Forum kibiców Ruchu Chorzów

Rickenn10 pisze: ↑

17 gru 2023, o 18:02

No panowie bądźmy poważni przy takim zaangażowaniu jak na zdjęciu co disu podrzucił to czego wy oczekujecie ?
Jak my idziemy z kontra i biegnie jeden w porywach do dwóch do przodu. Z takim zapałem no oni odpalona zapalniczka zapałki nie odpalą.

https://imgbb.com/CKJV3LY

I jeszcze Kozak odwrócony i pokazujący do nich, żeby za***rdalali, nie wiem czy to uchwyciliście na tym szocie, coś strasznego.

Rafał19R20 pisze: ↑

17 gru 2023, o 17:36

Niezle dzis znów Letniowski wyglądał,
Kompletnie niezrozumiała zmiana najlepszego na boisku Kozaka...

Tu sie dzisiej akurat niy zgodza, wydaje mi sie że Bartolewski czy Szur byli dzisiej lepsi od Kozaka. Ale tyż sie niy zgadzom ze stwierdzeniem że Kozak za dużo gro som, że sie chami. To jest chyba aktualnie jedyny zawodnik w naszym zespole co mo dobro gra 1 na 1, jest dynamiczny, dobrze drybluje i wydaje mi sie raczyj że to som jego wytyczne, on mo pójść w drybling, zrobić przewaga i pocisnąć sprintem i dośrodkować/dograć czy złomać do środka i ciulnoć brama. Jo to tak widza przynajmnij

Jan Woś (trener Ruchu):
- Chciałbym bardzo podziękować drużynie za zaangażowanie, walkę do samego końca. To był dla nas trudny mecz. Wiedzieliśmy, że ŁKS się na nas rzuci i będzie robił wszystko, by ten mecz wygrać. Myślę, że nieźle w niego weszliśmy, ale niestety tylko do momentu straty bramki. Druga część pierwszej połowy należała zdecydowanie do ŁKS-u. Popełniliśmy sporo błędów w rozegraniu, to był moment bardzo trudny dla nas. W przerwie porozmawialiśmy wspólnie, co zrobić, by wyglądało to lepiej. Druga połowa to już był obraz zespołu, który chce wygrać, odrobić straty. Niestety, nie udało się, tylko zremisowaliśmy, a od jakiegoś czasu mówimy, że remisami nie uratujemy Ekstraklasy dla Chorzowa. Punkt to mało, ale w momencie, gdy przegrywasz i widzisz zespół tak zdeterminowany jak nasz, w jakimś stopniu musi cieszyć.

Myśli, że nieźle w niego weszli? Zero celnych strzałów na bramkę. Masa fauli i prawie o połowę mniej podań niż ŁKS. Posiadanie piłki również kulało. Sie zastanawiam czasem czy ten chłop jakieś inne mecze ogląda czy o co chodzi? Patrząc na druga połowę również mam pewne ale... obraz zespołu, który chce wygrać? Patrząc na to co się działo, śmiało mogę stwierdzić, że chyba nieliczni tego chcą.

Zmiany, które nic nie wnoszą? Ściąganie jednego z lepszych zawodników i zastępowanie go "emerytem"? No to chyba coś jest nie halo? Z meczu na mecz ten "trener" coraz bardziej stara się mydlić oczy. Odbieram to tak: Nie ma tak źle, jakoś idzie. A Patrząc na to, gdzie jesteśmy to jesteśmy w du***.

Jak został wybrany dupcyl o tym jako on to wizję ma na zespół, że całkowicie odbiega od Skrobacza. Owszem, odbiega. Jest jeszcze gorzej niż było.

Bialy pisze: ↑

17 gru 2023, o 19:31

Ściąganie jednego z lepszych zawodników i zastępowanie go "emerytem"?

Tu akurat trzeba zauważyć, że Kozak miał żółtą kartkę i kilka fauli na koncie. Był zawodnikiem który najwięcej wdawał się w pojedynki 1 na 1, więc istniało ryzyko, że wyleci jak Szczepek tydzień temu.

Przecież my bez Kozaka w ofensywie nie potrafimy w zasadzie nic wykreować. Nie ma zgrania, automatyzmów. Kozak idzie w drybling ale mało kto mu sie pokazuje do gry, stąd wydaje się że gra egoistycznie. Nie, on po prostu nie ma z kim. Jakbyśmy tworzyli trójkąty w bocznych strefach i wypuszczali Kozaka na dobieg to on by robił taki wiatr że ja pi***ole, w zasadzie non stop byłby w stanie tworzyć zagrożenie. Na dodatek to jeden z nielicznych piłkarzy na boisku który ma jaja i charakter, bez którego nie utrzymamy ligi. Ale takich charakternych grajków mamy w kadrze za mało...


I to jest właśnie to, że Kozak to nasz najlepszy transfer i chyba jedyny naprawdę udany. A jednak wszyscy spodziewaliśmy się, że pozyskanie Starzyńskiego to będzie pewne i duże wzmocnienie, podobnie z Długoszem czy nawet Firlejem. Myślę że jeszcze może odpalić Letniowski i Steczyk. Jeżeli nie powtórzymy błędów z letniego okienka, to jesteśmy w stanie się utrzymać. Przede wszystkim trzeba punktować u siebie.

Fajnie że Szur bramka strzelił w ekstraklasie za całokształt należało mu się

Jak to jest, że Pląskowski się składa do strzału, zawodnik ŁKSu go blokuje, nasz zawodnik ma piłkę i szansę na strzał (sytuacja ok. 80-90 %) i sędzia gwiżdże karny. Sprawdza VAR, odwołuje i ...piłka dla ŁKSu.
Przecież mógł się wstrzymać z karnym i sprawdzeniem VAR.

W meczu, w którym nie gra Szczepek,jeszcze przy niekorzystnym wyniku, trener wprowadza bezproduktywnego Pląsa a później człapiącego Fosę, a na ławce siedzi sprowadzony do strzelania bramek napastnik Firlej, który przez całą rundę dostał chyba najmniej szans z całej drużyny. Niestety ale Fosa absolutnie się już nie nadaje do Ekstraklasy, zresztą tak samo jak Pląsu. Te zmiany osłabiły nam zespół zamiast go wzmocnić.
Poza tym niestety kolejny słaby mecz Kasola i Podstawskiego. Za to pozytywnie Bartol, Szur i o dziwo Steczyk.

tedeus63 pisze: ↑

17 gru 2023, o 17:59

Najlepszego na boisku Kozaka ? Jo by sie wadzil . Pilka nozna to jest gra zespolowa 11 zawodnikow. A nie jednego zawodnika . W/g mnie za duzo gra sam .

Dokładanie!, ale większośc sam go widzi jako zbawiciela i wybawcy a prowda jest tako, że nikaj nie zagrzoł miejsca w EX jak się na nim poznali.
Co nie zmienio faktu, że jakościowo to nasz TOP3.

marek79 pisze: ↑

17 gru 2023, o 22:15

Jak to jest, że Pląskowski się składa do strzału, zawodnik ŁKSu go blokuje, nasz zawodnik ma piłkę i szansę na strzał (sytuacja ok. 80-90 %) i sędzia gwiżdże karny. Sprawdza VAR, odwołuje i ...piłka dla ŁKSu.
Przecież mógł się wstrzymać z karnym i sprawdzeniem VAR.

No wydaje mi się zagwizdoł faul Pląskowskiego, to on kopnoł w nogi chopa kery przi nim stoł i nawet go niy dotknył, a niy na odwrót.

lecymy w c h u j z tej ligi... !!!

Tu cza trenera,a chopcy to ogarna...nie spadniemy...

[login ON]
Dla wszystkich optymistów przypomnienie że wszyscy dookoła z przodu i z tyłu mają zaległy mecz
[login OFF]

nie ogladalem meczu w najlepszych warunkach, ale:
- nie rozumiem czepiania sie Kasola. zawalil Feliks, potem jescze bardziej Podstawski. Kasol juz ratowal sytuacje wybijajac te glowke. nie mial tam przeciez czasu, zeby wymagac od niego lepszego wybicia.
- akurat rozumiem w tym meczu zmiane Kozaka. od 15min go juz tam wtedy nie bylo na boisku. on niektore akcje sam wykreuje, ale bardzo czesto tez te akcje zbednie zwalnia. mam wrazenie, ze to taki zawodnik, ktory sie wyroznia jak druzyna gra zle. nie widzialbym w tym przypadku, ze przy jego umiejetnosciach technicznych, motorycznych, jego kariera tak sie toczy.
- pozytywna zmiana Steczyka, w tym meczu robil wlasnie to co Kozak do tej pory, roznice w pojedynkach 1na1. chyba nawet podejmowal lepsze decyzje. oczywiscie 25 min wiosny nie czyni.
- Fosa juz odstaje pod kazdym wzgledem. z Korona nerwowe straty, ktore przeszkodzily w kontroli koncowki. tutaj tez. to juz nie jest odstawanie tylko fizyczne. on przewaznie nie ma pomyslu co zrobic z pilka albo wybiera zle decyzje. moze to sie tez brac z fizycznosci, ze wiem, ze nie zdazy, jest za wolny itd. dlatego wymysla inne decyzje. do tego brak ryutmu meczowego. przeciez ta pilka w koncowce, to sie prosila do strzalu, na prawa noge, 16m. a on wymyslil takie cos, ze nawet ciezko wywnioskowac o co mu chodzilo.
- Kaminski ze 3 bledy. na szczescie bez konsekwencji.
- Bartol kolejny dobry mecz.

Fosa będzie podawał do Letniowskiego, od razu to wiedziałem. Tak samo, że Juliusz zaśpi. I tak było. Tak ma, opóźnione przetwarzanie. To powinien Fosa wiedzieć. Chciał dobrze.