WolnyLogin pisze: ↑9 gru 2023, o 13:45
Szkoda, że wczoraj nie dostaliśmy jakiegoś porządnego oklepu typu 0:5. Wówczas byłby większy pretekst do tego, aby pożegnać Pana Wosia. Tak remis wyciągnięty z 0:2, "chłopcy" walczyli, więc jest super;-) Z drugiej strony trudno mi uwierzyć, że na ostatni mecz z ŁKS-em dojdzie to poważniejszych roszad. Dojechać z tym co mamy i od przerwy zimowej mam nadzieję zmiany, zmiany, zmiany. Mowa o tym już od kilkunastu tygodni, ale teraz ten mecz w Łodzi będzie naprawdę bardzo, bardzo ważny dla nas.
Wosia i tak trzeba pozegnac, bo pilkarsko to jest po prostu fatalnie.
dobor skladu wyglada jak praca maszyny losujacej. wczoraj wypadla fajna kuleczka Letniowskiego.
a pozegnac sie go powinno przede wszystkim dlateog, ze nie ogarnal 3 ligi, to nie ma powodow, zeby zakladac, ze mu sie uda w Ekstraklasie.
niemniej ten punkt moze byc kluczowy. kluczowy tez pod katem mentalnym meczu w Lodzi. moze to napisze 4 raz, ale licze ze przepchamy ten mecz tam dupa i przywieziemy 3punkty i zima nie bedzie za duzego minusa w Chorzowie.
co do samego meczu, to chopcy zaczeli grac jak juz ten mecz przegrali w glowach. jak zeszla z nich presja, oczekiwania, to nagle pokazali, ze cos potrafia pograc, stad fajnie, ze po meczu pozegnanienie w tym stylu.
tak, ZL w tym samym czasie w glowach tez juz ten mecz wygralo.
disu pisze: ↑8 gru 2023, o 18:45
spyru pisze: ↑8 gru 2023, o 18:40
Gra Szymańskiego to jest jakaś prowokacja
Nie rozumiem też naszych rezerw. Podstawski grał niemal cały czas w podstawowym składzie, a na jego miejscu jest Foszmańczyk. Kompletnie niezrozumiałe. Po co nam 3 napastników na ławce, jak my wyprowadzić piłki nie potrafimy?
Podstawski pauzowal za kartki.