Forum kibiców Ruchu Chorzów

Artykuł słaby i tendencyjny, ale klub mógł z tego wyjść z klasą. Podpisać ugodę, dać jakiś prezent albo symboliczny czek na leczenie i każdy idzie w swoją stronę, a tak mamy jak zwykle niedopowiedzenia, niespełnione oczekiwania i kolejny wrzód na nadszarpniętym wizerunku.

Ugodę? To jak przyznanie się do błędu. A też niekoniecznie pismaki mogliby o tym wspomnieć.

W kodeksie pracy takie coś nosi nazwę urlopu bezpłatnego.
No ale piłkarze nie podlegają pod żaden kodeks

A dla Santiego dużo sił w walce.

A może wielka zbiórka dla Santiago od Niebieskiej Rodziny,kij z działaczami jesteśmy wielką rodziną i akcje które prowadzą fan cluby to pokazują.Wielki Ruch do dzieła pierwsze 3 mecze ,puszki ,konto i do dzieła

Ozor pisze: ↑

12 gru 2018, o 08:15

scaneRboy pisze: ↑

12 gru 2018, o 07:21

Ozor pisze: ↑

11 gru 2018, o 21:53

takie balony zazwyczaj puszcza ktoś kto go sprowadził a
nie Boniek ,szulikowa czy inny typ powiązany z niby spiskiem na Ruch.

Myslisz, ze jego promotor jeszcze by wydawal kase, zeby grzebac w takiej sprawie? Ciekawe by bylo w takim razie kim jest ten promotor i czy jeszcze dziala na naszym rynku.

myślę ze ten Polski promotor chce odzyskać jeszcze parę groszy a jeśli chodzi o sam taki artykuł to niewiele kosztuje.
W spisek świata na Ruch najzwyczajniej nie wierzę. Przez lata S oszukiwał wszystkich w środowisku piłkarskim więc jeszcze długo będziemy zbierali owoce takiej a nie innej jego i kolegów działalności.
Dlaczego o innych jest cicho ano dlatego że ich długi dla środowiska piłkarskiego nie istnieją bo spłacają je jak do tej pory samorządy. Gdy grozi że jednak nie zostaną spłacone a pieniądze które się pojawiły rozejdą się pod stołem dla zarządu podnosi się wrzask czego przykładem jest ostatnio np. Wisła.

No co Ty, nie wierzysz w spisek ,którego celem jest zniszczenie Ruchu? Toś jest szczewo.
A tak na poważnie dawno tak trzezwego wpisu na tym forum nie przeczytałem.

http://weszlo.com/2018/12/12/istnieje-g ... oczy-ruch/


Zaczęło się...

uwielbiam ten "solidaryzm za czyjeś". Gadanie "niech Bik da" nie jest empatia. Empatią jest danie samemu, nawet jakby to miał byc "wdowi grosz".

Wstyd i jedyn wielki smorod, chocby nom było malo

Odnoszę jakieś dziwne wrażenie, że co poniektórzy to chyba tylko czekają aż jakiś syf wyjdzie z worka i cieszą się z tego, że mogą nawrzucać na klub, któremu ponoć kibicują i śpiewają "aż po życia kres". Śmieszny pismak robi gównoburzę, żeby klikalność się zgadzała, a kibice zamiast stanąć za swoim klubem to ślepo powielają to co ktoś napisał. Klub wydał oświadczenie jak to wygląda z ich strony ale słabo to wygląda to lepiej dalej kopiować słowa "dziennikarza" i jechać po klubie. Teraz następna stronka tworzy artykuł na podstawie - uwaga - artykułu z innej strony, a "kibice" chwytają znów temat i jazdy po klubie ciąg dalszy...

Nagonka będzie trwać bo jesteśmy łatwym celem, pożywką dla paszkwili i clickbait'ów. Większości kibiców w Polsce napiszesz słowo RUCH Chorzów - to już zaczynają szukać z czego się tu pośmiać, wykpić, poszydzić. Wystarczy spojrzeć na komentarze itd. To się zmieni dopiero wtedy, kiedy wrócimy na swoje miejsce i zaczniemy być realnym zagrożeniem dla legł.ej, lechów i innych dziadów. Na ten moment jesteśmy maluczcy, a każda taka sytuacja będzie wykorzystywana by wbić szpilę.

a kibice zamiast stanąć za swoim klubem to ślepo powielają to co ktoś napisał.

Stali ślepo za klubem a raczej za Smagorem i jak się to wszystko skończyło?. Też były zapewnienia że pismaki w jego przypadku kłamią na zlecenie , robią celowo pod górę klubowi a to dobry chłopak otoczony niebieską rodziną całym sercem oddany Ruchowi.
To nie jest tak że każde działanie i każdą wymówkę musi głupi kibic Ruchu łyknąć tylko dlatego bo je opowiada członek zarządu.

Najgorsze, że kibic Ruchu po pierwszym zdaniu wydaje osąd a nie poczeka na wypowiedź drugiej strony.

No i duża część nie potrafi czytać ze zrozumieniem.

Marek chodzi mi w skrócie o to że dalej zamiast próbować podobne przypadki rozwiązać po ludzku idą w stronę że to działanie na szkodę klubu tymczasem w innych przypadkach gdy zapomniano z niechlujstwa przedłużyć kontrakt podobnego argumentu już nie podają.I takich spraw które można podciągnąć pod działanie na niekorzyść klubu jest cała masa i nie widać aby wyciągano podobne wnioski.

Ozor wiem o czym piszesz.

Ja podaje przyklad gdzie pięć minut po ukazaniu się info od czekającego na kliki "dziennikarza" masz 20 komentarzy.