Wyjaśnienia i propozycja

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Wiadomość
Autor
Mariusz

Wyjaśnienia i propozycja

#1 Post autor: Mariusz » 9 lut 2003, o 12:33

Witam wszystkich Niebieskich.
Ostatnio wokół mojej osoby nagromadziło się wiele plotek,nieścisłości i zarzutów.Starałem się nie wypowiadać i nie komentować tych "rewelacji".Myślę ,że nadszedł już czas abym zabrał głos i powiedział coś od siebie.
Głównym zarzutem skierowanym w moją osobę jest fakt ,iż nie przyjąłem 15 tys.brutto kontraktu.Zgadza się,tyle mi zaproponowano i każdy może mieć swoją ocenę czy to dużo,czy mało.Nigdzie jednak nie podano,że dodatkowo Śrutwa miał być zrzucony z funkcji kapitana oraz miał się zgodzić na zapis w kontrakcie o zakazie wypowiadania się na temat zarządu.Wszystkie te ustalenia były już znane w kuluarach od listopada,bo to od wtedy mówiono ,że Śrutwie dokręci się śrubę ,i że będą dla niego twarde reguły gry.Docierały do mnie te głosy z każdej strony ,łącznie z tym,iż w grudniu dowiadywałem się od dziennikarzy ;jak będzie wyglądał mój kontrakt i co będzie w nim zawarte.Pamiętacie zresztą grudniowe zamieszanie,gdzie tak wiele się o mnie mówiło tylko nikt nie rozmawiał ze mną wprost.
Przez calą rundę jesienną,niektórzy panowie z zarządu próbowali wmówić wszystkim,że w szatni jest żle,że piłkarze są skłóceni,że są grupy i grupeczki.W końcu obciążono nas również odpowiedzialnościa za rzekomą grę przeciwko trenerowi Lenczykowi.Do dziś słyszę jakoby istniał konflikt Śrutwa - Bizacki ,co całkowicie mija się z prawdą czego potwierdzeniem może być fakt,iż często można nas spotkać razem z całymi naszymi rodzinami poza stadionem.Tak się więc nie lubimy,że czas po treningu spędzamy wspólnie?
Propnuję abyście kiedyś zrobili ankietę dla członków zarządu z konkretnym pytaniem:Co zrobiłem dla Ruchu? Bo ja znam np: takiego,który jedyne co zaproponował w trudnej chwili to,aby zawodnicy wzięli kredyt na potrzeby klubu.Szkoda tylko,że kredyt załatwił w znajomej firmie i myślę ,że prowizja z tego tytułu nie przypadła w udziale Ruchowi.Mówi się ,że swoją postawą na boisku hańbimy imię klubu.Czym? Przegranym meczem?Są bardziej utytułowane kluby na świecie,które przegrają wyżej jak my.Natomiast pewne jest,że w szeregach działaczy tych klubów nie ma miejsca dla osób ,które zachowują się tak jak np: w Wilnie (bieżnia) w Mediolanie(przerwa meczu) czy w Maroku(prezenty na oficjalnej kolacji)
Natomiast czy gdzieś słyszeliście by piłkarze Ruchu się skarżyli,że premie meczowe zatrzymały się na wiośnie 2001r,że często nie ma ciepłej wody po treningu,że grzejniki są zimne bo nie ma pieniędzy na gaz i o wielu innych sprawach.
Zawsze wszystkiemy winni są wyłącznie piłkarze.
Wracając do mnie ,wszystkie moje dotychczasowe kontrakty były podpisywane w myśl zasady:"coś za coś" czyli za konkretny wynik.W jednym z moich kontraktów podpisywanych w momencie gdy Ruch znajdował się w strefie spadkowej mam zapisane ,że w przypadku uratowania ligii dodaje mi się 20%,a gdybyśmy spadli ,to atomatycznie zostaję kolejny rok a moje wynagrodzenie spada o 50%.Słyszę,że klub musi mi płacić za styczeń i luty a nie wiadomo co dalej ze mną będzie, więc szkoda tych pieniędzy.Ale może powie się dlaczego.Bo gdy było wszystko o.k. i Śrutwa strzelał bramki,to mu się automatycznie przedłużyło kontrakt ponieważ nie zgłosił się na listę transferową i akurat trafiło ,że kontrakt kończył się w lutym.Stosując motywacyjny system zawierania kolejnych kontraktów doszliśmy do wysokości moich obecnych poborów.Teraz gdy ja zaproponowałem obniżenie mojego kontraktu ,który miałby być jednak nadal uzależniony od wyników,to na dzisiaj taka propozycja była nie do przyjęcia - bo przecież Śrutwę trzeba było postawić pod ścianą-jednocześnie oferując zbliżone warunki obcokrajowcom,mimo iz w historii Ruchu mało który się sprawdził(patrz np.Baban ,którego utrzymanie kosztowało tyle ,że większość naszych może tylko pomarzyć)Co chwilę osłabia się nasz skład przez co jest coraz trudniej ,a przeciwnicy z sąsiednich miejsc w tabeli się zbroją.Więc zapytałem się : czy w razie niepowodzenia , zarówno zarząd jak i kibice, obarczą winą Śrutwę ,Bizackiego i tych co zawsze ,czy nowych którzy są na podobnych warunkach a może lepszych(mieszkanie ,telefon,samochód)
Może pan X lub Y z zarządu weżmie odpowiedzialność w razie spadku za to ,że jedynym sposobem na jego działalność jest sprzedaż kolejnych zawodników.
Teraz trochę o moich zaległościach.Może pan Nawrocki ,stale krytykujący moją osobę i grę drużyny,powie ,że Śrutwa niejednokrotnie nie brał wypłaty w terminie bo nie starczyło,może wypowie się jak się to stało ,że 100 tysięcy złotych mojego kontraktu w Legii ,za moją zgodą, trafiło na "chwilę "do Ruchu i chwila ta trwała 3 lata.I kiedy w końcu mi je zwrócono to szeroko komentowało się ile to Śrutwa w Ruchu zarobił pieniędzy.Ile to razy na zarządzie stawiałem pytanie: I co dalej?,
bo przecież często wzywało się drużynę bądż radę drużyny.Logicznych odpowiedzi było niewiele za to zdarzyło się ,że jedna osoba potrafiła czytać z kartki stek wyzwisk skierowanych w naszą stronę.Chcę tu jeszcze raz podkreślić ( bo czyniłem to wielokrotnie) ,że nie chodzi mi o wszystkich.Ale może tak jak sie to nam proponuje ,aby po każdym meczu przeanalizować co zrobiłem dobrze a co żle,tak panowie zrobiliby sobie rachunek sumienia swoich czynów związanych z Ruchem i odpowiedzieli na pytanie : Czy jestem tu tylko po to by korzystać ,czy może jednak uda mi się pomóc i coś załatwić dla klubu?Gdzieś ostatnio przeczytałem takie stwierdzenie : Może być biednie byleby było uczciwie.
Na koniec co ze mną.Wiem ,że to co tu napisałem mi nie pomoże,bo zarząd ma przyjąć bądż odrzucić moją propozycję ,którą przekazałem Prezesowi.Wszędzie w mediach oceniano mnie jako osobę pazerną na pieniądze i twierdzono,że tylko to stoi na przeszkodzie abym dalej wystepował w barwach Ruchu.
Więc zaproponowałem:
CHCIAŁBYM POBIERAĆ MINIMALNE WYNAGRODZENIE CZYLI 800 ZŁOTYCH BRUTTO ,JEDNOCZEŚNIE CHCIAŁBYM ABY KLUB PRZEKAZYWAŁ MIESIĘCZNIE 1500 ZŁOTYCH NA RZECZ KLUBU KIBICA Z PRZEZNACZENIEM NA ORGANIZACJĘ OPRAWY SPOTKAŃ,ORAZ 1500 ZŁOTYCH NA RZECZ WSKAZANEGO PRZEZE MNIE CHORZOWSKIEGO DOMU DZIECKA.
Nie wiem czy te wygórowane warunki będą przyjęte.
Mam świadomość tego ,że byłbym w Ruchu jedynie 25 zawodnikiem i ostatnim rezerwowym ale w końcu niektórym o to właśnie chodziło.
Chciałbym podziekować za wszystkie miłe dla mnie wpisy na tym forum i mam nadzieję ,że zobaczymy się na stadionie.

Tomasz_W

#2 Post autor: Tomasz_W » 9 lut 2003, o 13:03

POPIERAM ! Ciekawe co na to nasz kochany zarzad ?
Czy 3800 zl to bedzie za duzo ? Czy nawet za darmo Mariusz nie bedzie mogl grac - bo bedzie psuł atmosfere w druzynie ?????

Ja widze Mariusza na wiosne - jak nie w podstawowej 11 - to na pewno pierwszy wchodzacy, nie zapominajmy, ze Gorawski kilka meczy na poczatku opusci...
Mariusz trzymaj sie !

Awatar użytkownika
L_M
Posty: 1137
Rejestracja: 16 gru 2002, o 13:20
Lokalizacja: z misji na Marsa
Kontakt:

#3 Post autor: L_M » 9 lut 2003, o 13:09

gratuluje. ciekawe co na to zarzad. ale jest jedna niewiadoma. czy chodzi o zarzad czy o prezesa? kiedys sie mowilo ze jestescie wrecz przyjaciolmi. czy to jest tak ze Pan Rogala musi reprezentowac zdanie zarzadu, czy tez on sam nie za bardzo widzi Pana w druzynie i Pana osoba jest mu nie na reke? bo z oskarza Pan bardziej zarzad, o Panu Prezesie ani slowa

Awatar użytkownika
Patton
Posty: 4585
Rejestracja: 10 sie 2002, o 22:59
Lokalizacja: Valhalla
Kontakt:

#4 Post autor: Patton » 9 lut 2003, o 13:22

Mariusz - masz u mnie Finlandie ( o ile taka wodka Ci odpowiada :wink: ) Naprawde sie ciesze, ze ktos w koncu mowi prawde o tym co sie w klubie dzieje. Koniec dupcenia, jak to jest dobrze i tuszowania wszystkiego... Tak trzymac. Popieram Cie w 100%... qr**, zeby swoje pieniadze pozyczac klubowi, czekac 3 lata na nie, a pozniej powiedza, ze jaka to kase sie bierze... rece opadaja... :? Pozdrawiam Mariusz Serdecznie!
Słowem, jesteśmy skazani na przeciętność...

Baggio

#5 Post autor: Baggio » 9 lut 2003, o 13:27

Mariusz jesteś wielki.Żaden inny piłkarz nie odwarzyłby się na taki krok. dla mnie jesteś THE BEST

Journey

#6 Post autor: Journey » 9 lut 2003, o 13:40

Niestety,ludzie mówiący prawdę w oczy są niewygodni...
Gdyby wszyscy byli tak uczciwi,to w RUCHU inaczej by się działo...
A tak-bagno,i to od 80-tych lat :(
W każdym razie-brawo za męskie postawienie sprawy i nie daj się w ...uja zrobić!!! :evil:

Awatar użytkownika
wojt
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1955
Rejestracja: 16 sie 2002, o 20:35
Lokalizacja: Piekary Śl.
Kontakt:

#7 Post autor: wojt » 9 lut 2003, o 13:54

Wydaje mi się że to co zaproponował Mariusz to ewenement na naszym, a może także europejskim podwórku piłkarskim. Jescze raz Śrutwa pokazał że jest człowiekiem z klasą, a nie turystą piłkarskim który "kurwi" się i poniża obieżdzając dziesiatki klubów na Cyprze czy w Austrii. Zawsze broniłem "Maria" i wiedziałem że to człowiek honoru dla którego mamona nie jest wszystkim. Swoją deklaracją upewnił mnie tylko że miałem racje.Tym wszystkim huraoptymistom którzy twierdzą że w naszym klubie nie jest wcale tak żle radze jeszcze raz dokładnie przeczytać tekst Mariusza. Chorzowski klub to jedna wielka rodzina, jedna wielka patologiczna rodzina.

Awatar użytkownika
wojt
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1955
Rejestracja: 16 sie 2002, o 20:35
Lokalizacja: Piekary Śl.
Kontakt:

#8 Post autor: wojt » 9 lut 2003, o 13:54

Wydaje mi się że to co zaproponował Mariusz to ewenement na naszym, a może także europejskim podwórku piłkarskim. Jescze raz Śrutwa pokazał że jest człowiekiem z klasą, a nie turystą piłkarskim który "kurwi" się i poniża obieżdzając dziesiatki klubów na Cyprze czy w Austrii. Zawsze broniłem "Maria" i wiedziałem że to człowiek honoru dla którego mamona nie jest wszystkim. Swoją deklaracją upewnił mnie tylko że miałem racje.Tym wszystkim huraoptymistom którzy twierdzą że w naszym klubie nie jest wcale tak żle radze jeszcze raz dokładnie przeczytać tekst Mariusza. Chorzowski klub to jedna wielka rodzina, jedna wielka patologiczna rodzina.

Bolek
Posty: 851
Rejestracja: 21 sie 2002, o 20:12
Lokalizacja: paryz
Kontakt:

#9 Post autor: Bolek » 9 lut 2003, o 13:58

Gratuluje takiej wypowiedzi,zaden z zawodnikow nie odwazyl by sie na taka wypowiedz. Mam nadzieje ,ze zobacze jeszcze Mariusza na wiosne !!
[img]http://www.widzewlodz.pl/images/logo/chorzow_d.jpg[/img]

KOSTA

WYJASNIENIA I PROPOZYCJA

#10 Post autor: KOSTA » 9 lut 2003, o 14:00

MARIUSZ WIDAC ZE JESTES KONKRETNYM GOSCIEM. POZDRO Z KATOWIC. K-CE WIERNE RUCHOWI.

Kosa

#11 Post autor: Kosa » 9 lut 2003, o 14:31

Ciekawe co teraz wymyślą panowie z zarządu? Moim zdaniem nie było to fair, jak podali do wiadomości warunki kontraktu jaki odrzuciłeś. Ale riposta - COŚ PIĘKNEGO. Teraz nieźle będą musieli myśleć, by znaleźć jakiś haczyk. Pewnie wymyślą, że nie mogą oddawać pieniędzy na cele charytatywne czy cuś takiego :wink: .
Wydaję mi się, że kolejna wizyta PF nie powinna mieć miejsce w szatni a w sekreteriacie, lub podczas ich obrad.
A co do tego, że zarząd nie pobiera wypłat. To nie jest tak. Oni mogą nie mieć oficjalnych korzyści finansowych. Ale np. załatwienie czegoś. Obsługa kredytu (pisał o tym Mario) itp. Pomyślecie sami. czy poważni biznesmeni dla których czas to pieniądz (dosłownie), zawracaliby sobie głowę jeżeli gdzie indziej mogliby robić kase (patrz prezes GBG czy V-ce prezes Kampanii Węglowej). Nie mówię już o całkiem przypadkowych gościach w tym gremium (pisałem kiedyś o nich).
Kolejna sprawa, która jest bardzo denerwująca (delikatnie mówiąc), to jest sprawa Stowarzyszenia. Niedawno czytałem artykuł o tym, ze Ruch zasłania się przepisami i nie ma zamiaru utworzenia SSA. Zgadnijcie dlaczego?? Dlatego bo: ZOSTALIBY ODSUNIĘCI OD KORYTA NIEKTÓRZY LUDZIE. Panie Rogala - bardzo mnie irytuję jak pan oficjalnie wyraża swoje zadowolenie z faktu pozostania przy stowarzyszeniu. Niech pan głośno powie: DLACZEGO?

A Ty Mariusz trzymaj się i pamiętaj, ze kibiców masz po swojej stronie. My nie zapomnimy Ci tych bramek i nie tylko. Swoją postawą na biosku i poza nim niejednokrotnie pokazałeś, ze masz NIEBIESKĄ KREW. Życzę Ci jeszcze wielu lat współpracy z Ruchem - nadal jako lider zespołu a następnie jako działacz. Widać, że nie tylko umiejętności piłkarskie nie są Ci obce, ale rónież w życiu codziennym nieźle sobie radzisz (czego nie można powiedzieć o wszystkich piłkarzach).

Pozdrawiam
PS- pozdrowienia dla małżonki

sorry za błędy

DjMaciar
Posty: 1998
Rejestracja: 19 paź 2002, o 15:49
Lokalizacja: Siemianowice/Aachen
Kontakt:

#12 Post autor: DjMaciar » 9 lut 2003, o 15:09

TAK jak juz kiedys pisalem MARIUSZ SRUTWA ma NIEBIESKIE SERCE
ciekawe co na ta wypowiedz Mariusza odpisze prezes
ja mysle ze SRUTWA jest mocno zwiazany z RUCHem i dlatego zal jest mu ze zostal tak potraktowany temat rzeka
a co do tego ze kibice krytykuja pilkarzy to normalne na calym swiecie jak cos nie wychodzi zawsze kibice beda narzekac bo chca jak najlepiej jak pilkarz graja dobrze to kazdy zapomina o zlych wystepach i mowi sie pozytywnie o grajkach ale taki juz los kibicow jak i pilkarzy krytyka wkalkulowana jest w ten fach POZDROWIENIA MARIO
[b]Fan Club Deutschland 🇩🇪 [/b]

Morris
Posty: 280
Rejestracja: 10 sie 2002, o 16:36
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

#13 Post autor: Morris » 9 lut 2003, o 15:33

Moje zdanie na temat Mariusza Śrutwy, pomimo pewnych wlotów i upadków, było i jest ugruntowane- to zawodnik, który utożsamia się z klubem i jest jedną z tych osób które na pewno zasługują na miano "niebieskiego".

A co do powyższego tekstu, autorstwa pana Mariusza:
W Ruchu jest mnóstwo skurwysyństwa, którego ciężko wyplenić. My, kibice nie wiemy co się dzieje w zaciszu gabinetów i na wszystko patrzymy przez pryzmat wyników, pozycji w tabeli itp. Prawda jest taka, że wielu z ludzi rządzących tym interesem nie powinno tego robić bo nie jest to ich powołaniem. Jest wielu kombinatorów, którzy patrzą na klub przez pryzmat własnej kieszeni.
Co do propozycji Mariusza, względem warunków swojej gry w Ruchu, to chyba każdy zdaje sobie sprawę, że te warunki to okolice uposażenia 4-ligowego kopacza i ciekaw jestem jak do tej propozycji ustosunkują się sternicy Ruchu. Myślę że może być kiepsko, bo chyba nie pieniądze tu chodzi.

Nie chce się zbytnio rozpisywać, więc jeszcze 2 sprawy:
Zapis w kontrakcie o zakazie komentowania spraw związanych z zarządem, trąci poprzednią epoką, cenzurą i tego typu rzeczami. sic!
Nie zgodzę się jednak z tym, że czegoś nie było nas rzeczy ze zwolnieniem Lenczyka przez piłkarzy. Nie myślę konkretnie o postawie Śrutwy, ale już gra Bizackiego w końcowym akcie pobytu trenera na Cichej i postawa zaraz po jego odejściu dawała wiele do myślenia.

Podsumowując- panie Mariuszu, niezależnie od tego jak dalej potoczą się Pana losy w naszym Ruchu, powinien Pan wiedzieć, że wielu kibiców darzy Pana wielkim szacunkiem, o którym wielu innych zawodników mogłoby jedynie pomarzyć. Wielu również kibiców chciałoby dalej widzieć Pana w naszych barwach i z tą nadzieją będzie obserwować dalszy bieg wydarzeń.

Aha i jeszcze jedno - hasło "biednie ale uczciwie" jest zdaje się mojego autorstwa i pozostaje jedynie żałować, że w przypadku Ruchu jest na razie pobożnym życzeniem, z małą szansą na znalezienie w najbliższej przyszłości potwierdzenia w rzeczywistości.
pzdr.

Viro

#14 Post autor: Viro » 9 lut 2003, o 16:02

no Mariusz Twoje slowa i oferowane warunki sa naprawde odwazne i wypada mi tylko pogratulowac odwagi oraz przywiazania do klubu i oby wiecej takich pilkarzy w Ruchu
tak jak mowili przedmowcy jest to prawdziwy ewenement
nie wazne jest to czy przekonasz zarzad bo jak mowiles wiekszosci tych ludzi zalezy tylko na kasie i nie zburzeniu ich sielankowego zycia
wazne jest to , ze zostaniesz na zawsze w sercach NIEBIESKICH kibicow
pozdro

KK
Posty: 1495
Rejestracja: 10 sie 2002, o 13:58
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

#15 Post autor: KK » 9 lut 2003, o 16:32

No Mariusz na pewno wniosl duzo nowego do calej obecnej sytuacji Ruchu
Nie jest dobrze ze najlepszy pilkarz ostatnich lat nie moze grac w klubie w ktorych chce to robic...
Jest po prostu zle. Oczywiscie gdyby nie bylo dlugow, niesnasek, dziwnych meczow to nie byloby powodow
Jestem przeciwko praniu wszelkich brudow publicznie. Ale rozumie ze inne sposoby jakies zgody zostaly juz wyczerpane, a roznego rodzaju plotki zrobily kogielmogiel

Zarzad to wedlug mnie tesh pomylka. Mysle ze 5 osobowy sklad powinien wystarczyc. Prezes, 2 wiceprezesow, przedstawiciel najhojniejszego sponsora (daje kase to musi miec cos do powiedzenia) oraz pan Gerard Cieslik

Sytuacja jest nieciekawa a ze lubie i cenie i Mariusza Śrutwe i prezesa, to juz naprawde pobugilem sie w tym wszystkim. Mam tylko nadzieje, ze wszystko zakonczy sie kompromisem, czyli pozytkiem glownie dla Ruchu, bo chyba o dobro naszego klubu chodzi nam wszystkim!

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: heli, HullCityFC, niebieski77, pedro-sbl, uszy i 195 gości