Ruch Chorzow - ROW Rybnik 20/4/19 18:00

[krakow]

Do szpilu niecale 10h a dalej bez tematu. Po tym meczu duzo sie moze rozsrzygnac, mecz nie o 6 a 9 punktow. Oby obylo sie bez swietowania urodzin jak rok temu

[scaneRboy]

Zdrowaś Mario, łaskiś pełna...

[_BiADACZ_]

na szpil ida, bo... po prostu ida.
nie spodziewom się niczego.

[Elmer]

Do rowu czy z powrotem na szosę?

[tynbydziedobry]

ok. 6h do meczu, dziesiona pełna, prosta ostatnie sztuki. Chciałbym jakiś powód do radości mieć dziś przy takiej frekwencji, bo przy ostatnich przypadkach z Widzewem i Zagłębiem szybko sprowadzeni na ziemie i koniec jakichkolwiek emocji. chociaż jak to Biadacz wyżej napisał.. ida bo ida.

[Rafał19R20]

Jakas nadzieje upatrywalbym w fakcie ze ostatnimi czasy powazniejsze derby wygrywamy, efekt nowej miotly Kociana..ale zobaczymy

[RNK95]

Myślę, że skończy się jakimś remisem po przewadze Ruchu i niewykorzystanych okazjach co często się nam ostatnio zdarza. Obym się mylił frekwencja chyba dziś porządnie dopisze - wolne, pogoda i odpowiednia godzina.

[kyjool]

Sporo rzeczy się nałożyło. Powrót Kociana, derby, urodziny, święta, kluczowy mecz o życie. Albo kolejny gwóźdź do trumny, albo odrodzenie. Kluczowy dzień w historii naszego Klubu.

[chropaczow]

Walczymy o życie z ROWem. Co za czasy...

[LEMON-CHORZOW]

wedlug mnie jak dzisiej nie wygromy nawet skromnie 1;0 to koniec zludzen i nadzieji ,, chyba cudu nie wymagom

[ryszardczaban]

O ile wspomnę mecze grane przez ,,niebieskich" w okresie świąt wielkanocnych to z reguły były to wyjazdy i mecze raczej przegrywane jak np.z Legią w Warszawie w 2012 roku czy np.na Szombierkach w sezonie 1981/82 0-3.Raczej jeśli o wielkanocne zdobycze Ruchu to wygrana 1-0 w wielką sobotę w 1988 roku należy uznać za chlubny wyjątek.
Jakoś nie umię sobie przypomnieć wygranych u siebie w okresie świąt wielkanocnych,a o ile takie były to mogło to być 1-0 z Wisłą Kraków w sezonie 1984/85
Mecze zaś przy okazji jubileuszu Ruchu to nie mile jest wspominany nie tylko przeze mnie ten ostatni rok temu,a patrząc z kolei na mecze rozgrywane z jubileuszami w tle to nie napawa mnie to optymizmem,bo wspomnę mecz z Legią w sezonie 2015/16 i 1-4 w dzień jubileuszu naszej świątyni.
Niemniej trza mieć wiary pełne serce w trzy punkty i wygraną ,,niebieskich" dziś.

[Elmer]

W przedświąteczną sobotę kiedyś 0:4 w Dębicy z Pegrotourem i zmiana trenera. Podedwornego zmienił Lorens. W sobotę ponownie debiutował Lorens i 2:1 z Lechem (1999), chyba że pomyliłem. Z KSZO też chyba było w sobotę (1:0 po golu Bartosa). Kiedyś z Podbeskidziem z 2:0 do 2:2 w końcówce (w II lidze). Jak trenerzy postawią na ogranych i doświadczonych to wygramy. Bez żadnych Budków, Wiechów, Lechowiczów innych wynalazków. Młodzieżowca trzeba gdzieś upchać. Tylko kogo i gdzie. Liczę na pierwszy skład dla Mandrysza, Giela i Duriski.

[viperR]

najmniejsze ryzyko to młodzieżowiec w ataku

[jajo]

nie mamy mlodziezowego napastnika. sadzanie Lechowicza byloby niesprawiedliwoscia, a i mlodziezowcow trzeba upchac 2.

[viperR]

może tam latać obojętnie kto, aż takiej różnicy chyba nie będzie