Cracovia Kraków - Ruch Chorzów, niedziela, 03.12.23, 12:30

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
tynbydziedobry
Posty: 986
Rejestracja: 10 kwie 2018, o 18:19
Kontakt:

Cracovia Kraków - Ruch Chorzów, niedziela, 03.12.23, 12:30

#1 Post autor: tynbydziedobry » 30 lis 2023, o 15:54

Gospodarze na 15 miejscu, 16 punktów i jeden mecz zaległy. Ostatni mecz to remis na Rakowie 1:1.

U nas desperacja i powrót Pląskowskiego. Więcej nie ma co pisać. Rozum swoje, serce swoje.

LEMON-CHORZOW
Posty: 1104
Rejestracja: 24 gru 2009, o 14:40
Lokalizacja: CHORZOW
Kontakt:

Re: Cracovia Kraków - Ruch Chorzów, niedziela, 03.12.23, 12:30

#2 Post autor: LEMON-CHORZOW » 30 lis 2023, o 15:59

Jak tego jakimś cudem nie wygromy to ratunku już nie ma ,, w przerwie zimowej nie ma co sprowadzać nowych grajków , dograć sezon do końca tym czym dysponujemy ,,w czerwcu rozwiązać kontrakty z kelnerami co majom umowy na 12 miesięcy , pożegnać pana fosę i innych darmozjadów , ,, i zacząć budowę zespołu na powrót do ekstraklasy ,

Harpo
Posty: 3364
Rejestracja: 29 sty 2008, o 10:18
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Re: Cracovia Kraków - Ruch Chorzów, niedziela, 03.12.23, 12:30

#3 Post autor: Harpo » 30 lis 2023, o 20:17

Remis biore w ciemno :wstyd:
Niebieskie serce od 1988 R.


"PRECZ z polityczną poprawnością!"

Mavo1920
Posty: 903
Rejestracja: 14 maja 2022, o 17:02
Kontakt:

Re: Cracovia Kraków - Ruch Chorzów, niedziela, 03.12.23, 12:30

#4 Post autor: Mavo1920 » 30 lis 2023, o 21:38

Trzeba ryzykować, zaangażować wreszcie większą ilością graczy bo remisami to możemy się zadowalać, ale grając na Pogoni czy Rakowie.

Awatar użytkownika
disu
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 190
Rejestracja: 6 maja 2023, o 01:35
Lokalizacja: Piaśniki
Kontakt:

Re: Cracovia Kraków - Ruch Chorzów, niedziela, 03.12.23, 12:30

#5 Post autor: disu » 30 lis 2023, o 21:43

Postawić wszystko na jedno, zagrać 3-5-2 i może będzie cud.

Rafal1920
Posty: 2502
Rejestracja: 13 kwie 2009, o 21:03
Lokalizacja: Siemce
Kontakt:

Re: Cracovia Kraków - Ruch Chorzów, niedziela, 03.12.23, 12:30

#6 Post autor: Rafal1920 » 30 lis 2023, o 22:32

Ile meczów pauzy dostali Szymański i Kasolik? Coś mi umknęło albo jeszcze się ta śmieszno komisja ligi czy kto to tam decyduje nie zebrała. Za pora dni następny szpil przecież.

NG1920
Posty: 1164
Rejestracja: 23 lis 2011, o 17:46
Kontakt:

Re: Cracovia Kraków - Ruch Chorzów, niedziela, 03.12.23, 12:30

#7 Post autor: NG1920 » 30 lis 2023, o 22:35

A po co zbieranie się komisji ligi przy kartce za zwykły faul taktyczny ostatniego zawodnika?

Awatar użytkownika
Scypion
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 7957
Rejestracja: 20 sie 2003, o 17:57

Re: Cracovia Kraków - Ruch Chorzów, niedziela, 03.12.23, 12:30

#8 Post autor: Scypion » 1 gru 2023, o 08:13

Niech ktoś, niech coś. Zawsze ktoś. Nigdy jo. Ludzie odróżnijcie krytykę od hejtu.

moRi95
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1096
Rejestracja: 12 lis 2010, o 23:03
Lokalizacja: TaRnowskie GóRy
Kontakt:

Re: Cracovia Kraków - Ruch Chorzów, niedziela, 03.12.23, 12:30

#9 Post autor: moRi95 » 2 gru 2023, o 10:59

W niedzielne wczesne popołudnie, podopieczni Jacka Zielińskiego zmierzą się na stadionie przy ul. Kałuży z 14-krotnym Mistrzem Polski, Ruchem Chorzów.

Obrazek

W poprzedniej kolejce, oba zespoły zakończyły swoje spotkania podziałem punktów. Pasy zmierzyły się na wyjeździe z Rakowem Częstochowa, gdzie objęły prowadzenie po golu Virgila Ghițy, jednakże do zamknięcia wyniku doprowadził Bartosz Nowak pewnie wykorzystując rzut karny w końcówce starcia.
Zremisowaliśmy na terenie mistrza Polski. W ostatecznym rozrachunku trzeba ten punkt szanować. Szkoda, że nie udało się wygrać, ale będziemy chcieli to zrobić w spotkaniu z Ruchem Chorzów. W Częstochowie zagraliśmy dobre spotkanie, nie było klarownych sytuacji Rakowa, podeszliśmy pod niego wysoko. Szwankuje skuteczność, choć były sytuacje Kallmana, Atanasova, nie wykorzystane, było też złe rozegranie piłki przez Bochnaka. Brakuje chłodnej głowy, jeśli to wróci, będzie OK.
~ trener Cracovii Jacek Zieliński

Niebiescy natomiast powalczyli o punkty na Stadionie Śląskim w Chorzowie z Koroną Kielce i to oni otworzyli wynik za sprawą trafienia Daniela Szczepana, jednak w doliczonym czasie gry wynik wyrównał Miłosz Trojak.
Na pewno dla każdego piłkarza w naszej szatni jest to trudny moment, kiedy jesteś pod presją, kiedy musisz wygrywać, ale każdy z nas decydując się na tę drogę wiedział, co go czeka. Szkoda mi tych chłopaków, szkoda ich zaangażowania, bo to nie poszło w tę stronę, w którą miało pójść. Szkoda mi kibiców, którzy głośno nas dopingowali i cały czas czekają na te upragnione trzy punkty. Jest ciężko, ale musimy sobie z tym poradzić. Nie zastanawiam się nad zatrudnieniem trenera mentalnego. Myślę, że jesteśmy w stanie w tej naszej grupie sobie z tym poradzić i razem z moim sztabem dotrzeć do głów piłkarzy, żeby ich gra wyglądała tak jak w drugich połowach spotkań z Radomiakiem i Koroną. Kiedy po 15 minutach przerwy potrafimy się zmobilizować i wtedy wychodzi zupełnie inny zespół.
~ Jan Woś

Aktualnie przewaga piętnastej w tabeli Cracovii nad siedemnastym Ruchem wynosi 6 punktów, jednakże ekipa pod wodzą Jacka Zielińskiego uzbierała tyle samo "oczek", co znajdująca się miejsce niżej Puszcza Niepołomice. Na korzyść Cracovii jest tutaj wyłącznie bilans bramkowy.

Obrazek

Z pewnością nie takiej jesieni spodziewali się kibice Ruchu Chorzów. „Niebiescy” dzisiaj nie są jednak drużyną – również personalnie – która w poprzednim sezonie imponowała w walce o awans. Nowy opiekun chorzowian, który wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo na ich ławce, wie co jest przyczyną słabej gry Ruchu na początku pojedynków.
Piłkarze odczuwają strach przed stratą bramki, strach przed stratą piłki. Boimy się i to jest w tej chwili czynnik decydujący, ale musimy sobie z tym poradzić.
~ Jan Woś

Chorzowianie w rozgrywkach Fortuna I Ligi zajęli drugie miejsce. Najwięcej minut w barwach Ruchu zaliczyli: Jakub Bielecki, Konrad Kasolik, Patryk Sikora, Daniel Szczepan oraz Tomasz Wójtowicz.
Trudno sobie wyobrazić awans Ruchu bez liderów tej drużyny, zwłaszcza bez Kuby Bieleckiego, Tomasza Wójtowicza oraz Daniela Szczepana.
~ Michał Mokrzycki

Prezesi beniaminka nie zamierzali opierać składu wyłącznie na ekipie, która zrobiła awans – doświadczeni wcześniejszymi latami, gdy chociażby przygoda Miedzi, Sandecji czy też Zagłębia Sosnowiec z ekstraklasą trwała tylko rok. Nikt też sobie raczej nie wyobrażał, że akurat tych pięciu liderów może w drużynie zabraknąć. Dzisiaj jednak Ruch musi sobie radzić w większości przypadków bez tych zawodników. Niepodważalną pozycję do tej pory mieli jedynie Tomasz Wójtowicz oraz Daniel Szczepan. Tyle że ten pierwszy wypadł z gry z powodu zabiegu artroskopii barku, jaki przeszedł ponad tydzień temu. W tym roku już go na boisku nie zobaczymy. Wcześniej jednak grał w każdym meczu w podstawowym składzie i zdobył bramkę w spotkaniu z Rakowem Częstochowa.

W przypadku Szczepana sytuacja jest o tyle inna, że mowa o najlepszym strzelcu „Niebieskich”. W meczu z Koroną Kielce wpisał się na listę strzelców po raz piąty w tym sezonie, ale więcej mówi się o jego sytuacjach… niewykorzystanych. Współczynnik xG pokazuje, że tych goli napastnik Ruchu powinien mieć zdecydowanie więcej, powinien być w czołówce klasyfikacji strzelców. Zresztą w jednym z wywiadów ówczesny trener „Niebieskich” Jarosław Skrobacz zasygnalizował, że pozycja Szczepana nie byłaby taka pewna, gdyby wybór w pierwszej linii był większy. „Szczepek” tylko meczu z Pogonią Szczecin nie rozpoczął w podstawowym składzie, ale odkąd trenerem jest Jan Woś, w każdym meczu jest zmieniany.
Na pewno Daniel musi więcej sytuacji wykorzystywać.
~ Jan Woś

Chorzowianie zajmują przedostatnie miejsce w ekstraklasie i mają czwarty najgorszy atak w lidze. Mniej bramek zdobyły tylko ŁKS Łódź, Cracovia i Piast Gliwice. Co ciekawe, według statystyki goli oczekiwanych Ruch powinien mieć o 2 trafienia więcej. Zanotował ich 15, podczas gdy algorytm sugeruje 16,7.

Statystyki statystykami, ale ci, którzy regularnie oglądają mecze „Niebieskich”, doskonale zdają sobie sprawę z tego, że ci bramek powinni zdobyć… jeszcze więcej. Tylko dwa ostatnie spotkania na Stadionie Śląskim – z Radomiakiem i Koroną Kielce – obfitowały w okazje, choć Ruch piłkę w siatce umieścił ledwie raz. W efekcie zdobył jedynie dwa punkty, choć w zasięgu był jakże cenny komplet. Beniaminek miałby wtedy 14 „oczek” i w najbliższym meczu z Cracovią walczyłby o wydostanie się ze strefy spadkowej. Pewnym paradoksem jest to, że nawet wspomnianego gola w starciu z Koroną poprzedziła… zmarnowana „setka”. Zanim Łukasz Moneta wystawił futbolówkę do „pustaka” Danielowi Szczepanowi, sam przegrał pojedynek z bramkarzem. „Szczepek” cieszy się wielką sympatią kibiców, ale nie jest tajemnicą, że w jego grze wiele jest do poprawy. Przede wszystkim chodzi o finalizację i pewnego rodzaju zimnokrwistość. Zapewne z tego też powodu do treningów z pierwszym zespołem został przywrócony Artur Pląskowski.

Na zapleczu ekstraklasy wystąpił w 29 spotkaniach, strzelając 4 gole i notując 2 asysty. Aż 22 mecze rozegrał jako zmiennik, a w rundzie wiosennej jego rola jeszcze zmalała – co objawiało się mniejszą liczbą rozegranych minut. Latem Pląskowski dostał wolną rękę w poszukiwaniu klubu i został przesunięty do rezerw. To samo tyczyło się zresztą Łukasza Monety, ale obaj pozostali w Ruchu i grali w klasie okręgowej. Moneta został przywrócony do pierwszej drużyny jeszcze za kadencji trenera Jarosława Skrobacza. Zagrał w czterech ostatnich meczach, a ostatnio wybiegł nawet w podstawowym składzie na Koronę i zanotował wspomnianą asystę. Pląskowski natomiast ciągle pozostawał w rezerwach. W tym tygodniu trener Jan Woś postanowił dać mu szansę i przywrócił go do treningów z zespołem ekstraklasowym. Czy „Pląsu” załapie się na ławkę w nadchodzącym spotkaniu z Cracovią, tego jeszcze nie wiadomo, ale sztab szkoleniowy uważnie mu się przygląda.

Pląskowski nie ma żadnego doświadczenia w ekstraklasie. Zresztą nawet w I lidze furory nie zrobił, bo w karierze wystąpił w niej 41 razy. W rezerwach Ruchu spisywał się znakomicie. W 9 meczach zdobył 17 bramek, a do tego dorzucił dublet w spotkaniu Pucharu Polski na szczeblu katowickiego podokręgu. Warto tu też nadmienić, że od drugiego weekendu września do połowy października nie grał z powodu kontuzji. Teraz ma okazję pokazać się trenerowi Wosiowi, który zapewne w najbliższym czasie będzie musiał radzić sobie bez Szczepana. To efekt zagrożenia kartkami, bo podstawowy napastnik „Niebieskich” ma na koncie trzy „żółtka” i jednego brakuje mu do zawieszenia. Bez niego Ruch będzie miał kłopot, bo pozostali napastnicy nie dają gwarancji jakości. Michał Feliks jest zmiennikiem z dwoma zdobytymi bramkami, a Maciej Firlej, król strzelców zeszłego sezonu II ligi, rzadko łapie się do kadry meczowej. U Jana Wosia był w niej tylko raz i „złapał” kilka minut w końcówce z Radomiakiem. Trzeci potencjalny napastnik, Dominik Steczyk, aktualnie występuje w roli skrzydłowego.

Obrazek

Tylko sześć meczów w podstawowym składzie rozpoczął Konrad Kasolik, który do Ruchu trafił w najtrudniejszym momencie, gdy właściwie przyszłość klubu z Chorzowa stała pod sporym znakiem zapytania. Romantyczna historia pisała się od trzeciej ligi aż do ekstraklasy, a występy przeciwko najlepszym klubom mogły być swoistą klamrą. Trudne zderzenie z rzeczywistością objawiło się między innymi dwiema czerwonymi kartkami, w meczach wyjazdowych z Legią Warszawa i Widzewem Łódź. Z drugiej strony Kasolik brał udział we wszystkich trzech spotkaniach, w których „Niebiescy” zagrali na zero z tyłu. Jeszcze mniej występów w wyjściowej jedenastce ma Patryk Sikora, czyli kolejny zawodnik, który przeszedł z Ruchem najtrudniejsze momenty. Defensywny pomocnik, podobnie zresztą jak Kasolik, miał jesienią problemy zdrowotne. Do podstawowego składu wskakuje właściwie co kilka tygodni, co mogłoby wskazywać na powtarzające się problemy fizyczne. Najlepszy mecz zagrał chyba przeciwko Warcie Poznań. W niedzielę pojawił się w „podstawie” w meczu z Koroną po blisko dwumiesięcznej przerwie, ale trudno by ten mecz zaliczył do udanych. Z pewnością jednak największe rozczarowanie kibice mogą odczuwać w związku z osobą Jakuba Bieleckiego. Jeden z bohaterów minionego sezonu, wybierany w plebiscytach na najlepszego golkipera pierwszej ligi, wchodził do ekstraklasy z dużymi nadziejami. Latem doczekał się konkurenta w osobie Michała Buchalika, ale to przede wszystkim „Bielu” miał ratować Ruch z opresji. Cierpliwość jednak szybko się skończyła, bo 23-letni golkiper nie imponował pewnością i po meczu z Legią w Warszawie do bramki wskoczył doświadczony Buchalik. Z czasem Bielecki dostał jeszcze dwie szanse, ale raczej utwierdził trenerów w przekonaniu, że zmiana była dobrym rozwiązaniem.

Krakowianie nie wygrali w lidze już od dość dawna, bo od 30 września, kiedy to na wyjeździe pokonali ŁKS 2:0. U siebie w lidze zanotowali jak dotąd w tym sezonie zaledwie jedno zwycięstwo – z Zagłębiem Lubin 2:1 – 11 sierpnia. Własne boisko to nie jest ich sprzymierzeniec – wygrana, 3 remisy i 3 porażki. Doliczając do tego mecz z Puszczą też na stadionie przy ul. Kałuży, choć niepołomiczanie byli gospodarzem zakończony remisem, to statystyka nie wygląda okazale.

Niedzielne spotkanie będzie meczem „za sześć punktów”. Być może jego wynik będzie miał znaczenie w kontekście bezpośrednie walki o utrzymanie i za kilka miesięcy będzie się liczył bilans bezpośrednich meczów.
Nie podchodzimy tak do tego. Gramy mecz z zespołem, który jest w ciężkiej sytuacji, nasza jest odrobinę lepsza. Bardzo chcemy zrehabilitować się za dotychczasowe występy u siebie, chcemy złapać pozytywny power i dla kibiców, i dla siebie. Jesteśmy mocno zmobilizowani i skupieni i liczę na to, że wreszcie ruszymy.
~ Jacek Zieliński
To przede wszystkim mecz o życie dla Ruchu. Potrzebuje trzech punktów, by zbliżyć się do drużyn, które mają szanse na to, by spokojnie przezimować. Ruch jedzie do drużyny, która w ostatnim czasie ma duże problemy i kiedy ma wygrać, jak nie w takim spotkaniu? A z drugiej strony Cracovia też jest w dołku i szuka takiego meczu, w którym będzie mogła odetchnąć, zdobyć trzy punkty. Wygrana Ruchu spowoduje, że Cracovia właśnie wtedy zacznie mieć „nóż na gardle”, dół tabeli ją złapie i będzie problem. „Pasy”, mimo że mają mało punktów, ostatnio nieźle zaprezentowały się w spotkaniu z Rakowem w Częstochowie, remisując 1:1. Kiedy „Pasy” mają wygrać, jak nie z drużyną beniaminka, której idzie bardzo słabo? Zwłaszcza, że Ruch jeszcze nie wygrał meczu na wyjeździe. Dla Cracovii może być to złapanie oddechu przed jeszcze trzema meczami w tym roku. Oba zespoły są „nie do odczytania” w tym spotkaniu, możemy się spodziewać każdego wyniku.
~ Rafał Grodzicki

Czy zmiana trenera w chorzowskim klubie jest zauważalna dla Zielińskiego, czy odbija się to na grze zespołu, który w tym sezonie nie wygrał jeszcze meczu na wyjeździe?
Z Jankiem Wosiem miałem okazję współpracować w Odrze Wodzisław. Mogę mówić o nim tylko w samych superlatywach. Był w sztabie trenera Jarosława Skrobacza i teraz wielkich zmian nie zauważam w grze Ruchu. Oczywiście są rotacje personalne. Przed nami ciężki mecz, z beniaminkiem, ale tylko z nazwy, bo to uznana firma. Musimy być skoncentrowani. Nie ma co patrzeć na to, na którym miejscu jest Ruch, na to, że nie wygrał na wyjeździe. To teraz nie ma znaczenia.
~ Jacek Zieliński
Bardzo mnie zdziwiła ta zmiana. Trener Skrobacz zrobił kapitalną robotę, wiadomo, jakie są realia w Ruchu. Latem było sporo zamieszania, uważam, że za dużo zmian. Skoro trener Skrobacz był zły, to Janek Woś jest lepszy? Przecież on był jego asystentem. Ale nie mnie to oceniać. Trzymam kciuki za Ruch, by się utrzymał.
~ Rafał Grodzicki

Drużyna Pasów będzie w najbliższym spotkaniu osłabiona z powodu nieobecności Takuto Oshimy. Japończyk obejrzał w Częstochowie czwartą żółtą kartkę i musi odbyć karę w postaci jednego meczu zawieszenia. Czy to będzie duże osłabienie dla zespołu?
To pokaże niedzielny mecz. Długi czas nie graliśmy meczu bez niego, ale nie ma ludzi niezastąpionych.
~ Jacek Zieliński

Gra w ostatnich spotkaniach jest lepsza niż wyniki, poprawiła się gra defensywna, są kreowane sytuacje; wydaje się, że poza wymuszoną zmianą za Oshimę, nie powinno nic większego w składzie się wydarzyć.

Obrazek

Szuka trener Woś. Ruch choć nie wyglądał dobrze w 1.połowie z KOR, to ostatecznie się ogarnął, a punkty stracił w samej końcówce. Może to sygnał dla trenera, żeby wiele nie zmieniać. Do składu powracają Konrad Kasolik i Szymon Szymański, którzy w zeszłym tygodniu odbywali karę zawieszenia za obejrzenie czerwonych kartek.

Obrazek

W 1922 roku, Ruch wywalczył tytuł mistrzów swojego okręgu, dzięki czemu mógł walczyć o tytuł Mistrza Polski po raz pierwszy. Rywalem Niebieskich w premierowym spotkaniu tych zmagań była... Cracovia, która wówczas rywalizowała w rozgrywkach jako obrońca tytułu. Wówczas górą były Pasy, które pokonały w Bismarkhucie gospodarzy, 8-2. Ostatecznie, ekipa z Górnego Śląska wywalczyła wówczas 6. miejsce w grupie. Jak do tej pory, Cracovia i Ruch mierzyły się ze sobą w 80 oficjalnych spotkaniach. Częściej, bo 41 razy zwyciężali Niebiescy. 25-krotnie z boiska jako zwycięzcy schodzili piłkarze Pasów, a 15 zakończyło się remisem. Bilans meczów wyłącznie w Ekstraklasie i nieligowych mistrzostwach kraju to 23 wygrane Cracovii, 14 remisów i 39 zwycięstw Ruchu.

W historii było wielu piłkarzy, którzy grali w Cracovii i Ruchu Chorzów. Byli też trenerzy, którzy prowadzili oba kluby.
Spoiler:
Michał Pulkowski
Był zawodnikiem Ruchu w latach 2005 - 2011. 89 meczów w ekstraklasie, 4 gole. Później był drugim trenerem Cracovii za kadencji Roberta Podolińskiego od lipca 2014 do kwietnia 2015.
Spoiler:
Rafał Grodzicki
Choć jego pierwszym klubem był Zwierzyniecki Kraków, można traktować go jako wychowanka Cracovii, bo trafił do niej w wieku 16 lat w 2000 r. Grał przez trzy sezony w III lidze, a odszedł z Cracovii do Niedźwiedzia. Wiosną 2008 r. stał się zawodnikiem Ruchu, grał w nim do 2012, po czym odszedł do Śląska Wrocław, by wrócić jesienią 2014. Grał w nim do 2017 r. 194 mecze w ekstraklasie w jego barwach i 7 goli.
Chciałbym, by Cracovia była wyżej w tabeli, ale spędziłem też wiele lat w Ruchu i ten klub jest blisko mojego serca. Te dwa kluby są dla mnie bardzo ważne, najlepiej jakby mogły oba zdobyć po trzy punkty.
Spoiler:
Krzysztof Pilarz
Był zawodnikiem Ruchu w latach 2008 - 2010, zaliczył 67 meczów. Później był zawodnikiem Cracovii w latach 2012 - 2015. Rozegrał 80 meczów.
Spoiler:
Krzysztof Nykiel
Był zawodnikiem Ruchu w latach 2007 - 2011, 86 meczów w ekstraklasie, 1 gol. Później był zawodnikiem Cracovii w latach 2011 - 2015. 46 meczów w ekstraklasie, 1 gol.
Spoiler:
Marcin Kuś
Był zawodnikiem Cracovii w sezonie 2013/2014 - 16 meczów 0 goli. Następnie był zawodnikiem Ruchu w latach 2014 - 2015. 9 meczów, 0 goli.
Spoiler:
Michal Pesković
Był zawodnikiem Ruchu w latach 2011 - 2013. 47 meczów w ekstraklasie. Później był zawodnikiem Cracovii w latach 2017 - 2020. 69 meczów w ekstraklasie.
Spoiler:
Andrzej Niedzielan
Był zawodnikiem Ruchu w sezonie 2009/2010 oraz w latach 2021 - 2013. 32 mecze w ekstraklasie, 8 goli. Zawodnikiem Cracovii był jesienią 2011 r. 14 meczów 1 gol.
Spoiler:
Michał Helik
Wychowanek Ruchu, był naszym zawodnikiem do końca sezonu 2016/2017, 46 meczów w ekstraklasie, 1 gol. Następnie był zawodnikiem Cracovii w latach 2017 - 2020. 88 meczów w ekstraklasie, 9 goli.
Spoiler:
Grzegorz Baran
Był zawodnikiem Cracovii w latach 2001 - 2003. Odszedł do Górnika Wieliczka. Zawodnikiem Ruchu został w 2006 r. i grał w nim do 2010. 87 meczów w ekstraklasie, 1 gol.
Spoiler:
Tomasz Brzyski
Był zawodnikiem Ruchu w latach 2008 - 2009, 59 meczów, 5 goli. Później był zawodnikiem Cracovii w sezonie 2016/2017, 22 mecze, 0 goli.
Spoiler:
Albin Mikulski
Był zawodnikiem Ruchu w latach 1977 - 1986. 235 meczów, 47 goli. Później był trenerem Cracovii od 15 lutego 2006 do 5 kwietnia 2006
Spoiler:
Alojzy Łysko
Był zawodnikiem Ruchu w latach 1959 - 1967, 17 mecze, 10 goli. Później był trenerem Cracovii w latach 1996 - 1997. Zmarł w 2021 r.
Spoiler:
Matko Perdijić
Był zawodnikiem Ruchu w latach 2007 - 2012. 36 meczów w ekstraklasie. Później był zawodnikiem Cracovii w latach 2013 - 2014, rozegrał 4 mecze.
Spoiler:
Michał Probierz
Był zawodnikiem Ruchu w latach 1990 - 1993, 77 meczów, 2 gole. Odszedł do Bayeru Uerdingen. Był trenerem Cracovii w latach 2017 - 2021.
Spoiler:
Jacek Zieliński
Był trenerem Ruchu w latach 2012 - 2013. Obecnie trener Cracovii od listopada 2021. Pierwszą kadencję w "Pasach" miał w latach 2015 - 2017.


Obrazek

źródła: youtube.com, gol24.pl, fantasy.ekstraklasa.org, sportdziennik.com, gazetakrakowska.pl, ekstraklasa.org, cracovia.pl, dziennikzachodni.pl

Awatar użytkownika
MakeRson
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 279
Rejestracja: 27 sie 2009, o 11:58
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Re: Cracovia Kraków - Ruch Chorzów, niedziela, 03.12.23, 12:30

#10 Post autor: MakeRson » 2 gru 2023, o 11:36

Odwołać mecze do końca roku i się nawet nie zastanawiać. Im więcej rozegramy ich na wiosnę, tym Nasze szansę mogą wzrosnąć. Mielec już odwołany.
Niebieskie Mysłowice

COBRA
Posty: 4400
Rejestracja: 12 sty 2004, o 14:18
Lokalizacja: Bytom,Tarn-Góry
Kontakt:

Re: Cracovia Kraków - Ruch Chorzów, niedziela, 03.12.23, 12:30

#11 Post autor: COBRA » 2 gru 2023, o 12:10

Meczu raczej nie będzie jutro

RoMiko77
Posty: 79
Rejestracja: 14 sie 2023, o 00:32
Kontakt:

Re: Cracovia Kraków - Ruch Chorzów, niedziela, 03.12.23, 12:30

#12 Post autor: RoMiko77 » 2 gru 2023, o 12:30

Wracam z Krakowa.Tam wszystko zasypane...

pedro-sbl
Posty: 7190
Rejestracja: 14 lip 2008, o 21:44
Lokalizacja: Zürich
Kontakt:

Re: Cracovia Kraków - Ruch Chorzów, niedziela, 03.12.23, 12:30

#13 Post autor: pedro-sbl » 2 gru 2023, o 12:40

W Austrii i Pepikach fest duzo szpili odwolanych. W Mielcu rychtuje sie tyz odwolanie.
Narodzie Górnośląski! Chcesz Twoje doczesne i wieczne życie na kilka setek lat w tak nieszczęśliwe ręce oddać? Nigdy – przenigdy! Obudź się Górnoślązaku i okaż przed całym światem, że potrafisz gospodarzyć i sam się rządzić. Dlatego też stwórz sobie samoistne wolne państwo – Republikę Górnośląską. Górnoślązacy! Wiem, że tak sobie życzycie. Jeżeli Szwajcaria potrafi się sama rządzić, dlaczego nie nasz bogaty kraj, który ma warunki ku temu.

http://forum.niebiescy.pl/viewtopic.php?f=22&t=23280

GbatJ1920
Posty: 101
Rejestracja: 15 sie 2022, o 22:23
Kontakt:

Re: Cracovia Kraków - Ruch Chorzów, niedziela, 03.12.23, 12:30

#14 Post autor: GbatJ1920 » 2 gru 2023, o 12:45

Tylko, żeby tego nie wrzucili w tygodniu między Zagłębiem a ŁKS...

Awatar użytkownika
jajo
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 10154
Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: Cracovia Kraków - Ruch Chorzów, niedziela, 03.12.23, 12:30

#15 Post autor: jajo » 2 gru 2023, o 13:35

GbatJ1920 pisze:
2 gru 2023, o 12:45
Tylko, żeby tego nie wrzucili w tygodniu między Zagłębiem a ŁKS...
Cracovia jeszcze po rundzie, 20 grudnia gra z Legia.
Tym bardziej nie beda chcieli wtedy grac. pewnie na wiosne przeloza.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: 19JeRRy20, eustachyrakieta, GbatJ1920, Google [Bot], Google Adsense [Bot], hebel, jalboss, JSensei, Majestic-12 [Bot], Mavo1920, NG1920, niebieskifanatyk, tynbydziedobry, WolnyLogin i 385 gości