PP: RUCH Chorzów - ODRA OPOLE 25.09.2018 r. godz. 19:20
: 25 wrz 2018, o 05:45
Niby jest temat łączny dotyczący całego pucharu, ale jednak myśla, że warto co do samego naszego meczu dać osobny temat
Odra Opole w 1 lidze w samym środku tabeli - 9 miejsce
Ostatni mecz grali z ostatnim wtedy Stomilem Olsztyn i przegrali 2-1.
Grali w sobota i mają za sobą długi powrót, więc mniej czasu na regenerację niż my.
I to chyba oprócz meczu u nas jedyne argumenty na nasz plus.
Choc jest jeszcze jeden argument - historia spotkań. Choć dziwnie to brzmi realia inne i teraz to niby Odra faworytem to jednak ostatnio warto zwrócić uwagę, że nam ten przeciwnik pasowoł [o ile wszystko było uczciwie]. Pomimo beznadziejnego sezonu, akurat z nimi dwa razy my w zeszłym sezonie dość przekonująco wygrali:
29.10.2017 18:00 3-1 u siebie bramki Kowalczyk, Markovic, Nowak
18.05.2018 20:45 3-0 do nos w Opolu po bramkach Majewskiego, Hołowni i Małkowskiego
Z tego sektetu jest właściwie Małkowski, no chyba, że nagle na puchar odnajdzie się Majewski, który niby w ostatnim tygodniu okienka miał odejść i od tego czasu nie ma go nawet na ławce, ale coś nie wypaliło najwyraźniej. Może ktoś napisze czy w ogóle normalnie trenuje z drużyną.
Inny starszy mecz co warto przypomnieć z Odrą prawie 10 lat temu graliśmy też w pucharze wygrywając u nich 2-0 i co chyba wielu z nas pamięta dochodząc w tym sezonie do finału rozegranym na Stadionie Śląskim z Lechem.
Tylko zwycięstwo
Odra Opole w 1 lidze w samym środku tabeli - 9 miejsce
Ostatni mecz grali z ostatnim wtedy Stomilem Olsztyn i przegrali 2-1.
Grali w sobota i mają za sobą długi powrót, więc mniej czasu na regenerację niż my.
I to chyba oprócz meczu u nas jedyne argumenty na nasz plus.
Choc jest jeszcze jeden argument - historia spotkań. Choć dziwnie to brzmi realia inne i teraz to niby Odra faworytem to jednak ostatnio warto zwrócić uwagę, że nam ten przeciwnik pasowoł [o ile wszystko było uczciwie]. Pomimo beznadziejnego sezonu, akurat z nimi dwa razy my w zeszłym sezonie dość przekonująco wygrali:
29.10.2017 18:00 3-1 u siebie bramki Kowalczyk, Markovic, Nowak
18.05.2018 20:45 3-0 do nos w Opolu po bramkach Majewskiego, Hołowni i Małkowskiego
Z tego sektetu jest właściwie Małkowski, no chyba, że nagle na puchar odnajdzie się Majewski, który niby w ostatnim tygodniu okienka miał odejść i od tego czasu nie ma go nawet na ławce, ale coś nie wypaliło najwyraźniej. Może ktoś napisze czy w ogóle normalnie trenuje z drużyną.
Inny starszy mecz co warto przypomnieć z Odrą prawie 10 lat temu graliśmy też w pucharze wygrywając u nich 2-0 i co chyba wielu z nas pamięta dochodząc w tym sezonie do finału rozegranym na Stadionie Śląskim z Lechem.
Tylko zwycięstwo