można usłyszeć, jedyną osobą kumatą w tym całym towarzystwie „zarządzającym” Ruchem jest Ziętek. Ten sam, który przyszedł na Ruch w bluzie Legii. To jest obraz nędzy tego klubu. Gość powinien dostać po warszawsku do pysku, a nie pisać żenujące oświadczenia, że nie ma znaczenia w co się ubiera. Proponuję na Legii bujać się w bluzie Ruchu, tam dbają o swój szacunek, w Ruchu wyciera się podłogę godnością tego klubu. Zresztą cały czas mówimy o tych samych nazwiskach. Mariusz Klimek, niegdyś zbawca Ruchu, był też w radzie Smagorowicza. Paterman też był u Smagorowicza. Ziętek jest teraz u Patermana, a kiedyś był u Klimka. Akcje Smagorowicza przejął Paterman. To jest cały czas to samo kółko wzajemnej adoracji, które ciągnie Ruch na dno.
Wiedzieliście, że Paterman zatrudnił sobie osobistego kierowcę? Przecież w Ruchu jest kasa na wszystko, to takie małe udogodnienie jest całkowicie wytłumaczalnie, jak również fakt, że przy okazji wywalono Mirka Jaworskiego z pracy. Jawora kilku ludzi pewnie zna – ponad 300 meczów w niebieskich barwach. No więc na Mirka miejsca nie było. Siedzi więc na kolejnym meczu na trybunie, a że wcześniej był odpowiedzialny m.in. za parkowanie samochodów naszego sponsora na murawie, to podchodzi do niego Paterman i wręcza mu kluczyki, żeby zawiózł auto jak zwykle. A było to już po jego zwolnieniu z Ruchu. I co robi Jaworski? Bierze kluczyki i jedzie autem na murawę! W między czasie nowy kierowca Patermana, nawet się trochę wstydzi że nic innego nie robi w klubie tylko przywozi na Ruch Patermana i odwozi. Jest mu głupio, ale co zrobisz?
Wróćmy jeszcze do trenowania. Chwilę przed spadkiem, w styczniu 2017 roku, z Ruchu odchodzi Leszek Dyja, trener od przygotowania fizycznego. Chwilę później zawodnicy jadą na obóz przygotowawczy do Kamienia. Mówią później, że przez cały obóz ani razu nie mieli nawet zakwasów. Innymi słowy, nie są fizycznie w ogóle przygotowani, a już na pewno nie tak, jak być powinni. Na ostatnich 7 kolejek Ruch został osierocony przez Fornalika. Przyszedł Warzycha z sympatycznym Jorgusiem. Gdy Greg od przygotowania fizycznego próbuje wprowadzić normalne zajęcia, piłkarze nie są w stanie tego przyjąć, po kiepskim przygotowaniu fizycznym w Kamieniu. Ludzie z otoczenia klubu twierdzili, że oni nawet nieprzygotowani by się utrzymali, ale ponieważ atmosfera w Ruchu była już kiepska, a piłkarze rozglądali się już jakiś czas za odejściem z klubu, słabą swoją formę potem mogli zarzucić Jorgusiowi, żeby nie obarczać siebie. Brak utrzymania pomógł w zmianie klubu.
Wracamy zatem do samego szkolenia młodych piłkarzy i jak ono wygląda. Pietrzak zamiast stawiać na swoich, czyli wychowanków Ruchu, zrobił z Ruchu przystań dla przysłowiowego Salosu Szczecin. Najwięcej tych chłopaków było ze Szczecina, ale nie tylko, bo rzeczywiście byli z całej Polski. Zaskakujące, że zdolni młodzi piłkarze Ruchu np. niemal pięć roczników 1989 – 1994 w ogóle nie znaleźli uznania w naszym klubie. W momencie, gdy Pietrzak sprowadzał piłkarza do Ruchu, z automatu nie stawiał na tutejszych. Tamci mieli nieporównywalnie więcej szans na grę w pierwszej drużynie, na treningi z seniorami, podczas gdy chłopaki stąd musieli często czekać na swoje szanse na tyle długo, że często nie doczekiwali się wcale. Dochodziło do sytuacji, gdy w zeszłej rundzie nowi zawodnicy nie mogli jeszcze grać w Ruchu, na mecz do pierwszej drużyny poszedł Kuczyński – zawodnik który w juniorach siedział na ławce. W szatni juniorów charakterne chłopaki, stąd otwarcie przeciwstawiali się pupilkowi Pietrzaka.
Smaczku całej sytuacji dodaje fakt, że podczas restrukturyzacji Pietrzak miał 680 000zł wierzytelności w Ruchu. Spoko, biorąc pod uwagę że inni mieli dużo mniejsze kwoty. Skąd ta kwota i czy ma ona wpływ na pozycję tego pana w klubie oraz jego nietykalność? Parafrazując tekst z Psów Pasikowskiego „Czasy się zmieniają, ale Pietrzak nadal w komisjach”. W juniorach dochodzi do takich absurdów, że zawodnicy którzy zdobywają gole, asysty, są zmieniani albo wpuszczani w następnych meczach na końcówki meczów, żeby grać mogli ci, którzy grać muszą. Zmiany są znane już przed meczem. Jeśli o samą restrukturyzację chodzi, to ostatnio była taka sytuacja, że mimo restrukturyzacji, Ruch nadal ludziom nie wypłacał pieniędzy i zapewne nie wypłacił do dzisiaj, za część czerwca ubiegłego roku. Sam mam syna trenującego piłkę nożną. Wiem jak reagują rodzice na wieść, że trener nie może być, bo z inną drużyną jest na jakimś zgrupowaniu, albo że nie znalazł zastępstwa, bo jest chory. Od razu darcie ryja. To teraz sobie wyobraźcie co by się mogło stać, gdyby trenerzy Akademii nieopłacami przez kilka miesięcy, decydują się na nie wyjście na trening i robią protest. Janusz zostałby zasypany telefonami, że odechciałoby mu się więcej nie płacić. A kto nie zna wkurzonego rodzica małego dziecka, za którego treningi płaci miesięczną stawkę, ten mało w życiu widział. Nie chcę broń Boże nic sugerować trenerom, ale gdyby tak się stało, to Janusz ma katastrofę. To ze składek są przecież ci trenerzy opłacani. Gdybym nie zapłacił za syna składki, to za miesiąc nie ma go w klubie. A co jeśli ta składka nie trafia w części do trenera na czas? Patologia.
Wiem, że w końcu nastąpiło wyrównanie wypłat, ale ponownie pracownicy nie mają płacone za kwiecień, a za dwa tygodnie upływa termin kolejnej wypłaty. Gdzie są zatem 2mln zł z miasta? Na co zostały przeznaczone te pieniądze?
Nie śpijcie. Lecimy dalej, bo jest tego trochę...
Wielu ludzi wskazuje też fakt, że w Chorzowie działają dwa Ruchy, UKS i AP. Do pewnego momentu bardzo ze sobą walczące. Dzisiaj sytuacja jest już podobno w miarę opanowana, ale dochodziło do sytuacji, kiedy człopcy z UKS niemal organizowali ustawki z tymi z AP. Dlaczego? Przez nieodpowiedzialnych ludzi w zarządzie Ruchu, na przykład Dariusza Gęsiora. Ten wątek rozwinę póżniej. Ale pozostając jeszcze w grupach juniorskich, mam wypowiedź kolejnej osoby, która o ironio znowu wraca do Pietrzaka. Oddaję mu głos.
„Jak miałem naście lat zostałem zawodnikiem Młodej ekstraklasy Ruchu. Po chyba połowie sezonu lub po całym. Pojawila się osoba Bogusława Pietrzaka w klubie. Wszyscy byli ciekawi kto to? czemu? i co będzie robic? Bogusław Pietrzak, zajmował się calością jeśli chodzi o szkolenie młodzieży w naszym klubie. Paradoks jest taki, że owszem zajmował się szkoleniem młodzieży w klubie ale tej sprowadzonej z nieopodal położonego Szczecina. Pamiętam, że był moment gdzie wszedłem do szatni i kuźwa oczy przetarłem. Nie wiedziałem czy jestem w Chorzowie czy w klubie Salosu. Dlaczego? no chłopaki byli ubrani w dresy klubowe, mieli swoje torby itp. Nie mówie, wszędzie się sprowadza zawdoników w każdym kraju najepsi zjeżdżają do konkretnych klubów, ale na litość boską nie wagonami. Tylko dlatego, że rocznik 91 czy 91 Salosu zdobył mistrzostwo bądź vice mistrzostwo juniorów w Ostrowcu. Na samym początku Trener Pietrzak owszem korzystał z usług wychowanków lub tutejszych. Jednak potem już wolał nie zagłebiać się dalej (patrz druga strona ulicy UKS) tylko sprowdzić zawodników z drugiego końca Polski”.
„Taki klub biedny i nie ma pieniążków. No to dawaj sprowadźmy kilkunastu zawodników, wynajmijmy im mieszkania na ul. Wolności i płaćmy im jeszcze 1500 za miesiąc”.
"Niby teraz chcieli Pietrzaka zrobić znowu trenerem pierwszej drużyny. Boże myślałem, że spadne krzesła. Bogusław Pietrzak ma znakomitą wiedzę jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne zawodnika. Dla niego szacunek tutaj. Nie potrafię ja jak i setka innych chłopaków z tamtych czasów zroumieć, że musielismy być aż tak chujowi że ludzi z drugiego końca Polski biorą. Nie wiem jak jest teraz, może się zmieniło i teraz jest więcej wychowanków, bo już nawet grosza nie mają. Przykład zawodników sprowadzonych, Filip Starzyński, Maciej Jankowski, Paweł Lisowski, Bartosz Flis, Michał Szubert, Grzegorz Goncerz... jedno pytanie? Gdzie oni teraz są? OK dobra, to ile ruch za nich dostał? jeśli jesteś w stanie się dowiedzieć to sprawdź. To są tylko zawodnicy znani, którzy się przebili.

Był taki trener Janusz Iłczyk. Zrobił z nami Mistrzostwo Śląska Juniorów. Ostatnie jakie było to zrobił rocznik 88 czy 89 z Janoszką itp. W pierwszej rundzie graliśmy z Zagłębiem Lubin u siebie 2-1 w dupe , na wyjeździe porażka. Na marginesie zawodnicy od Pietrzaka co zeszli do nas z pierwszej drużyny bardziej przeszkadzali niż pomagali.Dobra ale chce tu poruszyć temat Trenera Janusza Iłczyka. Najlepszy trener jakiego znałem. Zgadnij co się stało z nim po sezonie? Zwolnili go. Dlaczego? Pokazał, że wychowankami mozna wygrać ligę. Co pewnie stało na przeszkodzie Trenerowi Pietrzakowi.

Tak było, mam nadzieję, że już tak nie jest. Że stawia się na wychowanków. Ale osoba Bogusława Pietrzaka dalej jest w klubie.
O Mirku Mosórze chyba nie trzeba gadać bo pajaca na szczęście nie ma już w klubie. Kawał grajka, grał ludźmi jak nikt inny. Sześć razy zmieniałem numer telefonu, bo za każdym razem blokował.

Kiedy sam zacząłem zabierać głos w szatni i oznajmiać co się nie podoba i jak jest na prawdę to wtedy zaczęło się odsuwanie od składu itp. Raz noga się podwineła to już przed nowym sezonem było tylko " weź swoje rzeczy z szafki " no i jeszcze telefony od kierownika czy moge przyjechać oddać sprzęt. No ku*** mać stary żal…”

Wiecie, że ostatnio był nawet pomysł, żeby storzyć pozamiejscowe oddziały Akademii Piłkarskiej Ruchu Chorzów – pomysł padł, Kapica nawet przyklasnął i co? I nic. W między czasie rośnie pod nosem konkurencyjna akademia w jednym z niebieskich miast, która zamiast zarabiać pieniądze dla Ruchu, zapewne stanie się drugim Stadionem Śląskim, który wysyła piłkarzy wszędzie, tylko nie do nas. Tymczasem w naszej Akadamii są następujące jaja. Po vice-mistrzostwie Juniorów Młodszych wchodzi Paterman do piłkarzy i mówi, że w nagrodę za świetną postawę, pojadą poza Europę na turniej. Przypominam, że mówił do chłopaków 16-letnich. Mijają dwa miesiące, pada hasło, że mają wyrabiać paszporty. Mija rok, a turnieju jak nie było, tak nie ma. Janusz gra nawet na uczuciach tych młodych piłkarzy.
Młodzi zawodnicy mówią, że chłopaki stąd mają kontrakty po 500zł, podczas gdy ci ściągnięci przez Pietrzaka 1700zł oraz zapis że zaliczą debiut w pierwszej drużynie. Do tego dochodzi wynajem mieszkań na Wolności. Widać, że Ruch bogaty klub, skoro może sobie na to pozwolić. Na tyle bogaty, że podczas sezonu kilkukrotnie pożycza pieniądze z konta... Akademii. Janusz w prasie mówi, że Ruch jest na bieżąco z płatnościami, nawet gdy były 3 lub 4 miesięczne zaległości.
Jak już któryś z zawodników jest zapraszany do pierwszej drużyny, to mówi „jak trenujesz, tak grasz”. Przybecki, Wojciechowski czy Trojak na rozgrzewce lecą w kulki. Piąte ćwiczenie, a oni robią nadal pierwsze. I że podstawową zasadą w Ruchu jest obecnie czym się wyżej podlizujesz, tym wyżej jesteś.
Kolejne zarzuty to Kapica. Kogo ściągnął ten dyrektor sportowy do Ruchu? Nikogo. Wojciechowski miał być wzmocnieniem, a olał klub. Mówi się, że prezesi, żeby uniknąć klepania pysków, wpuszczają młodych na boisko, żeby zamazać plamę z ich anty-piłkarzami. Dlaczego wcześniej nie grali sparingów przeciwko juniorom? Ponieważ wyszłoby na jaw, że pierwsza drużyna nie jest w stanie wygrać nawet z juniorami, którzy nie grają dla kasy, ale dla eRki na piersi. Z młodych spoza Chorzowa są Kuczyński, Dąbrowski, lansowani przez Pietrzaka, obaj zaliczyli sparingi w pierwszej drużynie. A tym, którzy się tam powinni znaleźć czyli Bogusz, Kulej, Orzech, Sikora, czyli chłopakom stąd, nie daje się szans. A plan szkolenia młodych? W klubie chwalili się, że to szkolenie to europejskie standardy, podczas gdy to jak wyglądają młodzi piłkarze Ruchu to zasługa w głównej mierze tego, że są dobrzy i mają dobrych trenerów, a nie żadnego planu szkoleniowego.

Ostatnio w klubie śmiali się, gdy do Ruchu przyszedł trener Sobota, jako gość od przygotowania motorycznego. Jest to specjalista od spadków. Najpierw spuścił rezerwy z 3 do 4, a potem z 4 do okręgówki. Tym razem zaliczył hattricka, bo spuścił Ruch z 1 do 2 ligi. Niebywały talent, cechuje go powtarzalność.

Ciąg dalszy nastąpi.

_______________________________________
Nie ukrywam, że liczę na to, że tekst ten dotrze do Pana Bika, który finansuje Ruch. Jeśli nie jest świadomy rozgrywek wewnątrz Ruchu, to czas zrobić porządki. Jeśli jest świadomy, to czas zrobić porządki.
Obrazek

MaRko22
Posty: 1880
Rejestracja: 16 cze 2009, o 22:38
Lokalizacja: Chorzów/Piekary Śląskie
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#15999 Post autor: MaRko22 » 4 wrz 2018, o 20:54

14182888 pisze:
4 wrz 2018, o 20:03
Prawie spadek 08/09, nie przystanie na układ, blokowanie karlusów z Chorzowa i okolic, jego odejście to najlepsza informacja od dawna. Jak ktoś tęskni to widać nie pamięta cudownych widowisk na SŚ na wiosnę 2009, szczególnie z bełchatowem.
Nawet przy obecnej grze wracanie do tych meczów boli :)
Obrazek

AndRe
Posty: 2152
Rejestracja: 8 paź 2002, o 21:36
Lokalizacja: Katowice/Pruszkow/London Zdroj
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#16000 Post autor: AndRe » 5 wrz 2018, o 15:45

Boze...nie chce byc adwokatem Pietrzaka ale...

Z tak marnym budzetem znalesc tych kilku solidnych?? Naprawde??? Lipski I Starzynski byli prze pewien czas uznawani za gwiazdy naszej ligi podobnie Jankes to chyba jednak sztuka.a ze chlopcy nie stad?? Kogos to bardzo boli ?!
Jakos Bargiel,Bogusz I Sikora sie przebili, Malkowski,Kulejewski tez...A nie sa ze Szczecina

To primo
Secundo to chyba nie Pietrzaka wina ze w/w gracze odeszli za darmo.Mozna bylo ich sprzedac za porzadne sumy..i byc teraz w innym polozeniu..Ale Smagor I reszta uwazala inaczej....

Terzo

Jak w tekscie przytoczonym Pietrzak jest/byl fachowcem od mlodziezy. Moze dlatego byl na stanowisku jak byl Klimek, Smagorowicz czy tez Paterman???

Ci chlopcy od Nas...dajcie sobie spokoj z tym tekstem....

HELIK GORAWSKI KONCZKOWSKI SADLOK CWIELONG CI WIELCY NASI SPIERDOLILI JAK OKRET TONAL, PIERWSI, ZA DARMO, CZESTO MIESZAJAC RUCH Z BLOTEM W MEDIACH....TACY TO TE NASZE FAJNE KARLUSY Z REGIONU
My name is prince and i'm funky

17.11.11 - kolejny fan Niebieskich przychodzi na swiat :-)

Awatar użytkownika
niebieski98
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1709
Rejestracja: 21 lip 2013, o 23:00
Lokalizacja: Opolskie
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#16001 Post autor: niebieski98 » 5 wrz 2018, o 17:24

Prawdą jest, że Pietrzak zdołał wyciągnąć paru zdolnych piłkarzy z Pomorza - Starzyński czy Lipski są tego przykładem. Problem w tym, że oprócz nich ściągano więcej chłopaków z Salosu, którzy podobno wcale lepsi nie byli od naszych. Ci chłopacy za darmo tu nie mieszkali, wiązało się to pewnie ze sporymi kosztami. Tym bardziej że według relacji jednego z byłych piłkarzy akademii, która znalazła się w tekście Simona, czasami wchodząc do szatni odnosiło się wrażenie grania w Salosie a nie w Ruchu!!
Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Ściągajmy tych najlepszych, którzy będą się wyróżniać na tle naszych, ale nie bądźmy przechowalnią dla całego tabunu przeciętnych piłkarzyków z drugiego końca kraju, kiedy na miejscu mamy mnóstwo tak samo zdolnej młodzieży. Pomijam fakt ile lat Pietrzak walczy z klubem o pieniądze, które według samego PZPN już dawno temu nie należały się mu, a które koniec końców i tak wywalczył.

Awatar użytkownika
jajo
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 10128
Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#16002 Post autor: jajo » 5 wrz 2018, o 18:13

zaden klub nie ma 100% skutecznosci, zwlaszcza biedny klub. Pietrzak na siebie zarobilby tylko Lipskim i Starzynskim. Lisowski wielkim pilkarzem nie zostal, ale w medalu mial udzial. Szubert i Flis tez sie gdzies tam przebijaliscie. Mielismy Janickiego (podstawowy srodkowy obronca w Lechu). Wach, ktory byl najwieksza gwiazda w tej wicemistrzowskiej druzynie tez. To ze odszedl to juz nie wina Pietrzaka. Bartolewski tez ze szczecinskich rejonow. Jakos nie bylo lewego oborncy za niego. Chcialbym takiego Pietrzaka w kazdym wojewodztwie miec. Motywy ciuchow z Salosu, to ta sama akcja co kurtka z Legii. Bledy w zarzadzaniu na wyzszych stopniach.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...

AndRe
Posty: 2152
Rejestracja: 8 paź 2002, o 21:36
Lokalizacja: Katowice/Pruszkow/London Zdroj
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#16003 Post autor: AndRe » 5 wrz 2018, o 20:18

14182888 pisze:
5 wrz 2018, o 17:10
Juniorzy juniorami, wątki układu i trenera 1 drużyny pominąłeś.
Sorki ale jaki uklad? Ze Ruch Pietrzakowi wisial kase?
Tak jak pisal jajo sprzedaz Figo jak go chcieli Wlosi splaciloby sie go z nadwyzka..
Czy uklad ze grali wszyscy tylko nie Slonzoki?
Na podstawie tekstu wnioskuje ze informatorem Simona jest ktos z rocznika Bogusza etc ktoremu sie nie udalo...
Przypomina mi to teksty polskich zawodnikow w Bundeslidze ktorzy sie zala ze nie graja no bo graja tylko Niemcy, Bo trener z balkanow I nie lubi Polakow, bo trawa za rowna, bo miliony innych powodow...
Ze sie spalil jako pierwszy? Tak ale teraz przy tak mlodej szatni bylby ok...napewno lepszy niz Fornal..


Popytajcie kibicow Pogoni jak sie wk***iali ze Ruch im talenty spod nosa zabiera...to byla jedyna rzecz ktora ostatnio nam ktokolwiek zazdroscil

Ale ok jak zwolnienie Pietrzaka ma byc znakiem na lepsze jutro to niech tak bedzie. Z niecierpliwoscia czekam na Tych noszych synkow, mega talentow ktorzy poprowadza Nas do chwaly I nie sp***dola przy pierwszej lepsze okazji pisze to Bez ironi , naprawde chce w to wierzyc
My name is prince and i'm funky

17.11.11 - kolejny fan Niebieskich przychodzi na swiat :-)

TomSky
Posty: 2651
Rejestracja: 28 sie 2003, o 23:48
Lokalizacja: Pszczyna
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#16004 Post autor: TomSky » 6 wrz 2018, o 09:40

gdybyśmy byli normalnym klubem to sprzedalibyśmy kilku pietrzakowych zawodników za rozsądne pieniądze a wtedy nie byłoby problemu żeby mu tez zapłacić za robotę, dodatkowe pewnie znalazłoby sie kilka nastepnych talentów, świat nie jest czarnobiały i nie można tez tak Pietrzaka oceniac
Niedzielnym kierowcom stanowcze NIE

wiesiek1
Posty: 3965
Rejestracja: 22 sty 2011, o 22:46
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#16005 Post autor: wiesiek1 » 6 wrz 2018, o 10:00

Też tak uważam.Brak sprzedawania piłkarzy w odpowiednim momencie i brak sprowadzania zastępstwa to było działanie na szkodę klubu.Wtstarczy zobaczyć jak działa Jagiellonia.
Straciliśmy za darmo Janoszke, Sadloka, Starzyńskiego,Lipskiego, Helika,Kuswika,Jankowskiego.Przeciez to jakaś paranoja.Najgorsze jest to, że to samo robimy chyba teraz z Boguszem ...
Piękne w życiu są tylko szpile ...

Con cantera y afición, no hace falta importación

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: 19Ruch20R, DaReQ93, Google [Bot], k0ciak, Kiler1989, zico1920 i 100 gości