Ruch Chorzów - Stal Mielec 17.11.2017 20:45

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
adamo_R
Posty: 10865
Rejestracja: 9 lis 2005, o 11:03

Re: Ruch Chorzów - Stal Mielec 17.11.2017 20:45

#106 Post autor: adamo_R » 18 lis 2017, o 22:29

maciek1973 pisze:
Elmer pisze: Z Wigrami wygrać, ze słabnącym Chrobrym powalczyć o coś punkt, a może komplet. Utrzymać licencję, mądrze wzmocnić zespół i dobrze przepracować zimę. To powinno dać środek tabeli.
Wigry pojechały z Tychami 3-0...
Mecz meczowi nie równy. Z rowerami wygromy.
Ruhr-Ge-Beat - Mein Schalke
https://www.youtube.com/watch?v=MuJV1wEiP4w&list=RDMuJV1wEiP4w&start_radio=1
ladi ladi ladi oh bvb hurensöhne !!!

Awatar użytkownika
jajo
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 10126
Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Stal Mielec 17.11.2017 20:45

#107 Post autor: jajo » 19 lis 2017, o 01:29

Obrazek
Rotsa pokazuje jak powinnismy potraktowac Czajkowkskiego zamiast bezsensownego "wy***rdalaj do A klasy"
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...

heinRich
Posty: 4228
Rejestracja: 24 mar 2010, o 09:41
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Stal Mielec 17.11.2017 20:45

#108 Post autor: heinRich » 19 lis 2017, o 06:32

Ale tu tego żodyn niy zrozumi, tu je Ruch, tu sie wymago !
W zeszłym sezonie szanowni kibice lotali po szpilu za koszulkami od sprzedawczyków, inni wspaniali kibice dzielili liściami przeciwników Dariusza. Ot tak sam fajnie jest.
Libor , Czajkowski zagrali źle. Ale ile razy oni ze sobom grali ? Poru chopa wyleciało ze składu kartki, kontuzja. Drużyna jako jest kożdy wiy chopcy chcom niy zawsze wychodzi. Mie tyż sie wyniki niy podobajom ( porażki ), ale żeby zaro tak po swoich jechać ? W tym sezonie muszymy sie przede wszystkim uczimać bydzie ciynżko i niy wymagom, żeby po takim szpilu spiywać ,, nic sie niy stało, byliście lepsi " itd., itp. , ale z niektórymi komentarzami tyż bych sie radził wstrzymać bo te tych modych grajków co piyrszy roz 1 liga powoniali mogom po prostu zdeprymować.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

piośnikorz
Posty: 716
Rejestracja: 4 sie 2016, o 16:19
Lokalizacja: Świętochłowice
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Stal Mielec 17.11.2017 20:45

#109 Post autor: piośnikorz » 19 lis 2017, o 10:11

Otóż to. Jak wygrywają to na rękach noszeni i Ekstraklasowe wizje, jak zagrają gorzej i przegrają drugi z kolei mecz to wyzywanie od najgorszych. Jest różnica jak się przechodzi obok meczu, a inaczej jak po prostu Ci nie idzie. Co, Rocha tyż raus?

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

marek79
Posty: 7723
Rejestracja: 12 sty 2008, o 23:35
Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Stal Mielec 17.11.2017 20:45

#110 Post autor: marek79 » 19 lis 2017, o 10:12

Co niykiere tych grajkow w piatek na zywo niy ogladali a jada jak po burej suce.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

Awatar użytkownika
RNK95
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1343
Rejestracja: 5 lut 2017, o 22:42

Re: Ruch Chorzów - Stal Mielec 17.11.2017 20:45

#111 Post autor: RNK95 » 19 lis 2017, o 10:53

Ja w piątek na meczu byłem, swoje widziałem - nie jadę po Czajkowskim jak po burej suce i nie rzucam kurew na niego ale jest pewne abecadło futbolu, które każdy musi znać, takie święte zasady. Jak widziałem, że piłka jest wybijana z pola karnego wzdłuż linii bramki, że ktoś w swoim polu karnym odgrywa sobie piętką, że zamiast pewnie wybić piłkę i oddalić zagrożenie, ktoś się zaczyna bawić to wybaczcie ale to jest tak, jakby ktoś chciał być prawnikiem a nie znał kodeksu karnego. Można zagrać słabiej, można strzelić swojaka, można się podpalić w meczu i popełnić błąd ale nie 5 w jednym meczu i nie na wagę utraty punktów. Są pewne rzeczy, o których piłkarz musi wiedzieć jak chociażby, że nie należy zagrywać piłki do bramkarza po ziemi w światło bramki bo piłka zawsze może podskoczyć, nabrać dziwnej rotacji i wpaść do bramki. Tak samo obrona we własnym polu karnym - jak potrafisz wyjść spod pressingu to to robisz, jak nie potrafisz to wybijasz piłkę na aut i wracasz na swoją pozycję.
Im jest potrzebny ktoś, kto wpłynie na psychikę, kto podniesie ich poziom poczucia pewności siebie i własnych umiejętności. Jak to jest możliwe, że całą pierwszą połowę oprócz strzału w poprzeczkę w 45 minucie przespaliśmy, a w drugiej połowie nagle dało się pograć coś piłką ? To są problemy, które siedzą w głowie, presja, stres. Taki zawód piłkarza, że musi być na to odporny, inaczej sobie nie poradzi. Oni te zasady pewnie dobrze znają, tylko w meczu pod wpływem tych wszystkich czynników po prostu o tym nie myślą i panikują. W futbolu nie ma miejsca na panikę.
Z Wigrami musi być wygrana, inaczej wracamy do punktu wyjścia sprzed paru kolejek. Ciśnienie rośnie i o utrzymaniu trzeba myśleć już teraz, potem może być za późno.

Elmer
Posty: 10352
Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
Lokalizacja: Lokal i Zacja
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Stal Mielec 17.11.2017 20:45

#112 Post autor: Elmer » 19 lis 2017, o 11:45

W piątek mieliśmy zdestabilizowane tyły i to miało gigantyczny wpływ na grę. Jestem pewny że w ostatnich dwóch meczach drużyna pokaże złość i solidnie zapunktuje, bo na to ją stać. I nawet brak Kowalczyka na to nie powinien wpłynąć, mimo że jrgo brak to ogromna strata.

A Czajkowski? Cały czas zastanawiam się co się z nim stało po przerwie. Od ok. 60. minuty KAŻDE zagranie psuł. Brak Kowalczyka z boku? Brak sił (nie ma rezerw to nie gra i teraz to wyszło). Wcześniej grał w ośmiu bodajże meczach i takich wielbłądów nie było. Oby fota zamieszczona przez jajko kiedyś pokazywana była jako symbol podniesienia się po upadku.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).

MNCH
Posty: 1674
Rejestracja: 30 mar 2008, o 16:31
Lokalizacja: Wielkie Hajduki/Nowe Chechło
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Stal Mielec 17.11.2017 20:45

#113 Post autor: MNCH » 19 lis 2017, o 11:50

Pokozali w szpilu na gejowni ,że mogą .
Wiec wymagomy i czekomy na WYGRANE U SIEBIE.
Sztabowi szkoleniowemu PROŚBA by rozpacowywali przeciwnika prsonalnie i taktycznie.
PS.A modym grajkom jako motywacja trza puszczać ten wywiad
https://www.youtube.com/watch?v=6gvTflEMn7Y
Po co Siwy wchodzi do klatki !.-GRATY
Kiedys to piesci decydowaly kto jest najlepszy a nie kto ulozy lepiej karteczki albo pojedzie w wiekszej liczbie na wyjazd

Awatar użytkownika
Slawko
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1732
Rejestracja: 15 lis 2003, o 11:59
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Stal Mielec 17.11.2017 20:45

#114 Post autor: Slawko » 19 lis 2017, o 12:39

No, też mi się wydaje, że nie ma się co obrażać na poszczególnych zawodników. Nawet na Libora za tą komedie w torze.
Ta drużyna jest przede wszystkim fest słaba psychiczne i dołowanie ich nic tu nie da.
Jeśli w zimie dojdzie obrońca i napastnik a reszta popracuje z jakimś psychologiem to rozdupimy ta buraczana ligę i będzie spokojny środek tabeli.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
"Popularność Ruchu na Śląsku nie zna granic" - Przegląd Sportowy, 1934r.

Harpo
Posty: 3328
Rejestracja: 29 sty 2008, o 10:18
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Stal Mielec 17.11.2017 20:45

#115 Post autor: Harpo » 19 lis 2017, o 21:21

heinRich pisze: Libor , Czajkowski zagrali źle. Ale ile razy oni ze sobom grali ?
Do prostego WYBICIA piłki z pola karnego nie trzeba być zgranym! Po ch..j ta piętka?? Messi sie znalazł...

PS. Upieram się, że 2 bramka w 90% na konto naszych genialnych obrońców.
Niebieskie serce od 1988 R.


"PRECZ z polityczną poprawnością!"

viperR
Posty: 3769
Rejestracja: 14 maja 2010, o 07:46
Lokalizacja: krk
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Stal Mielec 17.11.2017 20:45

#116 Post autor: viperR » 20 lis 2017, o 10:25

Hrdlićka to się chyba już całkowicie potracił..

19aRtuR20
Posty: 9203
Rejestracja: 1 mar 2008, o 22:56
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Stal Mielec 17.11.2017 20:45

#117 Post autor: 19aRtuR20 » 20 lis 2017, o 10:41

Tu juz nic nie wymyslicie. Zjebany szpil i tyla, cza sie skupic na srodzie i wesprzec pilkarzy.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

miechowiner13
Posty: 1358
Rejestracja: 14 lis 2013, o 09:37
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Stal Mielec 17.11.2017 20:45

#118 Post autor: miechowiner13 » 20 lis 2017, o 12:32

no jak się patrzy jak Wigry ostatnio grają to lekko nie będzie jak zagramy tak samo, trzeba wyciągnąć wnioski oczywiście wiadomo, że nasze wnioski tu forum są o kant dupy.

Najbardziej zawsze wkurzo, że jesteśmy ten okres tak dobrze grać, a potem jak się damy zepchnąć to zaś zostajemy z trzema chopami w przodzie co mają walczyć z siedmioma przeciwnikami.

Niby ciągle słyszymy o odważnej grze i ciągle tak mało jej widać w rzeczywistości.

Awatar użytkownika
GibsonOberschlesien
Posty: 252
Rejestracja: 27 lip 2015, o 19:55
Lokalizacja: Siemianowice ŚLĄSKIE
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Stal Mielec 17.11.2017 20:45

#119 Post autor: GibsonOberschlesien » 20 lis 2017, o 16:47

[quote="Stasiu19R20"]Libor ma tygodniowe dziecko w domu, o tym tez trzeba pamiętać.



To właśnie powinien dostać podwójne skrzydła do gry.
Ale dobra, nie ma co beceć, nie pierwszo i nie ostanio porażka w tej lidze.
Skupienie na maxa na środa, ograć Wigry i bydzie dobrze!
Kożdy na szpil!
Urodzeni w Siemianowicach - wychowani na Cichej 6

"Popularność Ruchu na Śląsku nie zna granic" Przegląd Sportowy - 1934r

viperR
Posty: 3769
Rejestracja: 14 maja 2010, o 07:46
Lokalizacja: krk
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Stal Mielec 17.11.2017 20:45

#120 Post autor: viperR » 21 lis 2017, o 00:15

skończcie w końcu usprawiedliwiać wszystko. to jak jest w klubie nie oznacza że Liberacki może odjebać taki numer i że Hrdićka może grać tak jak grał a Czajkowski wybijając piłkę trafiać w napastnika.. 1,2 razy jakoś ujdzie ale to co zagrali to była katastrofa.. katastrofa..

wszyscy się tu odwołujemy i patrzymy na Widzew, ale Widzew nie ma litości dla swoich grajków i potrafią ich tam zj***ć nawet po wygranym meczu..
A my wiecznie na wszystko mamy usprawiedliwienie, bo ten kradł, ten ma dziecko, ten spadł z rezerwami do n-tej ligi.
Dosyć mam już tego usprawiedliwiania i szukania wytłumaczenia.

Skoro Nowaki,Walskie, Hrdlićki,Przybeckie i inni nie odeszły to nie oznacza że teraz w ramach wdzięczności niczego od nich nie należy wymagać.. otóż należy bo też byli częścią drużyny która spadła.

A od dyrektora sportowego oczekuję z notesu wypełnionego nazwiskami grajków których obserwował przez min pół rundy.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 70 gości