Ruch Chorzów - Gks Tychy 14.09.2017 r

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
19Wariat20
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 702
Rejestracja: 6 kwie 2016, o 13:14
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Gks Tychy 14.09.2017 r

#166 Post autor: 19Wariat20 » 17 wrz 2017, o 11:11

Scypion pisze:
19Wariat20 pisze:A jak nom spiywajom że my som śmier dziele i brudne cwele to co zatykosz bajtlowi uszy?
Wy narzekocie jak jakieś baby :wstyd:

Nie. Wtedy sie dowie, ze to co tam sterczy po drugiej stronie jest godne pogardy, a my som Ruch. I kibicujemy Ruchowi, a nie przeciw komus. Przyszlismy na Ruch, a nie na legia, sosnowiec, szczewa itp itd.
Frekwencja na naszych szpilach jest słabo a jak gromy z legią czy szczewami stadion jest pełny.Więc większość przychodzi jednak na legia i szczewa itp itd

piośnikorz
Posty: 716
Rejestracja: 4 sie 2016, o 16:19
Lokalizacja: Świętochłowice
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Gks Tychy 14.09.2017 r

#167 Post autor: piośnikorz » 17 wrz 2017, o 11:52

Mnie tylko ciekawi czemu w idealnym momencie jakim było przyjście Pana Prezydenta Kotali na stadion Ci którzy faktycznie powinni zrobić jakąś konkretną akcję w sprawie stadionu, w zasadzie siedzieli cicho i była może jedna śpiewka. I tyle. Przecież właśnie to była idealna okazja żeby zacząć działać. Wywiesić transparenty, pokazać, że należy nam się stadion z prawdziwego zdarzenia. Tym bardziej w tak zjebanych warunkach pogodowych jakie sam Kotala widział. A tak co? Matki od Tyskich były ważniejsze.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

Awatar użytkownika
Ozor
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 11925
Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
Lokalizacja: CHII
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Gks Tychy 14.09.2017 r

#168 Post autor: Ozor » 17 wrz 2017, o 11:56

piośnikorz pisze:Mnie tylko ciekawi czemu w idealnym momencie jakim było przyjście Pana Prezydenta Kotali na stadion Ci którzy faktycznie powinni zrobić jakąś konkretną akcję w sprawie stadionu, w zasadzie siedzieli cicho i była może jedna śpiewka. I tyle. Przecież właśnie to była idealna okazja żeby zacząć działać. Wywiesić transparenty, pokazać, że należy nam się stadion z prawdziwego zdarzenia. Tym bardziej w tak zjebanych warunkach pogodowych jakie sam Kotala widział. A tak co? Matki od Tyskich były ważniejsze.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
:ok: no niestety stadion widać nie jest priorytetem za to będzie następna pożyczka która znowu nic nie da.

Awatar użytkownika
Scypion
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 7863
Rejestracja: 20 sie 2003, o 17:57

Re: Ruch Chorzów - Gks Tychy 14.09.2017 r

#169 Post autor: Scypion » 17 wrz 2017, o 12:32

19Wariat20 pisze:
Scypion pisze:
19Wariat20 pisze:A jak nom spiywajom że my som śmier dziele i brudne cwele to co zatykosz bajtlowi uszy?
Wy narzekocie jak jakieś baby :wstyd:

Nie. Wtedy sie dowie, ze to co tam sterczy po drugiej stronie jest godne pogardy, a my som Ruch. I kibicujemy Ruchowi, a nie przeciw komus. Przyszlismy na Ruch, a nie na legia, sosnowiec, szczewa itp itd.
Frekwencja na naszych szpilach jest słabo a jak gromy z legią czy szczewami stadion jest pełny.Więc większość przychodzi jednak na legia i szczewa itp itd
I to jest nasz problem.

piośnikorz
Posty: 716
Rejestracja: 4 sie 2016, o 16:19
Lokalizacja: Świętochłowice
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Gks Tychy 14.09.2017 r

#170 Post autor: piośnikorz » 17 wrz 2017, o 12:57

Scypion pisze:
19Wariat20 pisze:
Scypion pisze:
19Wariat20 pisze:A jak nom spiywajom że my som śmier dziele i brudne cwele to co zatykosz bajtlowi uszy?
Wy narzekocie jak jakieś baby :wstyd:

Nie. Wtedy sie dowie, ze to co tam sterczy po drugiej stronie jest godne pogardy, a my som Ruch. I kibicujemy Ruchowi, a nie przeciw komus. Przyszlismy na Ruch, a nie na legia, sosnowiec, szczewa itp itd.
Frekwencja na naszych szpilach jest słabo a jak gromy z legią czy szczewami stadion jest pełny.Więc większość przychodzi jednak na legia i szczewa itp itd
I to jest nasz problem.
Trzeba się zastanowić dlaczego tak jest. Ano dlatego, że są to potencjalnie najciekawsi przeciwnicy. I teraz trzeba zrozumieć, dlaczego kibice przychodzą na tego typu mecze, a omijają inne.
Według mnie wygrywa marketing, parcie kibicowskie na mecz i dużo wcześniejsze akcje mobilizacyjne. I tu jest pies pogrzebany. Problem jest taki, że my chcąc ściągnąć kibiców na mecz zapominamy o tym, że kibice nie powinni przychodzić dla rywala, ale dla Ruchu. I staramy się usilnie promować hasła pod tytułem "Wielkie Derby Śląska", "Największy rywal", zapominając o promocji Ruchu, o pokazaniu swojego klubu jako najważniejszego czynnika rozrywkowego.
Co można zrobić w tym kierunku żeby to zmienić?
Przede wszystkim dać realną nadzieję na lepsze czasy. Nie chodzi o aspekt sportowy, nie chodzi też o wygląd stadionu. Chodzi o nadzieję. Nadzieję, że jeśli ja dam z siebie wszystko, postaram się dla mojego klubu, on odpłaci mi się z nawiązką, odpłaci mi się w przyszłości przejrzystą sytuacją w klubie, pięknym stadionem, prognozą na przyszłość. Taką pierwszą rzeczą dla Ruchu mogła być walka o stadion na meczu z Tychami w obecności prezydenta miasta. Wtedy ten kibic który nie chodzi na mecze, a jedynie śledzi od czasu do czasu informacje o Ruchu czy to w gazecie czy w TV już by pomyślał sobie "aha, coś zaczyna się dziać, oby szło w dobrym kierunku, a jak zobaczę, że będzie choć trochę lepiej to sam dam cegiełkę i pomogę mu, sprowadzę znajomych, opowiem im, że pomału nastają lepsze czasy".
Czy coś takiego widać w naszej sytuacji? Niestety nie. Każda okazja by zacząć działać jest marnowana, albo w ogóle niezauważana. A czasu mamy coraz mniej, a pętla zaciska się coraz mocniej.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

Awatar użytkownika
Radvan138
Posty: 2522
Rejestracja: 19 lip 2011, o 15:56
Lokalizacja: iRys
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Gks Tychy 14.09.2017 r

#171 Post autor: Radvan138 » 17 wrz 2017, o 13:29

piośnikorz pisze:
Scypion pisze:
19Wariat20 pisze:
Scypion pisze:
19Wariat20 pisze:A jak nom spiywajom że my som śmier dziele i brudne cwele to co zatykosz bajtlowi uszy?
Wy narzekocie jak jakieś baby :wstyd:

Nie. Wtedy sie dowie, ze to co tam sterczy po drugiej stronie jest godne pogardy, a my som Ruch. I kibicujemy Ruchowi, a nie przeciw komus. Przyszlismy na Ruch, a nie na legia, sosnowiec, szczewa itp itd.
Frekwencja na naszych szpilach jest słabo a jak gromy z legią czy szczewami stadion jest pełny.Więc większość przychodzi jednak na legia i szczewa itp itd
I to jest nasz problem.
Trzeba się zastanowić dlaczego tak jest. Ano dlatego, że są to potencjalnie najciekawsi przeciwnicy. I teraz trzeba zrozumieć, dlaczego kibice przychodzą na tego typu mecze, a omijają inne.
Według mnie wygrywa marketing, parcie kibicowskie na mecz i dużo wcześniejsze akcje mobilizacyjne. I tu jest pies pogrzebany. Problem jest taki, że my chcąc ściągnąć kibiców na mecz zapominamy o tym, że kibice nie powinni przychodzić dla rywala, ale dla Ruchu. I staramy się usilnie promować hasła pod tytułem "Wielkie Derby Śląska", "Największy rywal", zapominając o promocji Ruchu, o pokazaniu swojego klubu jako najważniejszego czynnika rozrywkowego.
Co można zrobić w tym kierunku żeby to zmienić?
Przede wszystkim dać realną nadzieję na lepsze czasy. Nie chodzi o aspekt sportowy, nie chodzi też o wygląd stadionu. Chodzi o nadzieję. Nadzieję, że jeśli ja dam z siebie wszystko, postaram się dla mojego klubu, on odpłaci mi się z nawiązką, odpłaci mi się w przyszłości przejrzystą sytuacją w klubie, pięknym stadionem, prognozą na przyszłość. Taką pierwszą rzeczą dla Ruchu mogła być walka o stadion na meczu z Tychami w obecności prezydenta miasta. Wtedy ten kibic który nie chodzi na mecze, a jedynie śledzi od czasu do czasu informacje o Ruchu czy to w gazecie czy w TV już by pomyślał sobie "aha, coś zaczyna się dziać, oby szło w dobrym kierunku, a jak zobaczę, że będzie choć trochę lepiej to sam dam cegiełkę i pomogę mu, sprowadzę znajomych, opowiem im, że pomału nastają lepsze czasy".
Czy coś takiego widać w naszej sytuacji? Niestety nie. Każda okazja by zacząć działać jest marnowana, albo w ogóle niezauważana. A czasu mamy coraz mniej, a pętla zaciska się coraz mocniej.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
:piwo:

Awatar użytkownika
Adrian.G
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 213
Rejestracja: 26 cze 2004, o 10:47
Lokalizacja: GóRny Śląsk
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Gks Tychy 14.09.2017 r

#172 Post autor: Adrian.G » 17 wrz 2017, o 13:40

piośnikorz pisze:
Scypion pisze:
19Wariat20 pisze:
Scypion pisze:
19Wariat20 pisze:A jak nom spiywajom że my som śmier dziele i brudne cwele to co zatykosz bajtlowi uszy?
Wy narzekocie jak jakieś baby :wstyd:

Nie. Wtedy sie dowie, ze to co tam sterczy po drugiej stronie jest godne pogardy, a my som Ruch. I kibicujemy Ruchowi, a nie przeciw komus. Przyszlismy na Ruch, a nie na legia, sosnowiec, szczewa itp itd.
Frekwencja na naszych szpilach jest słabo a jak gromy z legią czy szczewami stadion jest pełny.Więc większość przychodzi jednak na legia i szczewa itp itd
I to jest nasz problem.
Trzeba się zastanowić dlaczego tak jest. Ano dlatego, że są to potencjalnie najciekawsi przeciwnicy. I teraz trzeba zrozumieć, dlaczego kibice przychodzą na tego typu mecze, a omijają inne.
Według mnie wygrywa marketing, parcie kibicowskie na mecz i dużo wcześniejsze akcje mobilizacyjne. I tu jest pies pogrzebany. Problem jest taki, że my chcąc ściągnąć kibiców na mecz zapominamy o tym, że kibice nie powinni przychodzić dla rywala, ale dla Ruchu. I staramy się usilnie promować hasła pod tytułem "Wielkie Derby Śląska", "Największy rywal", zapominając o promocji Ruchu, o pokazaniu swojego klubu jako najważniejszego czynnika rozrywkowego.
Co można zrobić w tym kierunku żeby to zmienić?
Przede wszystkim dać realną nadzieję na lepsze czasy. Nie chodzi o aspekt sportowy, nie chodzi też o wygląd stadionu. Chodzi o nadzieję. Nadzieję, że jeśli ja dam z siebie wszystko, postaram się dla mojego klubu, on odpłaci mi się z nawiązką, odpłaci mi się w przyszłości przejrzystą sytuacją w klubie, pięknym stadionem, prognozą na przyszłość. Taką pierwszą rzeczą dla Ruchu mogła być walka o stadion na meczu z Tychami w obecności prezydenta miasta. Wtedy ten kibic który nie chodzi na mecze, a jedynie śledzi od czasu do czasu informacje o Ruchu czy to w gazecie czy w TV już by pomyślał sobie "aha, coś zaczyna się dziać, oby szło w dobrym kierunku, a jak zobaczę, że będzie choć trochę lepiej to sam dam cegiełkę i pomogę mu, sprowadzę znajomych, opowiem im, że pomału nastają lepsze czasy".
Czy coś takiego widać w naszej sytuacji? Niestety nie. Każda okazja by zacząć działać jest marnowana, albo w ogóle niezauważana. A czasu mamy coraz mniej, a pętla zaciska się coraz mocniej.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
Problemem w 90% jest STADION.

Teraz na mecze chodzą fanatycy dla których Ruch jest bardzo ważną częścią życia i te warunki ich nie odstraszają.

A frekwencje robią rodziny z dziećmi którzy pozują się na stadionie bezpiecznie, ludzie którzy dadzą się skusić na mecz bo wiedzą że idą oglądać w komfortowych warunkach i może już tam zostaną na kolejne mecze, ludzie starsi którzy kiedyś chodzili na mecze.

Nie jesteśmy Piastem Gliwice i który wszystko to ma ale nie ma potencjału kibiców.

Teraz gdzie tacy ludzie ma iść ? Na prostą i stać cały mecz, ryczeć min. o "matkach" ? Na 10 podobnie. Z łuku i 1 gówno widać a na Trybunę ich nie stać .

Wiem coś o tym bo mam tatę 77 lat i chodził kiedyś na mecze... A i 7 letniemu synowi faktycznie zatykam uszy a właściwie robi to sam. Kolego 19Wariat20 zrozumiesz jak dorośniesz i będziesz miał dzieci, jeżeli jeszcze będzie Ruch...
Kupię (wymienię) proporczyki Ruchu Chorzów do mojej kolekcji.

Zapraszam na mój fan page z proporczykami Ruchu Chorzów.

FB ---> https://www.facebook.com/ProporczykiRuchuChorzow/
TT ---> @RuchProporczyki

Awatar użytkownika
szogun
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1217
Rejestracja: 28 kwie 2008, o 23:03
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Gks Tychy 14.09.2017 r

#173 Post autor: szogun » 17 wrz 2017, o 14:08

Też uważam że młyn na prostej odstraszyl sporo cześć ludzi co by chciało obejrzeć mecz w bezpiecznej atmosferze, może z dziećmi itp. Ja byłem na tym szpilu z dwoma bajtlami 9 i 13 lat, i choć dla mnie to normalne jkiaes bluzgi w kierunku rywali ale wasze matki to są ku*** itp było conajmniej nie na miejscu. Teraz na mecze chodzi 95 procent fanatyków. A garstka pikników którzy powinni robić frekwencja. Na nowym stadionie nie widzę innej możliwości jak młyn za bramka. Bo i tak się tam dopinguje, skacze itp. A rodzinki które chcą obejrzeć mecz powinny mieć dobre warunki z dobrą widocznościa na prostej.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

Awatar użytkownika
19Wariat20
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 702
Rejestracja: 6 kwie 2016, o 13:14
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Gks Tychy 14.09.2017 r

#174 Post autor: 19Wariat20 » 17 wrz 2017, o 14:15

Adrian.G pisze:
Wiem coś o tym bo mam tatę 77 lat i chodził kiedyś na mecze... A i 7 letniemu synowi faktycznie zatykam uszy a właściwie robi to sam. Kolego 19Wariat20 zrozumiesz jak dorośniesz i będziesz miał dzieci, jeżeli jeszcze będzie Ruch...
Kolego jo już downo dorósł.Ty myślisz co jo mom 15 lot? :super:
Bluzgi som były i bydom i prosza wszystkich coby niy godali co to odstraszo rodziny z dziećmi bo tak nima.Na szczewach czy inkszych stadionach też bluzgajom a kibiców jest dużo wiyncyj jak u nos.
Niy piszcie też wszyscy co słabo frekwencja je tylko i wyłącznie spowodowano brakiem nowoczesnego stadionu.
Kibice Ruchu to po prostu lynie.Dupne kibice a na szpil niy pójdzie bo bilety drogie,bo go niy stać,bo go baba niy puści,bo musi bajtla pilnować.A prowda je tako co w czasie szpilu idzie do szynku łyknie 5 piw.Nastympne 3 sie kupi do dom i do tego biksa cygaret.Jednak durch bydzie dupioł co go niy stać bo drogo.Taki je obraz bardzo wielu kibiców Ruchu.

heinRich
Posty: 4228
Rejestracja: 24 mar 2010, o 09:41
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Gks Tychy 14.09.2017 r

#175 Post autor: heinRich » 17 wrz 2017, o 14:43

Jo jednak uważom, że stadion jest tym magnesem ,kiery jest w stanie zmobilizować tych ,,lyni" do przijścia. Oczywiście na poczontek, bo przi obecnych wynikach to i tak to wszysko padnie. Czasy som jakie som i kibic mo wybór iść na szpil, moknońć, wyginać sie coby coś widzieć, powoniać jak to fajnie ze toy toya daje, abo kupić se te pora piwek siednyńć wygodnie we fotelu i spokojnie se szpil obejrzeć. A już w ogóle sie niy dziwia rodzinom, którzy wybiyrajom inny rodzaj rozrywki za może trocha wiynksze pijondze, ale dlo nich na pewno atrakcyjniejsze. No i jeszcze co do tych chłopów co ich baba niy puści. Może on by i z niom poszoł na tyn szpil, zaprosił ja, ale mu po prostu je gańba pochwolić sie tym cudownym obiektem na kiery za bajtla łaził. Różnie bywo kożdy mo tam jakoś wymówka, ale kej by był stadion , to by była jedna mynij ;)

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

pRzekliniak
Posty: 198
Rejestracja: 10 sty 2009, o 14:07
Lokalizacja: Chorzów

Re: Ruch Chorzów - Gks Tychy 14.09.2017 r

#176 Post autor: pRzekliniak » 17 wrz 2017, o 14:46

[quote/]

Teraz gdzie tacy ludzie ma iść ? Na prostą i stać cały mecz, ryczeć min. o "matkach" ? Na 10 podobnie. Z łuku i 1 gówno widać a na Trybunę ich nie stać .

[/quote]

Zbadzam się w pełni. Teraz dla normalnego kibica/piknika nie ma miejsca na stadionie.
Jedyne akceptowalne sektory są zajęte przez szalikowców.
Byłem z Tychami na Trybunie, ale drugi raz mnie nie stać na taki wydatek.
Na "1" g.widać, na dodatek wrzeszczące i skaczące bajtle przeszkadzają w oglądaniu.
Chciałem kupić bilet on-line, szukałem sensownych miejsc na stadionie i nie znalazłem. Dlatego nie pójdę na mecz.

Młyn powinien być na "7" i "8", tak, żeby połowa prostej została dla pikników.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

predeal
Posty: 28
Rejestracja: 17 cze 2017, o 20:03
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Gks Tychy 14.09.2017 r

#177 Post autor: predeal » 17 wrz 2017, o 15:08

panowie czasem trzeba się wznieść ponad to, ponad jebiących nas z trybun rywali. Jesteśmy Ruchem a nie motłochem matołów, pokażmy co to znaczy doping. Prawdziwy doping.
I jeszcze tak a propo's stadionu i frekwencji: wiadomo, że stadion to podstawa. Ale spójrzcie: na płocku wczoraj było 3tysiące ludzi. Masakra.
Spójrzmy w drugą stronę: w przeglądzie bodajże pisali,że u ruskich z tych zrobionych dotychczas 100 000 ludzi ok.200 000 to kobiety z dziećmi. 1/5 stadionu na kazdym meczu! Matka z dzieckiem (żona i bajtel, kochanka, ktokolwiek) też daje pieniądz. I też potrafi drzeć ryja. Ciekawe ile kobiet i dzieci u nas...ktoś może wie?

pRzekliniak
Posty: 198
Rejestracja: 10 sty 2009, o 14:07
Lokalizacja: Chorzów

Re: Ruch Chorzów - Gks Tychy 14.09.2017 r

#178 Post autor: pRzekliniak » 17 wrz 2017, o 15:14

K...a zbanujcie tego gnoja predeala! Co post, to o żabolach!

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

Awatar użytkownika
Ozor
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 11925
Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
Lokalizacja: CHII
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Gks Tychy 14.09.2017 r

#179 Post autor: Ozor » 17 wrz 2017, o 15:16

pisali,że u ruskich z tych zrobionych dotychczas 100 000 ludzi ok.200 000 to kobiety z dziećmi
bardzo ciekawe :oczami:

rico1974
Posty: 123
Rejestracja: 24 lis 2009, o 18:59
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Gks Tychy 14.09.2017 r

#180 Post autor: rico1974 » 17 wrz 2017, o 15:45

Mlyn z powrotem powinien być na 8-ce a prosta to nie miejsce dla ultrasow wielu kibiców się albo już zrazilo albo zrazi bo co jak co nie każdy lubi być na proste z dzieciakiem pomiędzy ultrasami i nie piszcie że niech idzie na 1-ka bo tam nie pójdzie

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google Adsense [Bot], Krzymp, Mavo1920, Ridej1920, tynbydziedobry i 78 gości