Re: Trener Ruchu
: 8 paź 2018, o 13:23
Obraniak? Kto to jest?
O Fornaliku słyszałem ale tego to pierwszy raz słyszę.
O Fornaliku słyszałem ale tego to pierwszy raz słyszę.
Forum kibiców Ruchu Chorzów
Trener Ruchu
Strona 439 z 502
Re: Trener Ruchu
: 8 paź 2018, o 16:33
Darek Dudek wolny jest może by tak do nas przywitał:D
Re: Trener Ruchu
: 8 paź 2018, o 16:46
Re: Trener Ruchu
: 8 paź 2018, o 17:15
Re: Trener Ruchu
: 8 paź 2018, o 19:51
Witam wiem że to nie ma związku z tematem ale powie mi ktoś kiedy drużyna ma trening ? Chodzi o prezent ( podpisy) dla młodego kibica na urodziny dzieki za pomoc sorry za off top
Re: Trener Ruchu
: 8 paź 2018, o 22:04
Na pewno rano (9-10), a pod koniec tygodnia w porze meczu . Tak było 20 lat temu jak na treningi jeździłem
Re: Trener Ruchu
: 9 paź 2018, o 10:05
Dudek nam niepotrzebny po 1, a po 2 kto miałby mu płacić jak u nas bieda i trenerzy pracują za pensje wuefisty lub za darmo
Re: Trener Ruchu
: 9 paź 2018, o 13:14
Re: Trener Ruchu
: 9 paź 2018, o 14:51
Re: Trener Ruchu
: 9 paź 2018, o 15:38
Dowody??? Napisz choc jedno zdanie skad klub ma w tej chwili przychody? Wskaz chociaz jedno zrodlo!
Re: Trener Ruchu
: 9 paź 2018, o 16:00
Jakby nie bylo przychodow to bysmy nie grali w tej lidze....Fashing, bilety, pewnie jakis grosz z tej nowej telewizji
Nie ma kolorowo ale jest placone , bylo to juz pisane kilka razy wiec scanerboy nie siej fermentu
Nie ma kolorowo ale jest placone , bylo to juz pisane kilka razy wiec scanerboy nie siej fermentu
Re: Trener Ruchu
: 9 paź 2018, o 16:01
Re: Trener Ruchu
: 9 paź 2018, o 17:31
Teoretycznie jesteśmy w du***!!!! Praktycznie jesteśmy już TAM od bardzo dawna!!!!!
Re: Trener Ruchu
: 9 paź 2018, o 21:07
Od początku tego sezonu:
% od transferu Stępla z Nantes do Chievo + program solidarnościowy
transfer Nowaka do Stali Mielec
wpływy z dnia meczowego
+ drobniejsze
startowe za PP, CLJ U18, CLJ U17.
Nie wiem czy coś jeszcze za Grabarę.
Re: Trener Ruchu
: 9 paź 2018, o 23:54
mam wykształcenie ekonomiczne i dla mnie Ruch (w sensie Spółka) stał się klubem teoretycznym, kiedy zobowiązania stały się większe niż majątek, czyli dawno temu.
To co kolega wymienił jako przychody, to to już było: karnety wyprzedane, Stępel sprzedany, w sklepie nie ma za bardzo nowego towaru... a trener, zawodnicy i pozostali pracownicy oczekują wynagrodzenia co miesiąc, czy liga gra czy nie, czy są zwycięstwa... czy pogoda jest ładna itd.
jakoś to leci, jest względny spokój, ale są tylko dwie możliwości: albo ktoś dokłada nam jakieś grosze* -minimum z minimum koniecznego do przetrwania, albo w dalszym ciągu się zadłużamy. Zaznaczam, że każdy inaczej pojmuje określenie "jakieś grosze", bo w naszej sytuacji każdy pieniądz jest dobry.
Problem polega na tym, że klub nie ma przychodów... nie ma zdolności do ich generowania... nie prowadzimy działalności, której końcowym efektem byłoby zarobienie pieniędzy: nie ma tłumów kibiców, a ceny wejściówek są symboliczne i dawno wyprzedane, nie ma telewizji, nie promujemy zawodników na sprzedaż... sponsorzy??? To zależy jak to rozumieć. Sponsor może i jest, bo w taki czy inny sposób nam pomaga, ale nie ma tu sponsogingu, bo sponsoring polegał by na tym, że obie strony mają z tego korzyści, czyli świadczenia wzajemne o zbliżonej wartości. Ja tu czegoś takiego nie widze. Nawet Chorzowianie nie mają za bardzo świadomości, że w danym dniu odbywa się jakikolwiek mecz.